Ekspertka: ziołolecznictwo sprawdza się jako kuracja wspierająca
Ziołolecznictwo najlepiej sprawdza się jako kuracja wspierająca terapię lekami syntetycznymi - tłumaczy prof. Ewa Osińska z SGGW. Choć np. przeziębienie możemy leczyć naparami ziołowymi, to w poważniejszych schorzeniach niezbędne są leki chemiczne. Zioła mogą wspierać tę kurację, wzmacniając działanie leków lub łagodząc skutki uboczne.
'Lek roślinny też jest lekiem – zaznacza prof. Osińska z Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych Wydziału Nauk Ogrodnictwa, Biologii i Architektury Krajobrazu SGGW w zamieszczonym na stronie uczelni komunikacie. – Przed rozpoczęciem stosowania ziół potrzebne jest rozpoznanie. Czasami zioła wpływające pozytywnie na jeden organ, mogą zaszkodzić innemu – tak może dziać się, gdy pacjent cierpi na wiele schorzeń lub dolegliwości.'
W fitoterapii - jak bywa nazywane ziołolecznictwo - kluczowa jest natomiast systematyczność. 'Jeśli wypijemy szklankę melisy, to owszem, możemy poczuć się uspokojeni. Ale długofalowy efekt, który przyniesie istotną zmianę w stanie zdrowia, otrzymamy dopiero po 2-3 tygodniach regularnego stosowania' – tłumaczy specjalistka.
Za korzystnym działaniem ziół stoją dwa rodzaje zawartych w nich związków: podstawowe, czyli węglowodany, tłuszcze oraz białka, które spożywamy na co dzień - oraz metabolity wtórne. 'Pod tą ostatnią nazwą kryją się związki organiczne zawarte w ziołach, które nie są niezbędne do wzrostu i rozwoju rośliny, ale pełnią znaczącą rolę w jej funkcjonowaniu, m.in. chronią przed patogenami, roślinożercami i promieniowaniem UV' - tłumaczy prof. Osińska. To właśnie te związki wykorzystywane są w ziołolecznictwie oraz jako składniki leków roślinnych w medycynie.
Część metabolitów wtórnych wpływa korzystnie na cały organizm, a część na konkretny narząd czy układ. Dawniej informacje o tym, jakie rośliny stosować w przypadku konkretnych dolegliwości czerpano z praktyki - dzisiaj natomiast pomóc w tym może również nauka. Badacze przeprowadzają analizy, podczas których sprawdzają, jakie związki są obecne w poszczególnych ziołach. Na tej podstawie pozyskuje się surowiec do produkcji leków roślinnych czy kuracji ziołowych.
Części roślin, w których zawartość związków biologicznie czynnych jest największa, to tzw. surowce zielarskie. Mianem tym możemy określać całą roślinę (np. pokrzywę) albo poszczególne organy: kwiatostan (nagietek), korzeń (kozłek lekarski), kłącze z korzeniami (lubczyk), ziele (bazylia), owoce (głóg) czy korę (dąb). Czasem wykorzystuje się ekstrakt - czyli cały kompleks substancji zawartych w roślinach, co pozwala różnym grupom związków współdziałać ze sobą - a czasem tylko jedną wyizolowaną grupę lub pojedynczy związek.
Warunki, w jakich rosną zioła, mają duży wpływ na zawartość w nich związków czynnych. Badania nad rozwojem roślin w warunkach in situ (naturalnych) i ex situ (kontrolowanych przez człowieka) wykazały, że nawet jeśli rośliny uprawiane były w tym samym środowisku, to zawierały różną ilość związków – była ona zależna m.in. od uwarunkowań. Wśród roślin leczniczych na terenie Polski występują tzw. rasy chemiczne - surowce pozyskiwane z tego samego gatunku mogą mieć różną ilość związków w zależności od regionu pochodzenia. Na przykład olejek eteryczny występujący w krwawniku pospolitym w jednych rejonach Polski zawiera niewiele azulenu, a w innych znacznie więcej.
Dlatego - jak podkreśla w komunikacie prasowym SGGW - należy zwracać uwagę na to, skąd pochodzi surowiec, z którego robimy domowe napary, płukanki i który dodajemy do potraw. Zioła zbierane w parkach miejskich i przy drogach są prawdopodobnie zanieczyszczone. W pełni bezpieczne nie są również te z lasu - trzeba wiedzieć, czy nie prowadzono w nim oprysków chemicznych. Raczej bezpieczne są natomiast tereny, na których nie ma dużego przemysłu, np. północno-wschodnia Polska.
Prof. Osińska zapewnia jednak, że zioła sprzedawane w doniczkach w supermarketach muszą być sprawdzane i bezpieczne. 'Są zdrowe, ale ich trwałość jest krótka - zaznacza. - Uprawia się je przeważnie hydroponicznie, czyli na pożywkach wodnych, a nie w glebie. Dzięki temu szybko wzrastają, a uprawa nie jest trudna, ma jednak wady: bogate w nawozy pożywki przyspieszają wzrost, ale sprawiają też, że rośliny szybko kończą wegetację.'
'Zdecydowanie bardziej efektywne jest samodzielne wysianie do doniczki nasion np. bazylii. Lepiej nie trzymać jej na balkonie, ale na parapecie okiennym z całą pewnością będzie bezpieczna' - dodaje badaczka.
Zdrowe są również suszone zioła, ale pod warunkiem, że suszenie przeprowadzono w odpowiednich warunkach. 'Suszenie polega na odprowadzaniu wody, przerwaniu procesu enzymatycznego rozkładu związków, unieczynnieniu enzymów rozkładu. Otrzymany surowiec jest pełnowartościowy, chociaż podczas procesu suszenia następują niewielkie straty w witaminach' – wyjaśnia prof. Osińska.
Żadnych dodatków nie ma z kolei ziołowa herbatka w torebkach. Taki napar to nic innego jak rozdrobniony surowiec - chociaż każde rozdrobnienie powoduje stratę części związków czynnych. Produkt ten spełnia wymagane normy - jedyną różnicą jest to, że przenikanie wody przez torebkę osłabia smak naparu.
Zwiększone zapotrzebowanie na zioła, związane z modą na zdrowe odżywianie, oznacza jednak, że do uprawy wprowadza się rośliny dotąd pozyskiwane tylko ze stanu naturalnego, m.in. pokrzywę zwyczajną oraz dziurawiec zwyczajny. Przemysł fitochemiczny potrzebuje jednak surowca dobrej jakości – którą zagwarantować mogą jednakowe warunki uprawy.
Tu wkraczają specjaliści od ogrodnictwa, podejmując współpracę z gospodarką. Naukowcy z Katedry Roślin Warzywnych i Leczniczych SGGW zajmują się wprowadzaniem do uprawy dziko rosnących gatunków: opracowują założenia agrotechniczne, które umożliwiają ten proces dla poszczególnych gatunków. Zgodnie ze wskazówkami pracowników SGGW plantację założono m.in. w Wiźnie, gdzie uprawiana jest pokrzywa, zaś właściciel przedsiębiorstwa Dar Natury w ramach doktoratu opracował na warszawskiej uczelni technologię uprawy turówki leśnej.
(Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl)
Zobacz również:Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
Szczegóły ostrzeżenia Stopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentPrzebieg: Prognozowane są słabe opady marznącego deszc...
Czytaj więcejTrump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
Podczas trwającej niemal godzinę ceremonii w Białym Domu, przerywanej improwizowaną konferencją prasową, Trump podpisał ponad 20 dokumentów, w...
Czytaj więcejNiebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
ZUS przypomina, że płatnicy, którzy korzystali z Małego ZUS plus w 2024 roku i nadal spełniają warunki do ulgi, a także zamierzają z niej korz...
Czytaj więcejTrump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
"Złoty wiek Ameryki zaczyna się właśnie teraz. Od tego dnia będzie ponownie szanowana na całym świecie. Będzie przedmiotem zazdrości każdego...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Psycholog: Blue Monday to mit, nie ma poparcia w badaniach naukowych
Termin Blue Monday (ang. blue – smutny, monday – poniedziałek) oznacza najbardziej depresyjny dzień w roku i przypada w trzeci poniedziałek sty...
Czytaj więcejEkspert: dziś kliktywizm zastąpił aktywizm
PAP: Z najnowszego badania CBOS pt. "Relacje sąsiedzkie" wynika, że częstsze niż kiedykolwiek wcześniej, są wśród sąsiadów kontakty o charak...
Czytaj więcejMirra, kadzidło i złoto
Mirra to nic innego, jak aromatyczna żywica, którą otrzymuje się z drzew o nazwie balsamowiec mirry (Commiphora abyssinica). Naturalnie występuj�...
Czytaj więcejFOMO to problem, z którym mierzymy się także w święta
Fear of missing out (FOMO) to lęk, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online. Tylko krok od niego do phubbingu – zjawiska, którego...
Czytaj więcej- Ostrzeżenie meteorologiczne dla całej Małopolski
- Trump ogłosił stan wyjątkowy na granicy, zniósł prawo ziemi i ułaskawił skazanych za atak na Kapitol
- Niebawem upływa termin na zgłoszenia do ulgi Mały ZUS plus
- Trump: Teraz rozpoczyna się złoty wiek Ameryki
- Kardynał Grzegorz Ryś planuje misję na Bliskim Wschodzie
Komentarze (0)