8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Groził odejściem, a został odwołany. Zastąpi go... poprzednik

Opublikowano 19.02.2016 10:47:12 Zaktualizowano 04.09.2018 19:16:41 pan

Jak się dowiedzieliśmy, wczoraj udziałowcy spółki Gorczańskie Wody Termalne odwołali z funkcji prezesa Andrzeja Mazura. Ma go zastąpić jego poprzednik, Marek Mąkowski, na co dzień sekretarz gminy Niedźwiedź, który zostanie zatrudniony w spółce na 1/5 etatu.

Andrzej Mazur został zatrudniony w spółce Gorczańskie Wody Termalne w kwietniu ubiegłego roku. Jak niedawno informowaliśmy, z końcem stycznia zwrócił się z pismem do udziałowców spółki, informując że nie jest ona gotowa na wyłonienie prywatnego partnera, bo nie posiada odpowiedniej dokumentacji. Jak wskazywał, konieczne jest zatem dokapitalizowanie, gdyż bez tego możliwe będzie jedynie „prowadzenie bieżącej działalności”.

W dodatku prezes Andrzej Mazur postawił warunek: jeśli nie dostanie podwyżki, to odejdzie. Do tej pory zarabiał 5,5 tys. zł brutto miesięcznie, co jego zdaniem nie było adekwatną pensją w stosunku do stawianych mu zadań. Udziałowcom dał czas na podjęcie decyzji do dnia 20 lutego.

- Skończył się pewnie etap, w związku z tym prezes Andrzej Mazur odszedł, gdy wykonał swoje zadanie. Rozstaliśmy się w zgodzie - zapewnia wójt gminy Niedźwiedź, Janusz Potaczek.

Niestety, nie udało nam się poznać komentarza Andrzeja Mazura, gdyż nie odbiera telefonów.

Odchodzącego prezesa zastąpi jego poprzednik. Jak powiedział nam wójt, na stanowisku w GWT Marek Mąkowski zostanie do czasu opracowania dokumentacji i rozstrzygnięcia przetargu. Sekretarz Urzędu Gminy Niedźwiedź będzie w spółce zatrudniony na 1/5 etatu.

Ponadto, z informacji które uzyskaliśmy wynika, że spółka rezygnuje z procedury partnerstwa publiczno-prywatnego. Przetarg ma wyłonić wykonawcę, któremu zostanie udzielona koncesja na roboty budowlane. GWT będzie mu dzierżawić grunt i sprzedawać solankę. Ważnym zapisem zakładanej umowy z wyłonionym wykonawcą będzie możliwość realizowania inwestycji etapami – pierwszej kolejności mają powstać baseny, być może nie wszystkie, dopiero w późniejszym czasie możliwa będzie budowa hotelu.

Wciąż nierozwiązane pozostają dwa problemy kompleksu basenów geotermalnych. Pierwszy to woda – słodka, która ma służyć rozcieńczaniu solanki. Jej stężenie jest odpowiednie dla celów leczniczych, ale nie rekreacyjnych. Wójt gminy Niedźwiedź proponował zbudowanie wodociągu z Poręby Górnej, jednak to zadanie nie zostało zaprojektowane w ramach prac dokumentacyjnych nad tzw. drogą uzdrowiskową. Janusz Potaczek deklaruje już teraz, że nie wyrazi zgody na podłączenie kompleksu basenów do zbiornika w Koninkach z uwagi na jego niską wydajność.

Drugi z problemów to kwestia zagospodarowania ścieków. Do wyboru są trzy warianty: jeden zakłada wtłaczanie zużytej solanki z powrotem w głąb ziemi, kolejny to zakup urządzeń do „odsalania” i sprzedaż stężonej solanki, która może być wykorzystywana do likwidowania śliskości na drogach w czasie zimy, ostatni zaś to rozpuszczanie zużytej solanki i jej zrzut do oczyszczalni ścieków.

Obydwa problemy mają zostać rozwiązane przez wykonawcę inwestycji.

Do tematu będziemy powracać.

 

(Na zdjęciu prezes Andrzej Mazur - drugi od prawej)

Komentarze (13)

ebi
2016-02-19 11:06:16
0 3
A czy można się dowiedzieć jaki to etap został zakończony i co zrobił poprzednik?
No i oczywiście warto by było się dowiedzieć ile jeszcze etapów jest do realizacji etapowej inwestycji i kiedy będzie zakończony pierwszy etap przygotowań do realizacji a na kiedy planowane jest zakończenie pierwszego etapu inwestycji? Uffff...
Odpowiedz
akt
2016-02-19 11:47:49
0 0
Ja proponuję wniosek do góry i może by się udało podzielić dotację 3/5 dla Torunia a 2/5 dla Poręby i pierwszy etap będzie skończony pozostanie pokropić i kąpiel w garniturze
Odpowiedz
Lumpex
2016-02-19 11:54:34
0 0
Ciekawe dlaczego nie wprowadzili kogoś nowego na to stanowisko??Czyżby układ?
Odpowiedz
406
2016-02-19 11:58:35
0 2
To go powinno nauczyć że do czcigodnej magnificencji pana Starosty się tak nie mówi...
Odpowiedz
ebi
2016-02-19 12:05:40
0 1
a po co wniosek - przecie Pinokio jest tak zasłużony , że bez wniosku powinna być kasa na GWT
Odpowiedz
TuronGorski
2016-02-19 13:03:12
0 0
spadek ciśnienia na rurze,spadek napięcia wewnątrz czy spadek uderzenia ciepła to są dobre objawy........
Odpowiedz
CUDNA
2016-02-19 13:04:35
0 2
1/5 etatu to też 5,5 tys. zł brutto?.

Średni szczebel tzn. trzech panów w krawatach z względnie dopasowanymi ubiorami. Gość pierwszy z prawej jakoś tak nijak nie współgra ubiorem w tej doniosłej chwili na zdjęciu wykonanym dla potomnych.
Krawat przezroczysty(czytaj: brak) marynarka o 4 cale za mała by guziki pozwoliły się zapiąć i nikt mi nie wmówi że skurczyła się w pralni podczas maglowania. hi,hi
Odpowiedz
tezet
2016-02-19 17:52:00
0 2
Te zielone portki plus robotnicza chłopska koszula z różowym akcentem , niezwykle gustowne wdzianko, polecam taki sweterek z 'chłopaki nie płaczą '
Odpowiedz
Rycho
2016-02-19 21:03:43
0 0
Były Prezes Mazur nie odbiera i odbierać pewnie nie będzie od was (Limanowa.in) telefonów bo pewnie nie ma do was zaufania. Kilkakroć chyba nawet zwrócił uwagę by nie nękać go i nie wydzwaniać na jego prywatny numer. Ponoć zostało to zrozumiane.
Odpowiedz
Doradca
2016-02-19 22:50:52
0 1
Przestał tańczyć jak mu zagrali to go odwołali przecież to normalne ,kto nie jest z nami, ten jest przeciwko nam.
Odpowiedz
kris500
2016-02-20 09:43:04
0 0
Trzeba było powołać rudą z mszany ona chapie wszystko i tańczy jak jej grają starosta i PSL.
Odpowiedz
SolarInn
2016-02-20 10:36:12
0 0
Prezes nie groził jak wybrzmiewa tytuł publikacji, lecz prosił. Groził to nie prosił i na odwrót. Jak zwykł mawiać Stanisław Tym : pies znaczy kot. Według tej logiki prosił znaczy groził, mały znaczy duży, informacja znaczy np. dezinformacja, rzetelnie znaczy niekoniecznie zgodnie z prawdą , a nawet bardzo niezgodnie. Zaatakowaliście go to po co ma się męczyć by być przedmiotem takiego traktowania. Czy to co wcześniej pisaliście o Prezesie albo jemu przypisywaliście zawsze było prawdą? - otóż nie . Zwrócił wam oficjalnie uwagę. Nie ma sprostowania nieprawdy do dziś. Czy to jest rzetelność, czy też swoiście postrzegana 'rzetelność'. Zwrócił się też kiedyś do was o autoryzację oficjalnej odpowiedzi. Czy dokonana została jakaś autoryzacja, czy też to co piszecie i napisaliście poprzednio to jazda dowolna na określony temat w oparciu o ujawniony dokument Spółki? Pewnie to co piszecie ma związek z prośbą Pana Prezesa o sprostowanie na waszym portalu. Prezes prosił , w tym przypadku też prosił nie groził. Odchodząc Prezes zapowiedział, że pomagać będzie Spółce nadal i propagować ideę budowy term w Porębie. Tyle wiem w temacie.
Odpowiedz
Ratownik
2016-02-20 11:01:22
0 0
grunt by doktorat się napisał
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Groził odejściem, a został odwołany. Zastąpi go... poprzednik"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]