Odmowa pozwolenia na rozbiórkę, "Pałacyk" wpisany na listę zabytków
Limanowa. Pałacyk pod Pszczółką został uznany za obiekt zabytkowy, o wartościach „artystycznych, historycznych i naukowych”. Jednocześnie, wojewódzki konserwator zabytków wydał decyzję o odmowie pozwolenia na rozbiórkę wiekowego budynku, w którym przed laty mieściła się siedziba komunistycznych służb bezpieczeństwa.
Nowosądecka delegatura Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Krakowie włączyła „Pałacyk pod Pszczółką” do wojewódzkiej ewidencji zabytków i zwróciła się do urzędu miasta o włączenie obiektu do ewidencji gminnej.
- Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Krakowie w pełni podziela opinię, iż jest to obiekt godny zachowania i ochrony prawnej z uwagi na jego niezwykłe dzieje i rolę, jaką pełnił w dziejach miasta, ale przede wszystkim z uwagi na fakt, iż jest on bez wątpienia symbolem martyrologii mieszkańców Limanowszczyzny oraz ma charakter miejsca pamięci narodowej - stwierdza Robert Kowalski, pełniący obowiązki kierownika nowosądeckiej delegatury wojewódzkiego urzędu ochrony zabytków, w piśmie skierowanym do Pawła Zastrzeżyńskiego, stanowiącym odpowiedź na wcześniejszą korespondencję.
Jak się okazuje, wcześniej, bo w kwietniu tego roku, konserwator wydał postanowienie o odmowie rozbiórki wiekowego budynku, znajdującego się przy ul. Matki Boskiej Bolesnej w Limanowej. W uzasadnieniu do postanowienia o odmowie zgody na wniosek o jego wyburzenie wskazano na „wartości artystyczne, historyczne i naukowe, które stanowią podstawę do ochrony prawnej tego budynku i zachowania dla kolejnych pokoleń”.
Zobacz również:Historię „Pałacyku pod Pszczółką”, w którym przed laty mieściła się siedziba PUBP w Limanowej i gdzie łamano prawa człowieka, stosując tortury i represje wobec członków antykomunistycznego podziemia, od kilku lat stara się zgłębić Paweł Zastrzeżyński, reżyser i publicysta z Limanowej.
W toku prowadzonej w archiwach Instytutu Pamięci Narodowej kwerendy Zastrzeżyński odnalazł materiały, w tym księgę aresztowanych, na podstawie których sporządził listę ofiar Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Limanowej. Dotarł także do wielu przesłanek świadczących o dokonywaniu w obrębie budynku tajnych pochówków.
- Nowy zabytek w Limanowej. Trzy lata pracy, proces sądowy, ale warto było... Budynek byłej katowni UB ocalony – nie kryje zadowolenia Paweł Zastrzeżyński.
Wiekowy budynek przy ul. Matki Boskiej Bolesnej nr 15 w Limanowej, według historyka Karola Wojtasa jest jednym z nastarszych murowanych budynków w Limanowej – powstał wcześniej, niż zabytkowa limanowska bazylika. Pałacyk zbudowano na początku XX w. jako siedzibę Towarzystwa Zaliczkowego i Ochrony Własności Ziemskiej, którego tradycję kontynuje Bank Spółdzielczy w Limanowej. Wraz z końcem 2019 roku obiekt zmienił właściciela – bank sprzedał swoją dawną siedzibę, a właścicielem stała się miejscowa spółka BIS Holding. Wraz z informacją o sprzedaży, pojawiły się pogłoski o rychłej rozbiórce. - Decyzja ta jest jedną z opcji, jakie są przez nas analizowane, jednak wymagają one dalszej oceny, a już w żadnym wypadku nie można stwierdzić, że cokolwiek w tym kierunku zostało postanowione – tak spółka odpowiedziała wówczas na nasze pytania.
W czasie okupacji w budynku stacjonowała niemiecka żandarmeria. Zimą 1945 roku została tam ulokowana siedziba Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Limanowej. Wiadomo, że na terenie nieruchomości dokonywano pochówków osób zabitych przez służby bezpieczeństwa. 17 kwietnia 1945 roku w strzelaninie która wywiązała się podczas uwalniania aresztowanych akowców, zginęli Antoni Mruk „Guzik” i Franciszek Miśkowiec „Wacek”. Jak pisał dr hab. Tomasz Jan Biedroń, prof. Uniwersytetu Pedagogicznego im. KEN w Krakowie, „zwłoki ich ubowcy zakopali na podwórzu więziennym”.
Na terenie Pałacyku pod Pszczółką dochodziło do wielu zbrodni. Wojciech Dębski „Bicz” aresztowany i oskarżony o współudział w opisanym powyżej odbiciu więźniów, został w celi limanowskiej „bezpieki” zamordowany (oficjalnie w nocy z 18/19 kwietnia 1945 roku powiesił się na pasku). Obecnie szczątki limanowskich „wyklętych” są pochowane we wspólnej mogile na kwaterze wojskowej cmentarza parafialnego w Limanowej.
Udokumentowane są też relacje z torturowania więźniów politycznych. - Okrutnie bił mnie Koza. Polecał mi siadać na podłodze, nogi włożyć na stołek, ty sk****synu będziesz mówił, czy nie – takie pytania zadawał i bił prętem żelaznym po piętach. Gdy w czerwcu 1947 r. wyszedłem z więzienia to nie mogłem dalej chodzić (…). Był to potężny ból, ale nie zostawiał trwałych śladów fizycznych, natomiast wróciłem zrujnowany psychicznie. Wszystko to zapamiętałem całe życie i do dziś to pamiętam (…) - to fragment zeznań, które ofiara komunistycznej zbrodni złożyła współcześnie, w procesie przeciwko limanowskiemu katowi UB, który został umorzony w 2015 r., gdy oskarżony zmarł. Sześć wstrząsających relacji przedstawialiśmy TUTAJ.
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (17)
pozdrawiam
a jest to na pewno miejsce zasługujące na upamiętnienie i okolicznościowe zagospodarowanie. Skoro właścicielowi nie pozwala się zagospodarować działki tak jak zamierzał być może sensowne byłoby odkupienie przez Miasto tego budynku jako miejsca lokalnej pamięci i tyle. Jednym z ostatnich zakupów M. Krakowa jest Kossakówka i nikt się temu nie dziwi wszyscy raczej ubolewają ,że tak późno.