Kupione prawa jazdy do zwrotu
Limanowa/Słopnice. Na wniosek prokuratury, Starostwo Powiatowe w Limanowej odbiera prawa jazdy kierowcom, którzy je kupili. To pokłosie afery, która wybuchła w Małopolsce i na Śląsku w maju 2008 r. Dokumenty w nielegalny sposób zdobyło nawet kilkaset osób.
W Limanowej sprawa dotyczy kilkunastu osób, które zdobyły prawa jazdy nie tylko na samochody osobowe, ale także ciężarowe, a nawet autobusy. W całej Małopolsce, na Śląsku i województwie świętokrzyskim może być ich kilkaset.
"Dziennik Polski" w marcu 2008 r. jako pierwszy informował o zatrzymaniu właściciela szkoły nauki jazdy ze Słopnic, który związany był z procederem wydawania "lewych praw jazdy". Wówczas policja poinformowała jedynie, że prowadzi taką sprawę. Dwa miesiące później potwierdziły się przypuszczenia i wybuchła afera o zasięgu ogólnopolskim.
W tym samym roku policjanci zatrzymali dwadzieścia osób z grupy zajmującej się wydawaniem i handlem nielegalnymi prawami jazdy.
- Przestępcy ci zorganizowali cały przemysł - mówiła Katarzyna Cisło z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Zatrzymano również i przesłuchano osoby, które kupiły sobie prawo jazdy. Jak się okazało, można je było zdobyć bez wizyty w ośrodku egzaminacyjnym, czy nawet jednej godziny jazdy. Na czarnym rynku kosztowało od 5 do 6 tys. zł. Fałszywe prawa jazdy były zamawiane głównie przez Polaków wyjeżdżających do pracy w Anglii, Irlandii i Norwegii. W lokalnej prasie pojawiały się ogłoszenia o możliwości nabycia prawa jazdy. Pod podanym numerem telefonu zgłaszał się pośrednik, a chętny nie musiał wcale zgłaszać się na kurs. W grupie istniał ścisły podział ról. Zadaniem kierowników ośrodków szkolenia kierowców było wydanie zaświadczenia i potwierdzenie ukończenia kursu, podobną rolę spełniali instruktorzy. Lekarze stwierdzali zdolność do kierowania pojazdem, nie widząc pacjenta na oczy.
Egzaminatorzy z jednego z oddziałów Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach potwierdzali natomiast, że egzamin na prawo jazdy się odbył. Zadaniem "kursanta" było jedynie odebranie osobiście prawa jazdy w wydziale komunikacji.
W ten sposób prawo jazdy zdobyło co najmniej kilkaset osób w kraju i za granicą. Kilka dni po ujawnieniu afery "Dziennik Zachodni" informował, że spłonęło auto i część domu należącego do ówczesnego wicedyrektora Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach. Wiele wskazywało na to, że podpalenie to zemsta za ujawnienie afer i nieprawidłowości, do jakich dochodziło w ośrodku.
W 2008 roku właścicielowi limanowskiego ośrodka nauki jazdy prokuratura postawiła 96 zarzutów. Sprawę prowadziła Prokuratura Rejonowa w Krakowie-Krowodrzy. Z dniem 31 grudnia 2009 przejęła ją Prokuratura Apelacyjna w Krakowie.
Może Cię zaciekawić
Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
"Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze" ...
Czytaj więcejTusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
"Dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy - mówię w skrócie, ale wiadomo, o co chodzi. Będzie to ogrom zadań, przekraczający możl...
Czytaj więcejPijany ojciec opiekował się dzieckiem
Jurecka zrelacjonowała, że policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie, który zataczając się prowadził małe dziecko. „Okazało się, ż...
Czytaj więcejPremier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
Premier w czwartek podczas sztabu kryzysowego we Wrocławiu mówił o pojawianie się w mediach społecznościowych fałszywych informacji o tym, jako...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Od dziś zerowy VAT na darowizny dla ofiar powodzi
Rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie obniżonych stawek podatku od towarów i usług we wtorek zostało opublikow...
Czytaj więcejSzczepienie lisów przeciw wściekliźnie przesunięte
Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o przesunięciu o tydzień akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w regionie. Rozpoc...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, które dotyczy województwa małopolskiego. Prognozy przewiduj�...
Czytaj więcejJutro wyrok w sprawie księdza Mariana W.
Pokrzywdzonych przez b. proboszcza kilku parafii w diecezji tarnowskiej jest 22 dawnych ministrantów, ale w stosunku do 11 z nich przestępstwo zosta...
Czytaj więcej- Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
- Tusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
- Pijany ojciec opiekował się dzieckiem
- Premier: Namierzono człowieka przebranego za wojskowego, który informował o wysadzaniu wałów
- Od poniedziałku rusza wojskowa operacja "Feniks"
Komentarze (22)