0°   dziś 4°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Najpierw pisze że rezygnuje, teraz chce sprostowania

Opublikowano 21.10.2015 20:21:11 Zaktualizowano 04.09.2018 20:09:21 pan

Najpierw się wycofał, teraz wysyła prośbę o sprostowanie i „nieprawdziwych informacji” w naszym ostatnim tekście, prezentującym pełną listę kandydatów. Kazimierz Niżnik jednak startuje w wyborach.

Przed dwoma tygodniami rozsyłaliśmy do kandydatów z Limanowszczyzny zestaw pytań, które później publikowaliśmy na łamach portalu. Pytania drogą elektroniczną otrzymał również Kazimierz Niżnik, „dwójka” na liście komitetu wyborczego Zbigniewa Stonogi. W odpowiedzi na nasze pytania otrzymaliśmy jednak wiadomość o rezygnacji Niżnika z kandydowania.
- W odpowiedzi na państwa pismo chciałbym złożyć oświadczenie, dotyczące mojego kandydowania w nadchodzących wyborach parlamentarnych. W związku z moją obecną sytuacją rodzinną, podjąłem decyzję o rezygnacji z kandydowania - napisał nam dwa tygodnie temau Kazimierz Niżnik, dodając że informacja została przesłana również do innych lokalnych mediów.
Dziś otrzymaliśmy kolejną wiadomość od przedsiębiorcy z Raby Niżnej. W jej treści czytamy, że poprzedni komunikat był „niedoprecyzowany”, a kandydat chciał jedynie, by media nie interesowały się jego osobą.
- Zwracam się o sprostowanie podanych nieprawdziwych informacji zamieszczonych w poniższym artykule ,,Pełna lista kandydatów do sejmu” przez portal ,,Limanowa.in”. Może ona być wynikiem przesłanej przeze mnie wcześniej niesprecyzowanej dokładnie informacji na temat mojego kandydowania w wyborach parlamentarnych. Miała ona dać informację aby media nie zajmowały się moją osobą ponieważ rezygnuję z prowadzenia kampanii wyborczej ze względu na zaistniałe sprawy rodzinne. Nie zrezygnowałem z kandydowania tylko z prowadzenia kampanii wyborczej, więc dlaczego w waszym artykule jestem usunięty z listy wyborczej KWW Zbigniewa Stonogi. Dziennikarska rzetelność wymagała przed opublikowaniem jakich kolwiek informacji na czyjś temat wcześniej sprawdzenia jej z tą osobą lub potwierdzenia w PKW w Nowym Sączu. Myślę że należy uznać to jako wypadek przy pracy który trzeba naprawić, aby nie wprowadzić czytelników w błąd przez podanie nie potwierdzonej do końca informacji. Celem uniknięcia podobnych pomyłek w innych mediach powyższą informację kieruję do mediów aby uniknąć podobnej sytuacji - pisze Kazimierz Niżnik.
Kandydat KWW Zbigniewa Stonogi w przeszłości zasłynął z potajemnego nagrywania rozmów z samorządowcami i publikowania tych nagrań w sieci. Poprzednie i obecne władze gminy Mszana Dolna wielokrotnie oskarżał o nieprawidłowości. Dziś twierdzi, że skutkiem tego była m. in. kontrola jego firmy przez straż graniczną, która sprawdzała legalność zatrudnienia obcokrajowców.
Zobacz również:

Komentarze (1)

zabawny
2015-10-21 22:27:18
1 3
TW 'bolek' mówił - niechcem ale muszem, coś ci panowie mają ze sobą wspólnego.
:)))
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Najpierw pisze że rezygnuje, teraz chce sprostowania"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]