0°   dziś 4°   jutro
Niedziela, 24 listopada Flora, Emma, Emilia, Chryzogon, Jan, Aleksander, Roman

Miejska melina w sąsiedztwie cmentarza

Opublikowano 30.10.2011 09:50:14 Zaktualizowano 05.09.2018 11:29:49

Nowy Sącz. Pijacka melina to najbardziej trafne określenie budynku sąsiadującego z cmentarzem komunalnym od strony ulicy Stolarskiej. Opuszczony, stał się miejscem, w którym bezdomni i młodzież szkolna spędzają czas na piciu alkoholu i głośnych awanturach. Mieszkańcy mają dość bałaganu i hałasu. Miasto natomiast zapewnia, że sprawą już się zajęło.

- Kiedyś była tu jakaś firma. Teraz ta rudera jest ulubionym miejscem schadzek żuli, wagarowiczów i innej hołoty. Ostatnio pojawiły się tam też szczury. A wszystko kilka metrów od cmentarza. To wstyd dla miasta! – mówi bez ogródek mieszkanka jednego z okolicznych domów.

Kilka lat temu rzeczywiście w opuszczonym dziś budynku miała siedzibę prywatna firma, która była jego właścicielem. Jednak gdy firma upadła, nieruchomość została przekazana Urzędowi Miasta. Ten na kilka lat o niej zapomniał. Gdy zaczęła popadać w ruinę, chciał znaleźć w nim swoją siedzibę Zarząd Osiedla Kilińskiego. Niestety, okazało się, że nie stać go na doprowadzenie budynku do porządku.

W międzyczasie, z coraz większą częstotliwością zaczęli pojawiać się tam bezdomni i młodzież. Sterty śmieci wokół budynku świadczą najlepiej, czym się tam zajmują – już z terenu cmentarza widać piętrzące się tam puszki po piwie i butelki po tanim winie. A gdy przypatrzeć się lepiej, znaleźć można w nich także przyrządy do spożywania narkotyków.

Urząd Miasta tłumaczy, że do tej pory miał związane ręce, bo działka nie miała uregulowanego stanu prawnego. Jak powiedziała nam dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej magistratu Dorota Goławska, sprawą zajęto się, gdy tylko pojawił się pomysł, że Sądecki Ośrodek Interwencji Kryzysowej mógłby tam mieć swoją filię.

- Chcemy doprowadzić to miejsce do porządku, bo jest szczególne z racji sąsiedztwa cmentarza, a SOIK akurat potrzebuje dodatkowych pomieszczeń. Poza tym, nam, jako miastu, zależy na tym, żeby likwidować wszelkie takie straszydła – zapewnia dyrektor Goławska.

Sprawa przekazania nieruchomości SOIK-owi jest już bliska sfinalizowania.

- Stan prawny tej nieruchomości został już uregulowany i ten teren jest już przygotowany do przekazania go SOIK-owi. Właściwie można tam już zaczynać roboty – zapewnia Krzysztof Kurzeja, dyrektor Wydziału Geodezji i Mienia Urzędu Miasta.

Po szczegóły dotyczące prac, które miałyby tam być wykonane, Dorota Goławska odesłała nas do Czesława Baranieckiego, dyrektora SOIK-u. Ten jednak przez trzy dni był dla nas nieuchwytny.

Jednak po naszej interwencji Wydział Gospodarki Komunalnej wysłał na ulicę Stolarską służby, które uporządkowały teren wokół pustostanu wywożąc z niego nagromadzone tam śmieci.

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Miejska melina w sąsiedztwie cmentarza"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]