Kierowców i mieszkańców czekają kolejne miesiące zamknięcia drogi

Kasina Wielka. Aż cztery miesiące mają trwać szczegółowe badania osuwiska, które uszkodziło drogę krajową nr 28 w Kasinie Wielkiej. Dopiero po tym możliwe będzie ewentualne wznowienie ruchu - choćby wahadłowego i dla samochodów osobowych. Teraz GDDKiA sprawdza jedyną ofertę złożoną w przetargu na opracowanie ekspertyzy. Dla mieszkańców Limanowszczyzny oznacza to ciąg dalszy utudnień.

Tylko jeden wykonawca jest zainteresowany opracowaniem ekspertyzy stanu technicznego i przeprowadzeniem szczegółowych badań geotechnicznych osuwiska w Kasinie Wielkiej na drodze krajowej nr 28. 

Z informacji przekazanych przez zarządcę DK 28 - Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrat - prace te potrwają cztery miesiące. Ekspertyza ma dać odpowiedź na najważniejsze z perspektywy kierowców i mieszkańców pytania: czy możliwe będzie choćby częściowe wznowienie ruchu pomiędzy Limanową i Mszaną Dolną oraz w jaki sposób droga będzie mogła zostać wyremontowana. 

Komisja przetargowa zaczęła sprawdzanie oferty, złożonej przez spółkę PKN Projekt z Nowego Sącza. Obecnie wiadomo jedynie, że cena opiewająca na 543 tys. zł mieści się w kosztorysie, jaki zakładała GDDKiA, a wynosił on 664 tys. zł. 

Postać, która kształtowała rolnictwo na Limanowszczyźnie Bałagan w objazdach. Kuriozalne zamieszanie i sprzeczne komunikaty

Wkrótce w kolejnej publikacji powrócimy do sprawy osuwiska, które uszkodziło "krajówkę" w Kasinie Wielkiej - tym razem w kontekście prac, które w tym czasie były realizowane na przylegającej do drogi prywatnej działce. 

Na odcinku drogi objętej osuwiskiem przeprowadzono doraźne prace - destruktem uzupełniono pęknięcia, by woda nie wnikała w głąb korpusu drogi i nie “pracowała”, co mogłoby doprowadzić do postępowania ruchów osuwiskowych. 

Objazdy DK 28 zamkniętej w Kasinie Wielkiej

Oficjalny objazd zamkniętej DK 28 w Kasinie Wielkiej wyznaczono drogą wojewódzką nr 964 przez Kasinę Dolną, Wolę Skrzydlańską, Skrzydlną, Porąbkę i Dobrą. Zakaz ruchu od strony Limanowej wprowadzono na wysokości centrum miejscowości Dobra. Od tego miejsca, kierując się w stronę Gruszowca, zakaz nie obowiązuje mieszkańców i firm z miejscowości Jurków i Gruszowiec. Jednak już od skrętu na Jurków, zakaz nie dotyczy tylko mieszkańców i firm z miejscowości Gruszowiec. Część kierowców wybiera alternatywny, niesugerowany przez drogowców objazd: z Limanowej przez Słopnice, Chyszówki, lub przez Limanową-Tymbark-Dobrą, a następnie drogą powiatową przez Jurków, Wiliczyce, Łostówkę do Mszany.

Droga z Limanowej do Mszany Dolnej objazdem wyznaczonym przez drogowców ma długość 36,3 km, a szacunkowy czas przejazdu to 37 minut, droga sugerowana przez Google Maps ma 29,7 km, a czas przejazdu wynosi 27 minut).

Część kierowców korzysta z objazdu sugerowanego przez Google Maps, jednak kierowani są oni na drogę osiedlową, na której dochodzi do kłótni i kolizji. 

Wyznaczony przez drogowców objazd zamkniętego odcinka drogi wygląda następująco:

Osuwisko z lotu ptaka:

A tak wyglądało osuwisko dzień przed całkowitym zamknięciem drogi: