8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

Niebezpiecznie w miejscach napraw dróg

Opublikowano 06.06.2011 17:52:42 Zaktualizowano 05.09.2018 11:53:21 top

Region. Na 30% dróg powiatowych występują odcinki, które są popękane. Trwa ich zabezpieczanie emulsją z kruszywem. - Odcinki na których trwają naprawy są niebezpieczne - zwraca uwagę jeden z naszych Czytelników.

150 tysięcy złotych przeznaczył Powiatowy Zarząd Dróg w Limanowej na naprawę dróg po zimie. - W pierwszej kolejności wykonaliśmy likwidację większych ubytków dróg, czyli dziur – mówi Marek Urbański, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej. - Kolejnym naszym krokiem jest naprawa uszkodzeń spękań – rakowin, gdyż pozostawienie ich w obecnym stanie spowoduje w okresie jesiennym i zimowym dalszą penetrację wody i niszczenie asfaltu. Prace polegają na skropieniu popękanych miejsc emulsją wymieszaną z drobnym kruszywem, która wydłuży trwałości nawierzchni. W przyszłości na tych odcinkach będziemy chcieli położyć nową nawierzchnię, wymaga to jednak zabezpieczenia dodatkowych środków finansowych.

Jak zwrócił uwagę nasz Czytelnik - Pan Piotr, prace przeprowadzane są w niebezpieczny sposób. - Dziś jechałem drogą Piekiełko-Podłopień, przed mostem w Piekiełku, który leży na łuku drogi (na zdjęciu) nie było żadnych tablic informacyjnych o robotach drogowych, gdy mój samochód wjechał na most z prędkością 50 km/h tak spod kół po nadkolach i na przeciwne pojazdy zaczęło się sypać kruszywo połączone ze smołą – mówi Pan Piotr. - Tego typu miejsca  powinny być szczególnie oznakowane, gdyż stwarzają niebezpieczeństwo.

- Zdajemy sobie sprawę, że w trakcie wykonywania tych prac nawierzchnia drogi jest inna i w pierwszych godzinach jest mokra, przy upale jaki miał miejsce dziś, czas schnięcia emulsji jeszcze się wydłuża – mówi dyrektor PZD. - Zwracamy się z prośbą, by kierowcy w tych miejscach zwolnili. Natychmiast tam, gdzie prace są wykonywane postawione zostaną znaki ograniczające prędkość i informujące o robotach drogowych.

Tego typu pracace wykonane zostaną na 30% z 276 km dróg powiatowych.

Zobacz również:

Komentarze (16)

qwerty
2011-06-06 18:56:45
0 0
po co to łatać skoro ulice były dobre ?
Odpowiedz
Szyderca
2011-06-06 19:20:35
0 0
qwerty, naucz się czytać ze zrozumieniem, a potem pisz jakieś mądrzejsze rzeczy.
Odpowiedz
konto usunięte
2011-06-06 19:57:22
0 0
za takie łatanie to ja dziękuje co pełno tych kamyczków i taki kamyczek jak odpryśnie to chyba leci z prędkością 200km/h prosto w szybę, szybę rozbije a potem policja zatrzyma i zabierze dowód nienormalny kraj przecież to nie nasza wina ze tak do niczego łatają e ulice może by się przykładali bardziej jak za każda szybę by miasto musiało płacić odszkodowanie w wysokości 1000zł lepiej nie łatajcie ulic albo do cholery sprzątajcie te kamyczki za sobą bo jak ktoś przyjedzie z zagranicy i w jego nowym porsche pryśnie szyba to się miasto nie wypłaci a po drugie co to za sens zabierać dowód za pęknięta szybę ? skoro kto udowodni ze to się nie stało w tym momencie tez to prawo w Polsce jest nie normalne tak jak i układanie ograniczeń na prostej gdzie by można było grzać nawet ponad 100 a tam ograniczenie do 40 przykład prosta od torów do skrzyżowania w sowlinach od torów do skrzyżowania stoi bezsensowny znak 40 po co jak tam jest prosta a potem teren zabudowany to i tak nikt tam grzał nie będzie
Odpowiedz
Hexe
2011-06-06 20:17:59
0 0
No macie całkowitą rację. Takie kamyczki odpryskują, mogą kogoś trafić, jest to bolesne. A jak trafi w oko, to już nie mówię. Nawet na rowerze nie da się przejechać, bo całe opony są w ostrych i tnących je kamyczkach. Poza tym, skoro ta cała maź schnie długo na upale, to nie można tego typu prac prowadzić NOCĄ, a rano pozamiatać kamyków?? Ruch jest wtedy mniejszy, a temperatura niższa. Dobrze, że ktoś poruszył ten temat.
Odpowiedz
Majka100
2011-06-06 20:40:08
0 0
dokładnie 6 dni temu jechałam za tymi łataczami i do dziś mam całe podwozie poklejone nawet pod ciśnieniem to nie odpada całe auto od spodu zasyfione odpada to czasami i przykleja się do kostki na moim podjeździe strat na 2000 zł jak można coś takiego robić ??????Gratuluje tym co to wymyślili chyba trzeba ich do sądu podać niech zapłacą mi za straty i wyczyszczą auto od spodu i szybę tylna.
Odpowiedz
anilec
2011-06-06 22:06:41
0 0
do Majka100,
'nawet pod ciśnieniem to nie odpada' 'odpada to czasami i przykleja się do kostki'
Fachowo nazywają taką wypowiedź rozdwojeniem jaźni ...
Odpowiedz
maniel67
2011-06-06 22:18:50
0 0
Własnie zaliczylem takim kamyczkiem w szybe jadac 06.06.11 w strone Tymbarku mam slad na szybie,pozatym myslalem ze mi kolo odlatuje przy busie lecz po kontroli jaka zrobilem okazalo sie ze kamyczki dostaly sie miedzy tarcze a klocki i to bylo przyczyna diwnych odglosow :/.
Godne pozalowania te nasze latanie dziur, wiele spedzilem czasu w niemczech ale takiej fuszery tam nie odpierdzielaja.
Zenada!!!
Odpowiedz
zdziwiony
2011-06-06 22:42:48
0 0
matoły!!! powinien im ktoś karę dowalić z odpoeiednich władz za tą spaprana robote takiego zagrozenia jakie Ci wykonawcy zrobili na drodze to nikt nie widzi a o wypadek nie trudno na takiej nawierzchni.w tym kraju to płaca tylko Ci co kasy nie maja a Ci co przez fuszere i lekcewazenie bezpieczenstwa oraz oszczednosciach na materiale dorabiaja sie majatkow sa bezkarni. Ktoś niezła kase wzia za robote tylko po co ktoś zlecil zwirem droge zsypać musi byc w tym jakies powiązanie i pewnie jakieś łapowki skoro ktoś takie coś odwazył sie zrobic
Odpowiedz
marcin
2011-06-06 22:53:49
0 0
zamiast lepić i robić takie guw...o niech lepiej robią dobre i trwałe drogi z odpowiednią jakością aswaltu a nie ze za rok czy dwa dzieją sie takie akcje co rok w rok jak na tej drodze gdzie tu jaka odpowiedzialność!
Odpowiedz
djdeejay
2011-06-06 23:15:41
0 0
Mnie na tych kamyczkach pociągło na zakręcie, dobrze że nic z przeciwka nie jechało. A tylko 60km/h i to wystarczy do 'driftu'
Odpowiedz
Diabolic
2011-06-06 23:27:07
0 0
Też miałem wątpliwą przyjemność dzisiaj 2 razy jechać tą drogą i myślałem że mnie szlak trafi, bo co z tego że zwolniłem do 20km/h żeby ten za mną nie dostał badziewiami po szybie, jak cymbał mnie wyprzedził i całe auto w lepiku, znowu k...a trzeba będzie to wyczyścić, a dziury i tak przed zimą się zrobią! Czemu w naszym kraju nie można zrobić czegoś nigdy raz,a porządnie?
Odpowiedz
diablo
2011-06-07 07:46:36
0 0
Czy ktos widział kiedys zeby za granica tak kleic drogi!!!to jakis beznadziejny polski absurd taki jak wiele w naszym kraju...autem idzie sie na tym jakosc wyratowac a na dwoch kołkach to zostaje tylko uderzenie w barierke i lot do rzeki...a jak zwykle musi ktos zginac zeby cos sie zmieniło...
Odpowiedz
Majka100
2011-06-07 09:57:02
0 0
nie wiem co za osoba się kryje pod anilec ale radzę nie wypowiadać się się jeśli nic się nie wie na temat urządzeń do mycia aut pod ciśnieniem bo działają one pod zimną wodą a nie wrzątkiem i to powoduje ,że smoła czy też lepiik,który jest z tymi kamieniami związany twardnieje i nie odpada nawet pod dużym ciśnieniem ,natomiast ostatnio mamy po 29 stopni w cieniu ,a auto nagrzewa się na słońcu nawet do 60 stopni a pod wpływem tej temperatury uw lepik się rozpuszcza i odpada wraz z kamyczkami na kostkę brukową a tego już nic nie zmyć z kostki ,więc proszę nie wypowiadać się jeśli nie zna się tematu bo to kompromitacja radzę trochę poczytać o myjkach pod ciśnieniem a nie kompromitować się taką wypowiedzią i nikogo nie obrażać ,bo na tym forum są też mężczyźni ,którzy na pewno mi przyznają rację. Skompromitowałaś się w ich oczach ciemnotą.
Odpowiedz
mario86
2011-06-07 10:48:25
0 0
Witajcie nawet szkoda gadac , masakra jak daja teraz po palic tym lepieniem tzw ja przez te lepienie wnet bym szybe stracil i tak mam troche peknieta przez te lepienie drogi , gdzie u nas na starej wsi 2 lata temu nowy asfalt byl robiony i juz lepia a po co jak jest dobry masakra i nic wiecej dodac
Odpowiedz
hellish
2011-06-07 23:32:45
0 0
Szyderca - qwerty ma racje. Jechałem nie dawno do pracy, gdy drogowcy 'łatali' droge piekiełko - rupniów - szyk:
pierwsza sprawa - na tej drodze nie zauważyłem ani jednej dziury (nawierzchnia ma 2 - 3 lata) a drogowcy łatają!!! Po co łatac coś czego nie ma?! Niepotrzebne wydawanie pieniędzy teraz. Gdy przyjdzie faktycnie załatac dziury to funduszy nie będzie.
Druga sprawa - przez tą fuszerke drogowców mam całe drzwi i zderzak ufajdane tym gównem a jechałem może 20km/h i co gorsze nie idzie tego niczym zmyc a najgorsze jest to, że kamyki zostawiły po sobie mnóstwo odprysków i pytam sie kto mi zapłaci za te szkody???
Trzecia sprawa - kamyki, gdy sie dostały między osłone a klocki to tak piszczały jak bym za sobą ciągnął sznurek z puszkami. Porażka i nic więcej.
Odpowiedz
szyszka
2011-06-09 15:28:00
0 0
Panowie ostatnio myłem moje auto dość dokładnie, auto ufajdane smołą to pikuś, jakoś zmyłem, ale jak zobaczyłem odpryski na masce to się wkur*wiłem a na dodatek mikro odpryski na przedniej szybie - no szlag chce człowieka trafić. Zima mi tak nie zniszczyła auta jak te naprawy drogowców. Do tego nieoznakowane a nasypane tego szajsu tyle, że dwa razy ślizgło mnie na tym.
Mam pomysł aby wszyscy użytkownicy którym uszkodziło się auto przez niefachową naprawę zebrali się razem, powołali rzeczoznawcę / policję czy tam inną instancję, zgromadzili dowody i starali się o odszkodowanie. Dlaczego mamy płacić za wymianę szyb i malowanie??
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Niebezpiecznie w miejscach napraw dróg"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]