8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Kot Prezesa - felieton Pawła Zastrzeżyńskiego

Opublikowano 25.11.2017 17:49:20 Zaktualizowano 04.09.2018 16:05:45 top

Kolejne rewolucje, protesty, oburzenia, miliony słów… Tymczasem prezes Jarosław Kaczyński przegląda Atlas kotów. I to jest drogowskaz, który pokazuje perspektywę, z którą trzeba się zgodzić. Żeby przetrwać w dzisiejszym świecie trzeba mieć kota. Jak jest ciężko to nawet trzy.

Kot jest zwierzęciem, któremu nie można pokazywać wyższości. Pomimo tego, że drapie trzeba go pogłaskać. Nie wolno na niego krzyczeć, bo jak się obrazi to na całe życie. Kot chodzi swoimi drogami, a wdzięczności nie okazuje na zawołanie. On wdzięczność wyraża wtedy kiedy chce.

Opieka nad kotem właściwie się nie opłaca, jest bezinteresownym darem dla stworzenia. Z kotem nie można negocjować. Tu w relacji musi być czysty altruizm.

Opowieść o swoim kocie jest niczym piosenka, która odkrywa proste prawdy. Że niebo jest niebieskie, a słońce żółte. Drzewa zielone. Rzeka płynie. Z domku z komina snuje się leniwy dymek. Obok domku płotek. Na płotku kotek.

Proste obrazy, proste relacje, które jakby zostały zatracone pomiędzy ludźmi.

Jakaś pogoń za sprawami, które dziś tak ważne, a jutro nieistotne.

Atlas kotów Prezesa pokazuje też spektrum różności. Nie jest tylko jeden kot, a wiele różnych gatunków. Jednak najważniejszy z gatunków to ten znaleziony na ulicy. Ten pogryziony, który wymaga najwięcej bezinteresownej opieki. Ale najistotniejszym jest gatunek, ten bardzo częsty, czyli wyrzucony przez człowieka. Z wybitym oczkiem.

Ten co jeszcze dziś żyje, ale jutra nie zna.

I tego kota trzeba przyjąć, trzeba się nim opiekować.

Jak istotny jest zwłaszcza ten „kotek” w głowie. Nie warto z nim walczyć, a przyjąć go i się nim opiekować… Nie bać się!

Bo w tych najróżniejszych słowach, obelgach, protestach, argumentach, nienawiści, podłości… kryje się ten jeden „kotek”, którego trzeba pogłaskać a nie dusić, bo wówczas gryzie i drapie!

A powód nie jest polityczny, to po prostu brak MIŁOŚCI między ludźmi.

Komentarze (4)

Doradca
2017-11-25 19:55:15
1 3
https://www.youtube.com/watch?v=T5R6lnWHUh8&list=PL6QJtOc9lnxM-Earq6fkx1WrgFPZsJrdc


Z pozdrowieniami dla Pana Prezesa i autora tekstu.
Odpowiedz
zajec
2017-11-25 20:30:40
3 3
Miała być Wielka Polska a są małe kombinacje małych kombinatorów.
Odpowiedz
Julek
2017-11-26 13:57:08
1 1
Panie Zastrzeżyński, za PełO żarło się w limanowej psy, więc teraz czas żarcia kotów nastał?
Odpowiedz
cobra15
2017-11-26 22:12:32
1 2
Szanowny Panie Zastrzeżyński! A jeśli Pan prezes zacznie hodować szczura to też będziemy pisać jakie to wdzięczne zwierzę? Przychamuj Pan trochę konia!!!!!
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kot Prezesa - felieton Pawła Zastrzeżyńskiego"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]