22° dziś 24° jutro
Poniedziałek, 11 sierpnia Klara, Lidia, Zuzanna, Włodzimierz, Luiza

"Dobre czyny idą za nim przed Boży tron"

Opublikowano  Zaktualizowano 

Tarnów. W czwartek, punktualnie o godzinie 15:00, w Katedrze pw. Narodzenia NMP w Tarnowie odbyła się uroczysta msza pogrzebowa śp. biskupa Władysława Bobowskiego. Liturgii przewodniczył biskup tarnowski Andrzej Jeż, a wśród uczestników znaleźli się licznie zgromadzeni duchowni, siostry zakonne i wierni z całej Diecezji Tarnowskiej.

Podczas ceremonii odczytano listy kondolencyjne, m.in. z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, podpisany w imieniu papieża przez kardynała Pietra Parolina, a także list od arcybiskupa Tadeusza Wojdy. Głos zabrał również ks. Władysław Bielatowicz, rocznikowy kolega bp. Bobowskiego.

- Życie Biskupa Władysława Bobowskiego jest niezwykłym skarbem. Pół roku temu Diecezja Tarnowska świętowała 50-lecie biskupstwa bp. Władysława, dzisiaj jednak żegnaliśmy jego wspaniałą osobę, która łączyła wiernych z całej diecezji – duchownych, jak i osoby świeckie. Sprawowana w jego intencji Msza Święta to również znak wdzięczności za dobroć, gorliwość, serdeczność, wiarę, głębokie przylgnięcie do Boga i Kościoła - informuje diecezja.
W duchu głębokiej wdzięczności za jego dobroć, gorliwość, promieniującą z jego oczu serdeczność, świadectwo mocnej wiary i głębokiego przylgnięcia do Boga i Kościoła otaczamy dziś jego duszę gorącą modlitwą, składamy za niego Bogu najświętszą ofiarę, która jest najdoskonalszą modlitwą za żywych i za zmarłych – mówił biskup Andrzej Jeż, ordynariusz diecezji tarnowskiej.

Bp Andrzej Jeż wspominał życie ks. bp. Władysława, a szczególnie jego święcenia biskupie – tego dnia bp. Jerzy Ablewicz zwrócił się do bp. Władysława ze słowami: Biskup to stróż Bożego Światła Chrystusowego. 

- Życie żegnanego dzisiaj Biskupa stale było rozświetlone Chrystusem – prawdą i miłością, które niósł drugiemu człowiekowi do końca. Nieustannie przypominał o najważniejszych wartościach jakimi powinniśmy się kierować. Bp Władysław był również wspaniałym wykładowcą, który wielokrotnie przypominał o trzech stopniach doskonałości chrześcijańskiej. 
Pamiętamy z wykładów, które prowadził ks. biskup Władysław z zakresu teologii i duchowości. Właśnie te wykłady mocno osadzał na tych trzech poziomach. Każdy z nas bowiem potrzebuje najpierw oczyszczenia, czyli wolności od grzechów. Każdy potrzebuje oświecenia, czyli poznania prawdy i praktykowania jej poprzez rady ewangeliczne. W końcu każdy z nas potrzebuje zjednoczenia, czyli pełnej komunii z Bogiem, komunii wyrażającej się w miłości – dodał Pasterz Diecezji. 

Jak informuje diecezja bp Władysław Bobowski realizował w swoim życiu misję Jezusa. 

Zobacz również:
- Głosił on Ewangelię całym sobą, jednocześnie będąc skromnym, pokornym i kierującym się prostotą życia kapłanem. Wyróżniał się miłością, zrozumieniem, szczerością i łagodnością – to wszystko czyniło go duchowym ojcem i przyjacielem. Nigdy nie odmówił pomocy drugiemu człowiekowi – zawsze był gotowy, aby być dla innych, co więcej, w jednym z wywiadów podkreślił: trzeba pracować nad sobą, by być człowiekiem wiary, modlitwy, by tym co samemu uważa się za ważne, fundamentalne umieć dzielić się z bliźnim - informuje diecezja.

Głos zabrał również ks. Władysław Bielatowicz, rocznikowy kolega bp. Bobowskiego.

Patrzył na każdego człowieka jak na Dzieło Boże. Patrzył na każdego jak na odkupionego przez Chrystusa i powołanego do świętości, do Zbawienia – takie wrażenie pozostaje u każdego, kto go spotkał - mówił.

Dziś o godz. 11:00 zaplanowano Mszę Świętą w kościele parafialnym w Tropiu, po której ciało bp. Władysława Bobowskiego zostanie złożone na tamtejszym cmentarzu.


Komentarze (4)

podrozniczka
2025-07-11 11:57:32
0 1
,,Podczas ceremonii odczytano listy kondolencyjne, m.in. z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, podpisany w imieniu papieża Franciszka" - jak to możliwe,zmartwychwstał?
aramis
2025-07-11 12:17:34
0 0
Zmarły nie podpisał tylko Kardynał w imieniu zmarlego
Odpowiedz
CUDNA
2025-07-11 17:04:23
0 1
@aramis
W kościele dzieją się cuda więc niedługo zaczną podpisywać nie tylko w imieniu świętej pamieci Papy Franciszka ale również w imieniu zmartwychwstałego Pana Jezusa.
ciekawy
2025-07-12 11:09:08
0 1
a co z twoim idolem Karolem Marksem?
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""Dobre czyny idą za nim przed Boży tron""
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na kontakt@limanowa.in