Na kredyt zawsze jest pora
Rozmowa z Wiesławem Janczykiem, wiceministrem finansów.
- Na krótko Pan wpadł do Nowego Sącza, za chwilę już Pan jedzie do Warszawy...
- Ale soboty i niedziele najczęściej spędzam w Nowym Sączu, a do niedawna jeszcze część poniedziałków. Dzisiaj po południu muszę być już w ministerstwie.
- Powiedział Pan kiedyś, że Nowy Sącz i region jest dla Pana najważniejszy…
- Dla mnie zawsze Sądecczyzna to jest to miejsce, wobec którego jestem najbardziej zobowiązany. To mieszkańcy Sądecczyzny, Limanowszczyzny, Gorlic, Nowego Targu i Zakopanego wyznaczyli mi te role społeczne, które pełnię.
- Pan wie, że za wyznaczeniem tej roli społecznej idą też pewne oczekiwania. Mamy swojego ministra finansów, to przywiezie nam tu worek pieniędzy i wybuduje drogę, której brakuje i zaspokoi wszystkie nasze potrzeby. Co Pan wtedy sobie myśli?
- Wiem, iż oczekuje się ode mnie tego, żeby portfele nie były puste. Wydaje mi się, że działania rządu Prawa i Sprawiedliwości jednak zapełniają te portfele trochę lepiej niż za poprzedników. I to też jest ogromna satysfakcja, ale nie zapominamy o inwestycjach, o infrastrukturze, o drodze Nowy Sącz-Brzesko, o drodze krajowej numer 28 do Myślenic. Są to aorty komunikacyjne życia gospodarczego, które na Sądecczyźnie jest wzorem dla wielu innych regionów, i braki w infrastrukturze spędzają sen z powiek nie tylko mnie, ale i innym parlamentarzystom. Wszystko jest jednakowo ważne, droga do Zakopanego, Myślenic, Rabki. Proszę wybaczyć, patrzymy na to kompleksowo i duże inwestycje są przymierzane i będą realizowane.
- Powiedział Pan „wypełniamy portfele Polaków trochę obficiej niż poprzednicy”.
-Zdecydowanie tak. Proszę zwrócić uwagę, program 500 + to 23,6 mld zł nowych świadczeń, których kompletnie nie było jeszcze rok temu i to bez cofnięcia jakichkolwiek dotychczasowych świadczeń. Na początku była polemika na ten temat. Wydawało się, że to jest szansa na uproszczenie całej opieki społecznej i wycofanie się z ogromnej pracy administracyjnej przymierzanej dla każdej rodziny po to, aby dać świadczenie. W zamyśle 500+ miało oznaczać pełną prostotę, polegającą na tym, że państwo daje to wsparcie 500+ i wycofuje się z innych świadczeń. Natomiast ostatecznie jednak nie wycofano żadnego dotychczasowego świadczenia i to chyba ewidentnie pokazuje, że wsparcie systemowe dla rodziny jest bardzo duże i nie tylko takie, jakie było oczekiwane, ale chyba trochę większe.
- Opozycja krytykuje 500+, mówi, że głównie z tego powodu budżet państwa już dzisiaj trzeszczy w szwach. A te pieniądze, które są dzisiaj wypłacane w ramach 500+ będą spłacać następne pokolenia.
-Jest w tym trochę prawdy, zresztą byłbym nieuczciwy gdybym nie powiedział, że państwo polskie ma dużo zobowiązań do spłaty. Ale nie odbiegamy tutaj drastycznie od innych państw w tej części świata. Istotne jest także, że dzisiaj państwa żyją trochę na kredyt. Nasze państwo należy do grupy tych, które będą swoje zobowiązania spłacać jeszcze długo przez decyzje poprzedników, którzy zwiększyli kwotę zadłużenia. Dzisiaj mamy taką sytuację, że cena pieniądza nie jest zbyt wysoka, a my robimy wszystko, żeby koszty obsługi zadłużenia były coraz niższe. W projekcie ustawy budżetowej na przyszły rok koszty te obniżamy o około 1,5 mld zł. Posiłkowanie się pieniądzem, posiłkowanie się kredytem w czasach w miarę stabilnych, jest decyzją chyba jednak pozytywną, bo bez takiego mechanizmu, jaki daje dodatkowe finansowanie również ze środków kredytowych, trudno o szybką ścieżkę wzrostu.
- Mówi Pan to jako były bankowiec? Ludzie biorą kredyty, więc państwo polskie też je bierze?
- Na kredyt jest zawsze pora, kiedy jest potencjał do spłaty, czas na realizację projektu, gdy mamy energię do tego, żeby podjąć jakiś projekt, a potem korzystać z jego owoców. Dzisiaj trochę państwo polskie jest postawione w takiej sytuacji, że dotacje z Unii Europejskiej wymuszają kredytowanie zadań głównie inwestycyjnych i jesteśmy w sytuacji trochę bez wyjścia, ponieważ taki czas w historii Polski nieprędko może się powtórzyć. Pierwsza i druga perspektywa rozdziału środków unijnych jest tym narzędziem, które wymusza od nas też aktywność inwestycyjną, a finansowanie projektów kosztuje.
- Nawet, jeśli przyszłoroczny planowany deficyt budżetowy ma być rekordowy, to mamy się nie martwić? Stać nas na zaciągnięcie takiegokredytu?
- To jest przesada, z tą wysokością deficytu. Ale… Po pierwsze spełnia on normy unijne określające utrzymanie dyscypliny finansów publicznych. Przypomnę, że deficyt za czasów rządu Platformy Obywatelskiej był czasami dwukrotnie większy niż 3 procent zaprojektowane w przyszłorocznym budżecie i sięgał około 7 procent. Nie podnoszono wtedy tak wielkiego larum, jak w tej chwili.
- „Rzeczpospolita”, opiniotwórcza gazeta,rozpoczęła medialną akcję protestacyjną, w której mówi: walczymy o rozsądne podatki! Likwidacja liniowego PIT spowoduje wykorzystywanie luk systemu, szarą strefę albo ucieczki zagranicę. Zmiany stawki podatkowej mają dotyczyć - jak wyliczono - 1,5 miliona najmniejszych firm, których koszty wzrosną nawet o połowę.
- Pragnę pana uspokoić, naprawdę proszę się nie martwić. Nie widzieliśmy nawet projektu tej regulacji. Liderem tego projektu jest minister Henryk Kowalczyk, szef komitetu stałego Rady Ministrów, matematyk z wykształcenia, bardzo precyzyjny człowiek, godny zaufania. Ja mam do niego największe zaufanie, jeśli chodzi o przygotowywanie dokumentów, które potem trafiają pod obrady Sejmu. Jeszcze nie ujawnił ram i zakresu tej regulacji, więc poczekajmy. Chcę również zdementować plotki, że Ministerstwo Finansów miałoby wyłączyć możliwość wspólnego rozliczania się małżonków czy ulgę na dzieci. Nie pracujemy nad takim rozwiązaniem.
- Ale taka informacja wywołała panikę wśród małych przedsiębiorców.
- Może miało to służyć odwróceniu uwagi od jakiś innych tematów, które bardziej powinny zajmować opinię publiczną? Tylko tak odbierałbym to oświadczenie i próbę wciągnięcia w tę kontrowersyjną dyskusję na temat uproszczenia podatków.Pomysł ten nie wziął się znikąd i był oczekiwany. Mamy przed sobą realizację postulatu programowego polegającego na podniesieniu kwoty wolnej i wiemy, jak tę kwotę podnieść, co generuje koszty na poziomie 17 mld zł rocznie i obciąża budżety samorządów. To jest właśnie powód, dla którego rozmowa na temat jednolitej daniny podatkowej została rozpoczęta. Dajemy sobie trochę czasu, ponieważ zacznie to dopiero ewentualnie obowiązywać od stycznia 2018r. Jeśli chodzi o małe i średnie przedsiębiorstwa tomam dobrą wiadomość. Jako szef komisji nadzoru audytowego i osoba, która w Ministerstwie Finansów zawiaduje departamentem rachunkowości i rewizji rachunkowej,wiem, że rozpoczęliśmy prace nad usystematyzowaniem całego obszaru związków sprawozdawczych dla małych i średnich firm. Przedstawiliśmy wstępną koncepcję zmian wicepremierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Mogłyby one odciążyć małe i średnie przedsiębiorstwa od niepotrzebnej sprawozdawczości bilansowej, dotyczącej również obowiązków badania i wykonywania audytu. Myślę, że niedługo będziemy mieli w tym zakresie dobry komunikat dla przedsiębiorców.
- A czy będzie w najbliższym czasie komunikat w sprawie obniżenia stawki VAT?
- Chciałbym, aby pani premier oraz minister finansów mogli taki komunikat przedłożyć społeczeństwu i nie tracę na to nadziei. My obiecywaliśmy, że nie będziemy podnosić stawek podstawowych podatków i dotrzymujemy tego słowa. Natomiast moja koncepcja jest taka, żeby najpierw udowodnić, że zmiany, które opracowaliśmy i dalej opracowujemy, przynoszą korzystne rezultaty dla dochodów budżetu państwa. Będzie nas wtedy stać na podjęcie odważnej decyzjio poziomie eksperymentu, polegającej na tym, co zrobiła np.Rumunia, czyli obniżeniu stawki VAT o kilka punktów procentowych. Tej operacji będzie towarzyszyło również podniesienie stawek tych niższych, tam gdzie mamy do czynienia z usługą w budownictwie i na wiele innych asortymentów.
Rozmawiał Wojciech Molendowicz
Wykorzystano fragmenty ubiegłotygodniowego wywiadu udzielonego dla Regionalnej Telewizji Kablowej w Nowym Sączu.
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej1000 dni wojny - najważniejsze wydarzenia od początku rosyjskiej inwazji
Według danych amerykańskiego i brytyjskiego wywiadu straty po stronie rosyjskiej mogą wynosić nawet 700 tys. zabitych i rannych żołnierzy, a po ...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (31)
.
Kiedyś społecznie znaczyło ZA DARMO .... hi,hi
My obiecywaliśmy, że nie będziemy podnosić stawek podstawowych podatków i dotrzymujemy tego słowa. Natomiast moja koncepcja jest taka, żeby najpierw udowodnić, że zmiany, które opracowaliśmy i dalej opracowujemy, przynoszą korzystne rezultaty dla dochodów budżetu państwa.
W mojej ocenie są to brednie , bo coraz częściej przez polityków PiS wypowiadane są słowa o likwidacji podatku liniowego i podniesieniu stawki podatku dochodowego do 40%. Jak widać rząd Państwa Polskiego karze ludzi operatywnych , ambitnych , którzy niekiedy poświęcają swoje zdrowie , rodziny pracując nawet po 20 godzin na dobę.
Według Głównego Urzędu Statystycznego. W roku 1989 administracja publiczna zatrudniała 160 tys. osób. W grudniu ubiegłego roku liczba ta osiągnęła poziom 444 tys. Tym samym zwiększyła się ponad 2,5 razy, przy zbliżonej liczbie ludności. Analizując przyrost kadry urzędniczej w perspektywie ostatnich 14 lat najwięcej osób zatrudniono w czasie rządów SLD. W ciągu czterech lat 2001-2005 przyjęto ponad 67 tys. osób. Dość marnie na tym tle wypada Jarosław Kaczyński i jego 13 tys. nowych urzędników. Donald Tusk wygrał wybory parlamentarne w 2007 roku między innymi, dzięki postulatowi redukcji etatów. Jednak to mu się nie udało. Co więcej, zatrudnienie w administracji znalazło 60 tys. kolejnych pracowników.
Panie pośle nadszedł najwyższy czas zacząć szukać oszczędności u siebie w rozrośniętej biurokracji i bzdurnych ustawach czy przepisach .
Prawo powinno być jasne do zrozumienia bez możliwości różnych interpretacji , a wobec prawa wszyscy powinni być równi , a nie jak do tej pory , a nawet za Waszych rządów są równi i równiejsi, bo to Wy mając w nazwie PiS Prawo i Sprawiedliwość powinniście świecić przykładem.
http://krakow.onet.pl/malopolska-brakuje-pieniedzy-na-500-plus-chodzi-o-733-mln-zlotych/bmpr74
Nie chodzi tu tylko o te 500+, ale oni wszędzie kasę rozdają, np mundurówki dostały znaczące podwyżki . Na giełdzie wszyscy chcą sprzedawać. Inwestycje lecą na pysk, z unijnymi funduszami jest krucho.
Kaczyński zwolennikiem dodruku jest, a przynajmniej pozytywnie się wypowiedział kiedys.
Miliony Polaków bez zdolności kredytowej w bankach, siedzą w kieszeni parabanków, które juz sa tak bogate, że stać je na długie reklamy w TV. *8 milionów egzekucji komorniczych w ciągu roku. Co tu uszczelniać i co podwyżaszać, skoro już nie ma rynku zbytu, bo kazdy chodzi z pustą kieszenią po opłaceniu gazu , prądu i czynszu. Teoretycznie mógłbym sie rozwinąć, ale po co, Co roku mniej faktur i za dziadowskie pieniądze. A koszty w górę. Wolałem sobie poleciec na Dominikanę niż mysleć patriotycznie, bo ekonomia jest jedna i za błędy się płaci gotówką lub zdrowiem.
Wszędzie w bogatej Europie podnosi się wiek emerytalny, obcina socjale i tnie wydatki w firmach, łącznie z niekorzystnymi zmianami dla pracownika w kodeksie pracy. A u nas, w naszej dziadowskiej ekonomii jest na odwrót. A jeszcze rząd ma ambitne plany budowania mieszkań dla biedoty. To są juz jaja, Panowie i Panie.
Amnezja polityczna jest w Polsce chorobą dość powszechną i starannie kultywowaną wśród polityków.
Panie Janczyk Pan mija się z prawdą.
Program Wyborczy PiS 2015 'Aby zapewnić wzrost dochodów budżetowych, trzeba powrócić do niższych stawek VAT. Posunięcie to z jednej strony zmniejszy obciążenia podatkowe obywateli, szczególnie osób uzyskujących przeciętne dochody, a z drugiej strony przyczyni się do uczciwego rejestrowania obrotów. Wprowadzimy również mechanizm częściowego zwrotu VAT w niektórych przypadkach. Prawo zwrotu połowy naliczonego (według stawki 22%) podatku uzyska finalny odbiorca usług remontowo-budowlanych'
Szydło ujawniła program gospodarczy PiS. Podatek na hipermarkety i banki, niższy wiek emerytalny i dodatki na dzieci : 'VAT ma zostać obniżony do 22 proc., CIT - do 15 proc. dla małych przedsiębiorstw, wreszcie ma zostać wprowadzona 100-proc. amortyzacja wydatków inwestycyjnych oraz zasada, że wprowadzenie zasady, że jeżeli bank komercyjny odrzuca biznesplan, będzie on kierowany do państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego'
Niech Pan nie opowiada bajek bo nie wypada piastując stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Finansów.
Co przemawia teoretycznie i praktycznie ZA kontynuacją poprzedniej polityki:
1. Nie zaciąganie dodatkowych kredytów- tutaj zawsze oddaje się więcej niż pożycza.
2. Nie obciążanie budżetu państwa dodatkowymi wydatkami socjalnymi
Co przemawia PRZECIW kontynuacji polityki poprzednich rządów'
1. Brak innowacyjności i inwestycji krajowych- jako główny zarzut stawiany Polsce w ocenach ratingowych przez Agencje ratingowe oraz jako wymierny wskaźnik pobudzenia gospodarki, jesteśmy bowiem w ogonie europejskim , światowym .
2. Brak mechanizmów poprawy życia Polaków i motywacji zatrzymania ich w Polsce- program 500+ mieszkanie + , naprawa systemu sądownictwa, Prokuratury,. walki z czyścicielami kamienic, zmiany ustaw w celu walki z korupcją , brak systemu nagradzania kadry naukowej stąd tzw,' drenaż mózgów-'
zjawisko „skłaniania specjalistów wysokiej klasy do podejmowania pracy w krajach uprzemysłowionych przez zapewnienie im lepszych warunków ekonomicznych i nowoczesnej organizacji pracy'
W ten sposób pozbywamy się wysoko wykwalifikowanej kadry na niekorzyść Polski, gdzie np. w USA ta grupa ludzi przyczynia się do 30% nowych technologii, główne źródło bogactwa krajów!!!
3. Brak kapitału w budżecie państwa do wprowadzania innowacyjności i inwestycji
4. Brak polityki bezpieczeństwa energetycznego państwa- stąd działania obecnego rządu - patrz plan dostawy gazu z Norwegii, plan budowy elektrowni
5. Brak właściwej polityki obronności państwa w tym powstrzymania napływu islamistów
6. Brak polityki prorodzinnej zapewniającej zwiększenie liczby Polaków- kto będzie pracował w kraju nad jego rozwojem?
7. Zaniechanie polityki historyczno-kulturowej , systemu nagradzania, i uczenia pokolenia szacunku do pozytywnych wartości- takie mamy narody jakie ich dzieci chowanie.
8. Brak podwyżek minimalnej pracy- finalnie doprowadza do zubożenia, wzrostu patologii i zadłużenia, dramatów ludzi i ich rodzin, emigracje
9. Brak edukacji zawodowej (szkół zawodowych), przy dużym ich zapotrzebowaniu na rynku.
10. Brak kontaktów z narodem, konsultacji społecznych, wsłuchiwanie się w potrzeby narodu- państwo istnieje tylko politycznie.
11. Brak sprzeciwu rządów wobec rabunkowej polityki elit europejskich wobec Polski- Patrz zachodnie banki , drenaż pieniędzy za granicę Polski, brak opodatkowania supermarketów i banków, patrz mafie finansowe.
12, Brak polityki obrony interesów Polski- patrz brak zgody na dofinansowanie stoczni polskiej gdy Niemcy ją otrzymują na ochronę ich interesów, brak sprzeciwu wobec NORD STREAM 2, itp itd.
Lista jest o wiele dłuższa podałam tylko główne przykłady.
Konkluzja w następnym komentarzu.
1. Kontynuować poprzednią politykę , co oznacza praktycznie STAGNACJE ekonomiczną, pogorszenie gospodarki państwa a to poprzez: braku finansowania na przeprowadzenie inwestycji i innowacyjności w kraju( brak finansowania na to przy zadłużonym, podwojonym zadłużeniu Polski przez PO-PSL), zwiększonej emigracji Polaków, zubożenie społeczeństwa i jego niezadowolenia, nawet przy ogromnej zwiększonej produkcji krajowej pieniądze wypływały by z Polski, przy braku naprawy systemu sądownictwa i uściślenia wypływu podatków szarej strefy i mafii finansowej.
Ten brak pieniędzy na inwestycje i innowacyjność wypływałby z faktu, że nawet posiadając fundusze europejskie nie bylibyśmy w stanie zapewnić własnego finansowania, a przecież polskie pieniądze wpływają do funduszu europejskiego !!!
Ewentualni uchodźcy, imigranci islamscy zniszczyliby nasz budżet dodatkowo plus naszą kulturę i wolność.
Pomimo faktu, że kredyty nie są dobrym rozwiązaniem , jesteśmy w tzw, pułapce22 teoretycznie, ale praktycznie te pożyczone pieniądze przy dobrze realizowanym planie Morawieckiego są dla Nas ZBAWIENIEM i nadzieją.
Najlepsze porównanie jest takie:
1.Przedsiębiorca o dużym debecie ma ostatnią szanse inwestycji i ucieczki od bankructwa i do dyspozycji ostatnie fundusze aby zbudować nowy zakład pracy.
Ma do dyspozycji niewykwalifikowanych robotników, podstawowe narzędzia pracy typu' łopaty, kielnie i taczki oraz 6 miesięcy na budowę nieruchomości na której po sprzedaży może zarobić aby spłacić częściowo zaciągnięte kredyty, budżet jest bardzo mały na tę inwestycję na pograniczu wykonalności
2. Ten sam przedsiębiorca z tym samym zadłużeniem plus dodatkowy kredyt na budowę tej inwestycji, z tą różnicą , że za ten kredyt zatrudnia fachowców z nowoczesnym sprzętem i ma tern sam czas budowy inwestycji.
Jak myślicie jaki będzie finał? przy zadłużeniu, że obu tych przedsiębiorców będzie rozsądnie wydawać pieniądze i trzymać się z góry założonemu planowi.
Jaką gwarancje skończenia budowy w czasie, przy użyciu tych prymitywnych narzędzi pracy i nie wykwalifikowanych pracowników ma ten 1-wszy? czy osiągnie swój cel?
Na Twoje przepowiednie to już patrzeć nie można a nie dopiero czytać. Czy Ty żyjesz w innym świecie ?
@MAJA12 Nie ucz mnie prosze ekonomi, jakoś całe moje dorosłe i niezależnie finansowo życie dawałam sobie nieżle radę, bez Twoich pouczeń i sarkazmów, nie doprowadziłam rodziny do kłopotów finansowych, wręcz przeciwnie. Wiedzę ekonomiczną też posiadam teoretycznie(studia podyplomowe plus praktyka dnia codziennego).Przepowiednie to nie moja działka!!!
W normalnym kraju w ministerstwie finansów nie dostałby nawet posady portiera.
@mikos Skąd posiadasz te informacje? Po pierwsze ceny podatku od aut powyżej 10 lat normują przepisy unijne.
Kwestia domniemanej podwyżki cen wody , została ostatnio skomentowana przez rząd, nie ma tutaj żadnych podwyżek, przespałeś to?
Skąd wiesz o domniemanych podwyżkach za prąd i gaz? nigdzie o tym nie ma informacji. Telekineza?
Po drugie: podatek od banków- rocznie wypływały bez niego z Polski równoważniki około 2 rocznych spłat długu publicznego- tak więc jest tutaj wymierna korzyść.
3. Unormowanie prawne (nowa ustawa w drodze) walki z tzw,' mafią finansową'- nowe narzędzia tutaj się pojawią tj. konfiskata majątku na poczet wyłudzeń poczynionych przez gamgsterów.
4. Komisja weryfikacyjna ws. tzw. dzikiej reprywatyzacji,tutaj podobne rozwiazania plus oddanie narodowi tzw, sprawiedliwości społecznej.
Teraz 540, bo podobno coś tam się nie opłaca. Co mnie sie opłaca, nikogo nie interesuje.
Prąd płacę przemysłowy. Na wakacjach byłem miesiąc, rachunki dostaję co 2, więc myslałem, że rachunek będzie o połowę mniejszy.
A tu taki... Zużycie zmalało, ale zwiększyli za te przesyły i wyszło to samo. Nie zaoszczędzisz.
Ale do rzeczy.
Szewc zakłada warsztat na kredyt 50 tys w styczniu. ( Nie wchodząc w szczegóły)
Już 10 lutego ma do zapłacenia: 1200 ZUS, 800 czynsz, 200 prąd, 500 ogrzewanie, 200 koszty inne, 1000 rata kredytu (same odsetki, bez spłaty kapitału), może coś jeszcze co zapomniałem.
Pytanie takie jest: ile butów musi naprawić, aby jeszcze starczyło mu na chleb z dżemem i w którym miesiącu będzie już w czarnej d.... finansowej.
Aby budżet szewcowi się domykał , musi być emerytem z własnym lokalem i warsztatem odziedziczonym po dziadku. I gdzie tu miejsce na innowacyjność ?
Po Twoich komentarzach widac ć że na ekonomi znasz sie jak NIEDŹWIEDŹ na GWIAZDACH
Po drugie- inwestycje- inwestować można w ludzi(przykłady podałam wcześniej) powtórze: zmotywowanie kadry , specjalistów wysoko wykwalifikowanej kadry w Polsce to 'bezcenna' inwestycja dla kraju, ludzie Ci za granicą, głównie w USA wymyślają ROCZNIE około 30% nowych technologii!!! Nowe technologie to główne źródło finansów napędzające gospodarkę.
Kształcenie zawodowe- praktycznie wymarło w tym kraju, a jest ogromne zapotrzebowanie na nich na rynku.
Iwestowanie w rodzine - program 500+. Człowieku czy Ty z pręta drutu ( stan gospodarki polskiej przez dziesieciolecia zaniedbanej) chcesz zbudowa kombajn?
To jest process długofalowy!!!
Inwestowanie w nowe zakłady pracy, innowacyjność w nich.
Stopniowe przejmowanie zachodnich banków, mediów, itp. Inwestowanie w nowe pokolenia: system wartości, nauka, kształcenie świadomości spolecznej, itp, itd.
Wiele przed name, a Ty już chcesz wszystko teraz? Pytam z czego?
Wiele przed Nami.........
Kwestia ubezpieczeń samochodów: znam to bo sama wiecej zapłaciłam w tym roku. Sprawdzałam wśród znajomych za granicą- oni też mieli podwyżki, ten sector jest ściśl;e powiązany z branżą wielkich korporacji bankowych świata, oni dyktują warunki na rynku. Każda firma ubezpieczeniowa , bez wyjątku podniosła stawki ubezpieczeniowe. Zobacz jaki jest budżet unijny. Czy wiesz , że jest zadłużony? Wiesz dlaczego? Zapytaj poprawnych politycznie liberalnych europejskich lewaków o to. Uchodźcy islamscy kosztują niebotycznie DUŻO!!!! I spełnienie ich oczekiwań, narzuconych przez poprawnie politycznie elity. Mówią już głośno o tym konkurenci polityczni w Niemczech, Francji, we Włoszech również. Rządzący we Włoszech krzyczą, że budżet unijny tego już nie wytrzyna. W ostanich 10-ciu miesiącach z Niemiec wyemigrowało około 1,5 miliona Niemców!!! To samo dzieje się w już z islamizowanych krajach europejskich. Bedzie już tylko gorzej, jeśli liderzy europejscy się nie opamiętają!!!!