2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Limanowski akcent na meczu reprezentacji. Dostała bilety, bo pomogła

Opublikowano 27.06.2016 00:14:47 Zaktualizowano 04.09.2018 18:47:51 pan

Ostatni mecz polskiej reprezentacji na Euro 2016 miał limanowski akcent. Na trybunach stadionu podczas meczu można było naawet zobaczyć biało-czerwoną flagę z napisem „Limanowa”. Wszystko za sprawą mieszkającej w Szwajcarii Angeliki Sukiennik-Gawlik, pochodzącej z Limanowej. Bilety dla siebie i rodziny dostała od poszkodowanej w wypadku kobiety, której udzieliła pierwszej pomocy.

W sobotę reprezentacja Polski w piłce nożnej zwyciężyła w spotkaniu ze Szwajcarią w 1/8 finału Mistrzostw Europy, rozgrywanych we Francji. Mecz był zacięty i emocjonujący, a o wygranej zadecydował konkurs rzutów karnych.
Zespoły Polski i Szwajcarii zmierzyły się ze sobą na stadionie we francuskim Saint-Étienne. Jak się okazuje, był tam również limanowski akcent – na trybunach można było wypatrzeć biało-czerwoną flagę z nazwą miasta.
Wszystko za sprawą Angeliki Sukiennik-Gawlik, pochodzącej z Limanowej, na stałe mieszkającej jednak właśnie w Szwajcarii. Wraz z nią Polakom kibicowali członkowie jej rodziny.
- Wysoka kultura obu stron, można było spokojnie z dziećmi oglądać. Akurat dwoje (ja i tata) z naszej czwórki siedziało po jednej stronie boiska na świetnych miejscach gości UEFA, a druga dwójka (mój mąż i brat) dokładnie naprzeciwko, wsród samych Szwajcarów i swietnie się kibicowało! Respekt dla Szwajcarów, bo pokazali świetna grę oraz wysoką kulturę. Mieliśmy kupę szczęścia, nie ma co ukrywać! - pisze Angelika Sukiennik-Gawlik.
Zaskakująca jest historia, za sprawą której limanowianie znaleźli się na trybunach podczas tego spotkania. - Bilety na mecz otrzymałam za darmo... - przyznaje Angelika Sukiennik-Gawlik.
Okazuje się, że parę tygodni wcześniej limanowianka była świadkiem wypadku. Ucierpiała w nim rowerzystka, którą potrącił samochód. Angelika Sukiennik-Gawlik udzieliła poszkodowanej Szwajcarce pierwszej pomocy, a następnie wezwała policję i pogotowie.
- Po wszystkim wybłagała policję o mój numer telefonu i w podziękowaniu dała mi bilety. Dodatkowo jeszcze Polska wygrała... Nie do wiary! - mówi limanowianka.
Zobacz również:

Komentarze (7)

WhiteFist
2016-06-27 00:34:42
0 1
Biało-czerwony prostokąt z napisem 'Limanowa' to już nie jest flaga. Mimo wszystko cieszę się, pozytywny akcent, sam mecz był niesamowicie emocjonujący.
Odpowiedz
paweell
2016-06-27 07:32:38
0 1
Pan Radny limanowski jak zwykle sandały i skarpetki...
Odpowiedz
Manuella
2016-06-27 07:41:48
0 0
Ostatni mecz fazy grupowej - mecz z Ukrainą miał akcent laskowski :) :)
PS. Chłopaki jak czytacie, wrzucie fotę :)
Odpowiedz
Julek
2016-06-27 07:42:39
0 0
Na meczu Polska - Niemcy był transparent z napisem 'Łąkta Górna', tak więc okoliczna wiocha była szybsza.
Odpowiedz
hide
2016-06-27 10:25:46
0 0
Jak dla mnie bazgranie po naszej fladze to profanacja, a na dodatek nikogo raczej tam we Francji nie interesuje z jakiej wioski ktoś przyjechał. Bodajże Błaszczykowski też zwracał na to uwagę i nie tylko on.
Odpowiedz
bartus2203
2016-06-27 13:14:38
0 0
Jest jeszcze jeden akcent zwiazany z naszym regionem :)
https://www.youtube.com/watch?v=EYlamx1PQ58&app=desktop

od 1:51 i 3:52
Odpowiedz
Julek
2016-06-27 17:57:33
0 0
Ze Słopnic, a Ślązaka udawał? A ten pierwszy to jakiś do starosty podobny.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limanowski akcent na meczu reprezentacji. Dostała bilety, bo pomogła"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]