Odpowiedź na interpelację jest, konkretów - brak. Sanepid wydłuża kontrolę w szpitalu ze względu na "wagę sprawy"
Limanowa. Radny pytał o procedury i ich przestrzeganie w szpitalu, a także o dostępność środków ochrony osobistej dla medyków. Lakoniczne pismo od dyrektora Marcina Radzięty, które przytacza starosta w odpowiedzi na interpelację Mariana Wójtowicza, nie daje żadnej odpowiedzi poza stwierdzeniem, że w szpitalu zarówno procedury, jak i środki ochrony „są”, zaś testy zlecane są „zgodnie z wytycznymi”. Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Krakowie zdecydowała się przedłużyć kontrolę w Szpitalu Powiatowym w Limanowej.
Z informacji, jakie niedawno przedstawiał dyrektor szpitala Marcin Radzięta, wynika że kontrola wszczęta w szpitalu przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Krakowie, rozpoczęła się 27 kwietnia i miała zakończyć się 8 maja. Tymczasem, wojewódzki inspektor sanitarny Jarosław Foremny zdecydował się na przedłużenie kontroli. - Czynności kontrolne w ww. placówce z uwagi na "wagę sprawy" zostały przedłużone do dnia 15 maja 2020 r. - czytamy w odpowiedzi na nasze pytania, przesłanej z WSSE w Krakowie.
Więcej na ten temat można przeczytać w tekście: Kto się mija z prawdą? Dyrektor szpitala czy inspektor wojewódzki? Dwie listy wypisanych pacjentów.
Blisko trzy tygodnie temu radny powiatowy Marian Wójtowicz „zaniepokojony informacjami ukazującymi się w lokalnych mediach oraz zobligowany licznymi telefonami zniecierpliwionych mieszkańców”, skierował do starosty Mieczysława Urygi interpelację z pytaniami o wdrożenie i przestrzeganie procedury postępowania na czas pandemii w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej i Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia Bożego. Marian Wójtowicz w interpelacji pytał też o to, czy zarządzający szpitalem zadbali o wystarczającą ilość sprzętu ochronnego dla pracowników, wskazując że podejmowane spontanicznie inicjatywy oddolne nie były poprzedzone ani apelem organu prowadzącego, ani prośbą kierownictwa placówki. Radny dociekał również, czy wykonywane są w wystarczającej ilości obligatoryjne testy na koronawirusa dla personelu medycznego, służb sanitarnych i osób pozostających w kwarantannie.
Zobacz również:

Odpowiadając na interpelację radnego, starosta Mieczysław Uryga przedstawił stanowisko dyrektora szpitala, Marcina Radzięty, datowane na 29 kwietnia.
Dyrektor zapewnia, że „w szpitalu są opracowane i wdrożone odpowiednie procedury”, a pracownicy „zostali przeszkoleni do ich stosowania”. - Jako dyrektor szpitala otrzymałem jednak informacje, że w pojedynczych przypadkach pracownicy je lekceważyli w stosunku do tych osób zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe – stwierdza Radzięta.
W dalszej części pisma dyrektor szpitala oświadcza, że personel ma dostęp do środków ochrony indywidualnej, a „rodzaj środków i ich zastosowanie przez pracowników w konkretnych sytuacjach określone są wytycznymi właściwych instytucji.
- Szpital podjął także działania, aby część pracowników została wyposażona w środki ponadstandardowe (niewymagane procedurami), tak aby dodatkowo ich zabezpieczyć (np. głośne medialnie fartuchy malarskie, które doskonale się sprawdzaką stanowiąc dodatkową barierę dla odzieży ochronnej i z których pracownicy są zadowoleni, gdyż ułatwiają pracę i poprawiają bezpieczeństwo) – stwierdza Marcin Radzięta. - Niezależnie od powyższego w okresie pandemii obowiązuje rekomendacja WHO dotycząca oszczędnego gospodarowania środkami ochrony indywidualnej z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na całym świecie i ograniczenia w produkcji tych środków w krajach azjatyckich. Z uwagi na posiadanie odpowiednich zasobów tych środków i przekazywane za pośrednictwem środków masowego przekazu informacje o placówkach medycznych, które zgłaszają braki w tym zakresie, szpital nie zdecydował się na ogłaszanie publicznych apeli dotyczących przekazywania tego rodzaju środków szpitalowi.
Odnosząc się do pytania o zlecanie testów w kierunku SARS-CoV-2, dyrektor Marcin Radzięta stwierdza jedynie, że są one „wykonywane stosowanie do obowiązujących w tej sprawie wytycznych”.
W rozmowie z nami radny Marian Wójtowicz przyznaje, że "nie znalazł w tych pismach odpowiedzi na swoje pytania". - Niczego konkretnego tam nie ma. A już na kuriozum zakrawa zdanie o rekomendacji WHO dotyczącej oszczędnego gospodarowania środkami ochrony indywidualnej. To śmieszne, żeby przesyłać tego typu odpowiedź na konkretne pytania - mówi radny.
Poniżej pełna treść pisma dyrektora szpitala, Marcina Radzięty:
Może Cię zaciekawić
Ostrzeżenia IMGW: Przymrozki w całej Polsce
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla całej Polski. Dotyczą one przymrozków, które mogą wystą...
Czytaj więcejTOPR: dwie ofiary śmiertelne w Tatrach
Według jego relacji w sobotę ratownicy przeprowadzili dwie wyprawy ratunkowe. „Niestety, jedna z nich dotyczyła tragicznego wypadku na Rysach &md...
Czytaj więcejZasiłek pogrzebowy w nowej wysokości
Za nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw głosowało 410 posłów, przeciw by...
Czytaj więcejNowelizacja Kodeksu pracy w sprawie jawności płac
Za nowelizacją Kodeksu pracy głosowało 228 posłów, przeciw było 14, wstrzymało się 181. Wcześniej Sejm nie poparł wniosku Konfederacji o od...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Tauron uruchomił internetową porównywarkę taryf dystrybucyjnych
Jak przekazała spółka w czwartkowej informacji prasowej, porównywarka taryf na stronie taniej.tauron-dystrybucja.pl jest oparta o typowe modele zu...
Czytaj więcejTunel na Zakopiance będzie zamknięty. Objazd przez Mszanę Dolną
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), konieczność corocznej organizacji...
Czytaj więcejPrezydent odpowiada na zarzuty prezesa FAKRO
Przypomnijmy, że niedawno w rozmowie z Polską Agencją Prasową, prezes firmy FAKRO Ryszard Florek mówił: Początkowo planowaliśmy produkcję na...
Czytaj więcejStrażnik więzienny zatrzymany w sprawie narkotykowej szajki z Nowego Wiśnicza
29 kwietnia br. na terenie powiatu bocheńskiego funkcjonariusze Wydziału do walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Wojewódzkiej Policji w ...
Czytaj więcej
Komentarze (7)
na Śląsku górnicy maja odpowiednie przełożenie na szefostwo rządzącej Partii, na dodatek Sląsk głosuje różnie i .... jest momentalnie kilkanaście tysięcy testów, w limanowskim i tak zagłosujemy na Partie wiec tych testów jest niewiele... a swoja droga pewnie pracownikom limanowskiego szpitala marzyła by sie taka sytuacja jak niżej:
- Sytuacja jest coraz bliżej pozytywnego zakończenia. Po uzyskaniu wszystkich wyników od osób pracujących w kopalniach, badani będą członkowie ich rodzin. Akcja na Śląsku będzie kontynuowana zapewne do końca tego tygodnia - zapewnił wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński
i żeby była jasność , nie czepiam sie górników, to jest bardzo ciężka praca
Ksiądz wogule nie przestrzega restrykcji