3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Miasto pożegnało profesora Ludwika Mordarskiego

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. Dziś w Limanowej tłumy osób pożegnały zmarłego w sobotę w wieku 81 lat profesora Ludwika Mordarskiego. - Nie tylko żegnamy śp. Profesora, ale dziękujemy Bogu przez ręce Matki Boskiej Limanowskiej za wielkiego limanowianina, świadka miłości wypływającej z wiary i pobożności. Świadka miłości i śpiewu liturgii kościoła, świadka miłości kultury regionu limanowskiego- mówił podczas mszy pogrzebowej ks. prałat Józef Poręba.

Uroczystości pogrzebowej w bazylice Matki Boskiej Bolesnej przewodniczył ks. prałat Józef Poręba, kustosz limanowskiego sanktuarium. Rozpoczął ją zespół Limanowianie (założony przez Ludwika Mordarskiego 41 lat temu) pieśnią „Wśród gór Beskidu”, do której melodię napisał właśnie Ludwik Mordarski. W uroczystościach uczestniczył także zespół Echo Podhala, którym śp. Ludwik Mordarski dyrygował przez 45 lat.

- To nie jest przypadek, ze żegnamy profesora Ludwika Mordarskiego dzisiaj, w czasie odpustu limanowskiego – mówił ks. Józef Poręba. – Dziękujemy Bogu za świętej pamięci Ludwika Mordarskiego, który był wielkim czcicielem Matki Bożej Limanowskiej, który był świadkiem miłości. Dziękujemy Bogu za jego świadectwo miłości wypływającej z jego głębokiej wiary. Wierzymy i ufamy, że Matka Boska Limanowska w dniach swoich imienin zaprosiła go do domu Ojca. Ludwik Mordarski był również świadkiem miłości, umiłowania śpiewu i muzyki w liturgii. Zespoły wokalne, które prowadził ubogacały liturgię nie tylko w naszym sanktuarium, ale w wielu innych kościołach. Świętej pamięci profesor był również świadkiem miłości kultury regionu limanowskiego. Kultura regionu jest potęgą i o nią trzeba się troszczyć, i zachowywać. Ludwik Mordarski przez zespół regionalny Limanowianie, Orkiestrę Echo Podhala troszczył się właśnie o kulturę naszego regionu. Wiemy dobrze, że zebrał pieśni ludowe z całego regionu i opracował w wydanym śpiewniku. Trombity i dzwonki pasterskie rozsławiały Limanową w całej Polsce i za granicą. Dlatego nie tylko żegnamy śp. Profesora, ale dziękujemy Bogu przez ręce Matki Boskiej Limanowskiej za wielkiego limanowianina, świadka miłości wypływającej z wiary i pobożności. Świadka miłości i śpiewu liturgii kościoła, świadka miłości kultury regionu limanowskiego.


Na zakończenie mszy głos zabrał także burmistrz miasta Marek Czeczótka.

- Dziękujemy za zaangażowanie, dziękujemy, że był pan z nami – mówił burmistrz. – Zegnamy pana z wielkim smutkiem, ale z nadzieją w serc, że pana dzieło nie przeminie. Pamięć o panu zachowamy głęboko w naszych sercach.

Trumna z ciałem profesora Ludwika Mordarskiego spoczęła na cmentarzu parafialnym w Limanowej.

 

Przeczytaj wspomnienie o Ludwiku Mordarskim

Zobacz również:

Komentarze (22)

niepis
2010-09-21 17:43:34
0 0
Panie profesorze, a kto poprowadzi Zespół Limanowianie w niedzielę do Mordarki, a kto....,a kto....., a kto.........wieczne odpoczywanie racz Mu dać Panie.
Odpowiedz
mand5
2010-09-21 17:47:57
0 0
Piękna uroczystość,a która to orkiestra,bo chyba nie ECHO w takich strojach?
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-21 18:02:20
0 0
Byłem przeżywałem bardzo tę uroczyastość takich ludzi jak profesor 'Wisiu' jest bardzo mało.
Odpowiedz
renka010
2010-09-21 18:15:29
0 0
Trzeba sobie zasłużyć na taki pogrzeb,By Maryja matka Bolesna zaprosiła do wiekuistej chwały w dniu jej imienin, w tygodniu przeżywania odpustu limanowskiego!!!Wielki Autorytet Limanowej,Żal - Tak bardzo go będzie brak,Cześć Jego Pamięci!!!!
Odpowiedz
gosiaa265
2010-09-21 18:47:52
0 0
Ja tez bylam,piekna uroczystosc a zarazem smutna:( Szkoda Pana Profesora,bo swietnie uczył i pozostanie dlugo w mojej pamieci..
Odpowiedz
Jinxx
2010-09-21 19:19:32
0 0
mand5, orkiestra w zielonych strojach to Parafialna Orkiestra z Laskowej, z którą Pan Profesor też współpracował.
Odpowiedz
hajduk41
2010-09-21 19:29:13
0 0
Oby spełniły się słowa burmistrza,że dzieło Profesora nie przeminie. Czy znajdzie się ktoś tak wrażliwy na piękno muzyki regionalnej i będzie miał siłę poprowadzić orkiestrę i zespół? Czy ktoś będzie miał siłę i upór, by zachęcić młodych chłopców i dziewczęta z warkoczami, aby przyszli na pierwszą próbę zespołu? Pamiętam, jak do mnie do klasy w szkole podstawowej nr 1 przyszedł i mówił o tańcu i śpiewie.Przyniosło to efekty. Kto wykona Jego artystyczny testament?
Odpowiedz
mand5
2010-09-21 19:29:19
0 0
Tak myślałem,chociaż ostatnio pracował z nimi Pan Pajor
Odpowiedz
limanowiok
2010-09-21 20:51:54
0 0
Teraz bedzie ciezko o nastepce - takich Ludzi ja śp profesor cieżko zastapić
Odpowiedz
Janek64
2010-09-21 20:56:03
0 0
Trzeba zachować co nam przekazywał wtedy jego dzieło nie przeminie jak napisał hajduk.
Odpowiedz
DrQ
2010-09-21 21:09:58
0 0
W tych zielonych strojach to Orkiestra z Laskowej, której Pan Profesor przez wiele lat służył pomocą. Szkoda, że autor nic nie wspomniał o jej udziale w uroczystości.
Odpowiedz
set
2010-09-21 22:06:19
0 0
uczył mnie muzyki w 'Konsonansie' - i nauczył-w życiu dużo mi to pomogło.Nie mogłem być na pogrzebie.Pozdrawiam kolegów z zespołu Pawła , Ryśka ,Jurka.
Odpowiedz
olek
2010-09-21 23:26:10
0 0
Kuba a czy bedzie wiecej zdjec? niestety nie moglem byc na pogrzebie... :(
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-21 23:28:35
0 0

Wielkie kondolencje dla bliskich i znajomych Pana prof. ...

(Proszę... nie w tym temacie...)

Odpowiedz
Gargamel
2010-09-21 23:42:31
0 0
olek Ja tez jestem zainteresowany z wiekszą ilością zdjęć. Bo też robiona zdjęcia w kaplicy na cmentarzu.
Odpowiedz
Igakossakowska
2010-09-22 00:49:05
0 0
Żałuje ogromnie, ze nie mogłam być na pogrzebie...sprawy zawodowe,próby, itp... Tak sobie myślę kto mnie 'zaraził' miłością do muzyki???...to profesor pokazał mi piękno muzyki regionalnej, potem elementów muzyki jazzowej, a wreszcie Pieśń Wieczorna Moniuszki, której mnie nauczył zaszczepiła we mnie miłość do muzyki klasycznej, która jest dla mnie całym życiem... to dzięki tańczeniu w zespole 'Limanowianie' i śpiewaniu w 'Echu Podhala' poznałam ludzi, z którymi tyle w życiu przeżyłam!!!W głowie przewijają mi się próby, wyjazdy, godziny spędzone na nagraniach...to wszystko robiliśmy z miłości do muzyki którą zaszczepił w nas Profesor Mordarski... Dla mnie i pewnie dla wielu z Nas na zawsze pozostanie w pamięci...bo dzięki niemu przeżyliśmy wspaniałe chwile:)...Dla mnie zawsze pozostanie największym mentorem...Żałuję, że moje ostatnie z nim spotkanie tydzień przed śmiercią było takie krótkie...nie wiedziałam, że ostatnie...:(
Odpowiedz
reju
2010-09-22 03:12:34
0 0
Pamietam te proby `Limanowian` ,wspaniale lata tam spedzone do konca zycia bede pamietac. Dziekuje Panie Profesorze za mozliwosc poznania i pokochania muzyki i obyczajow naszego regionu.
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-22 07:41:07
0 0
Kuba, wrzucisz może fotki do galerii?
Odpowiedz
arhama
2010-09-22 10:23:21
0 0
Bardzo prosimy o wiecej fotek - my , którzy mamy wielki dozgonny szacunek dla Pana Profesora Mordarskiego , a nie moglismy go pożegnac osobiscie. Mam wrazenie ,że w Limanowej jakies wielka epoka kulturowa została własnie zamknieta...
Odpowiedz
konto usunięte
2010-09-22 14:28:52
0 0
Mam jedno tylko pytanie dlaczego św. pamięci Ludwika Mordarskiego tytułuje się profesor??? Czy miał taki tytuł naukowy??? (Z całym szacunkiem i podziwem do zmarłego) - Czysta ciekawość.
Odpowiedz
olek
2010-09-22 14:41:29
0 0
nie mial go. ale wszyscy co wiedzieli i znali jego dorobek tak do niego mowili z czystego szacunku. mialem przyjemnosc stycznosci z nim 12 lat. swoje przezylem jak wyzej ktos pisal. tego sie nie zapomina, zostaje to wyryte w pamieci do konca zycia....Tego nie ma nawet na studiach :)
Odpowiedz
ja1
2010-09-23 19:06:36
0 0
Profesor Mordarski był człowiekiem wielkim, nie każdy z Jego uczniów z zespołów i orkiestr, które prowadził mógł uczestniczyć w Jego ostatniej drodze. Myślę jednak, że wszyscy, którzy mieli zaszczyt z Nim współpracować są Mu wdzięczni za to co wniósł do ich życia. Od ośmiu lat mogłam uczyć się od Profesora, nie tylko muzyki i kultury ludowej... Dzięki Profesorowi poznałam jak należy wpółpracować z ludźmi w zespole... DZIĘKUJĘ PS. Orkiestra ECHO PODHALA uczestniczyła w pogrzebie grając i idąc zaraz przed trumną z ciałem Profesora...
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miasto pożegnało profesora Ludwika Mordarskiego"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]