Epidemia wymyka nam się spod kontroli
Epidemia wymyka się nam, o ile już się nie wymknęła, spod kontroli – ocenił dr hab. Jarosław Drobnik, naczelny epidemiolog Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu. Jego zdaniem trzeba wzmocnić system testowania pacjentów i skuteczniej egzekwować nakazy.
Zdaniem eksperta ministerialne oceny stanu epidemii to trochę próba zaklinania rzeczywistości, bo system stał się niewydolny i trzeszczy.
System stał się reaktywny i wszyscy już dbają tylko o to, żeby się nie przewrócił, a nie by rozwiązać sytuację. Co gorsze, przyjęta jakiś czas temu przez rząd główna strategia, która nadal obowiązuje, jest w wielu miejscach błędna, nielogiczna i niewłaściwa. I ponosimy tego konsekwencje" – powiedział dr Drobnik.
Jego zdaniem błędne było kilkutygodniowe testowanie tylko tych objawowych pacjentów, którzy mieli wszystkie cztery symptomy wskazujące na zakażenie SARS-CoV-2. Doprowadziło to do sytuacji, że część zakażonych nie była w izolacji i zarażała inne osoby.
Zobacz również:

"Dopiero 5 października wreszcie to zmieniono i lekarze rodzinni mogli kierować na test z jakimkolwiek objawem. A dwa tygodnie później zanotowaliśmy diametralny wzrost zachorowań, bo ten wirus potrzebuje do 14 dni, by się inkubować" – powiedział lekarz.
Drugi błąd to zbyt krótki okres kwarantanny, trwający 10 dni, podczas gdy czas inkubacji wirusa wynosi od 1 do 14 dni. Nie pozwala to wykryć wszystkich zakażonych.
"Mamy teraz pół miliona osób na kwarantannie. I problem leży w efekcie skali, jeśli nawet tylko dwa procent wyjdzie z kwarantanny w przekonaniu, że jest zdrowa, to mamy i tak kilkanaście tysięcy osób, które będą zakażać innych. Nawet jeśli w warunkach pracy będą zachowywały jakiś reżim, to w warunkach rodzinnych, w kontaktach przyjacielskich będą swobodne. W tej sposób generujemy drogę transmisji" – powiedział dr Drobnik.
Jego zdaniem testowanie pacjentów jest postawione na głowie, ponieważ w epidemiologii dzwonek alarmowy zaczyna dzwonić, gdy testy wskazują zakażenie już u 5 procent testowanych.
"Mamy wyniki wykrywalności w testowaniu na poziomie 25 procent, co oznacza, że testujemy tylko osoby objawowe. I co z tego, skoro za tym nic nie idzie. Przecież sanepidy są kompletnie niewydolne i nie są w stanie prowadzić rzetelnych i sensownych dochodzeń epidemiologicznych" – ocenił lekarz.
Według niego z tego powodu kolejna grupa nieświadomych swego zakażenia osób również dodatkowo może zakażać innych.
"Tylko tama ludzkich zachowań, stosowanie się do zaleceń może to powstrzymać, ale ta tama może też szybko pęknąć. Straciliśmy półtora miesiąca na dyskusje, czy należy nosić maseczki. Powinno być zero tolerancji: noszenie maseczek, dystans, higiena rąk. Dzieci nadal są w szkołach, a studenci na zajęciach. Częściowo w ograniczonym wymiarze, ale interakcje międzyludzkie istnieją" – mówił ekspert.
Ocenił, że nie jest jeszcze konieczny pełny lockdown i można tę sytuację wciąż odwrócić, ale potrzeba bardzo odważnych i zdecydowanych działań.
"Potrzebne jest wzmocnienie systemu testowania nawet do 100 tys. testów dziennie, a jeśli nie będzie to możliwe, to warto rozważyć wprowadzenie nowoczesnych testów antygenowych. Samo testowanie nic nie da, jeśli za tym istotnie nie zostanie wzmocniony sanepid. Trzeba zwiększy dwu– lub trzykrotnie zatrudnienie, wykorzystać choćby studentów medycyny, którzy teraz trochę nie wiedzą, co ze sobą robić, studentów politechniki, którzy nie mają problemów informatycznych" – powiedział ekspert.
Uważa on, że pozwoli to na robienie rzetelnych dochodzeń, ustalanie kontaktów i skuteczne przerywanie transmisji wirusa.
Kolejne kroki to bezwzględne egzekwowanie obowiązku noszenia masek, stosowania dystansu i częste mycie rąk. Niezbędne jest też wydłużenie czasu pracy placówek handlowych i ograniczenie w nich liczby klientów, a także zmniejszenie liczby wiernych na nabożeństwach w kościołach.
"Sprawmy, by ryzyko niepotrzebnych interakcji międzyludzkich było ograniczone do minimum" – podsumował ekspert.
Może Cię zaciekawić
TOPR: dwie ofiary śmiertelne w Tatrach
Według jego relacji w sobotę ratownicy przeprowadzili dwie wyprawy ratunkowe. „Niestety, jedna z nich dotyczyła tragicznego wypadku na Rysach &md...
Czytaj więcejZasiłek pogrzebowy w nowej wysokości
Za nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 410 posłów, przeciw by...
Czytaj więcejNowelizacja Kodeksu pracy w sprawie jawności płac
Za nowelizacją Kodeksu pracy głosowało 228 posłów, przeciw było 14, wstrzymało się 181. Wcześniej Sejm nie poparł wniosku Konfederacji o od...
Czytaj więcejUsłyszał zarzuty zabójstwa, usiłowania zabójstwa i znieważenia zwłok
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Piotr Antoni Skiba poinformował, że Mieszko R. usłyszał zarzuty: zabójstwa ze szczególnym okru...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Tauron uruchomił internetową porównywarkę taryf dystrybucyjnych
Jak przekazała spółka w czwartkowej informacji prasowej, porównywarka taryf na stronie taniej.tauron-dystrybucja.pl jest oparta o typowe modele zu...
Czytaj więcejTunel na Zakopiance będzie zamknięty. Objazd przez Mszanę Dolną
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), konieczność corocznej organizacji...
Czytaj więcejPrezydent odpowiada na zarzuty prezesa FAKRO
Przypomnijmy, że niedawno w rozmowie z Polską Agencją Prasową, prezes firmy FAKRO Ryszard Florek mówił: Początkowo planowaliśmy produkcję na...
Czytaj więcejStrażnik więzienny zatrzymany w sprawie narkotykowej szajki z Nowego Wiśnicza
29 kwietnia br. na terenie powiatu bocheńskiego funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w ...
Czytaj więcej
Komentarze (11)
http://wwwold.pzh.gov.pl/oldpage/epimeld/grypa/Ryc_4.jpg
Skąd to zdziwienie że mamy takie wzrosty w październiku, przecież tak jest od lat.
Zakończmy tą narodową panikę.
Nie tak dawno za utopienie "na nic" 70 baniek został przez "swoje" spółki nagrodzony Złotym Kompasem za "szczególny wkład w rozwój gospodarczy Polski". :-) :-) :-).
Ciekawe jaką nagrodę dostanie za przejebanie kolejnych dziesiątków milionów i fiasko końcowe? Trzykrotny Bohater Polski Walczącej z LGTB? To naprawdę byłoby śmieszne, gdyby nie dotyczyło Polski, nas...
Przypomniało mi się, że w 2016 Kaczyńskiego odznaczyli tytułami: człowiek roku, człowiek wolności i jeszcze jakis tam. Nieważne, że to pisie nadałey te tytuły, ważne, że pokazuje, w jakiej utopii oni żyją...W tym roku powinni powtórzyć tytuły, bo tamte się przedawniły...