7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Osuwiska wciąż aktywne i niebezpieczne

Opublikowano 16.06.2020 05:20:00 pan

Blisko 1600 budynków doszczętnie zniszczonych lub uszkodzonych, dewastacja infrastruktury i konieczność ewakuacji przeszło pół tysiąca osób, które straciły dach nad głową – 10 lat temu południową Polskę dotknęła katastrofa osuwiskowa. Największa w ostatnim stuleciu. - Katastrofy osuwiskowe podobne do tej z 2010 r. należy traktować, jako możliwe także w przyszłości – ostrzega Państwowy Instytut Geologiczny, informując że niektóre osuwiska to obiekty ciągle aktywne, o wysokiej dynamice przemieszczeń. Zdaniem geologów, szczególnie niebezpieczeństwo występuje m.in. w obrębie osuwiska w Kłodnem w gminie Limanowa.

Klęska 2010 roku nawiedziła Śląsk, Małopolskę i Podkarpacie. Była najdotkliwsza z dotychczas notowanych. Relację z dramatycznych wydarzeń w Kłodnem w gminie Limanowa przypomnieliśmy w artykule: 10 lat temu osuwisko zniszczyło część wsi. Skala zniszczeń, zasięg terytorialny oraz czas trwania niekorzystnych warunków klimatycznych powodujących kolejne impulsy osuwiskowe znacznie przewyższyły skalę zagrożeń geologicznych z 1997 r. Całkowitemu zniszczeniu uległo blisko 200 budynków mieszkalnych i drugie tyle gospodarczych, uszkodzeniu – kolejne blisko 1200 budynków. Ewakuowano łącznie 512 osób a 3250 pozostawało w sytuacji zagrożenia natychmiastową ewakuacją. Zniszczeniu uległo także 130 budynków użyteczności publicznej między innymi szkoły i kościoły. Istotnym skutkiem masowego uruchomienia osuwisk były też straty w infrastrukturze liniowej, takiej jak drogi od krajowych po lokalne oraz linie przesyłowe. 

Bezpośrednią przyczyną masowego uruchomienia osuwisk w 2010 r. była wyjątkowo wysoka suma opadów atmosferycznych oraz ich rozkład na przestrzeni roku. Wyjątkowo mokry rok odnotowano nie tylko na obszarach górskich, ale też w całej Polsce. Obserwowano bardzo wysokie sumy opadów miesięcznych, znacznie przewyższające średnie z wielolecia. W niektórych rejonach Karpat szczególnie obfite opady trwały nawet 9 miesięcy. Na stacjach opadowych w Nowym Sączu i Krynicy były to najwyższe wskazania roczne w okresie ostatnich 130 lat. 

W tak skrajnych warunkach rozegrała się tragedia wielu tysięcy osób, które straciły dach nad głową lub ich dorobek życia został zagrożony całkowitym zniszczeniem. To, co rok 2010 czyni wyjątkowym pod względem osuwiskowym to fakt, że na przestrzeni 5 miesięcy począwszy od maja do września miały miejsce trzy poważne, masowe uruchomienia osuwisk.

Zobacz również:

- Katastrofy osuwiskowe podobne do tej z 2010 r. należy traktować, jako możliwe także w przyszłości. Obecnie w bazie danych SOPO (System Osłony Przeciwosuwiskowej) jest już zarejestrowanych 66 498 osuwisk. Ta liczba stale rośnie. Na 13 proc. zidentyfikowanych przez PSG „starych” osuwisk znajduje się obecnie zabudowa oraz infrastruktura drogowa i przesyłowa. A trzeba pamiętać, że osuwiska w 2010 roku uaktywniły się przede wszystkim właśnie w miejscach, które poddane były ruchom masowym w przeszłości. Osuwisk nowych było bardzo mało. 10 lat po katastrofie, osuwiska są dalej aktywne i mogą być niebezpieczne. Każdego roku dochodzi do nowych osunięć. Bardzo często powodują one wymierne szkody materialne. Tylko nieliczne osuwiska są stale monitorowane – informuje Państwowy Instytut Geologiczny. 

W projekcie SOPO objęto monitoringiem instrumentalnym 67 osuwisk, których znaczny stopień aktywności wywołuje poważne zagrożenia dla infrastruktury zlokalizowanej w ich obrębie. Analiza wyników pomiarowych, zarówno powierzchniowych jak i wgłębnych, pozwala na stwierdzenie zmian dynamiki aktywności tych osuwisk. Po 10 latach prowadzenia cyklicznej obserwacji można określić, iż 12 osuwisk nie wykazuje już aktywności (z powodu naturalnej stabilizacji bądź działań geoinżynierskich), a 11 osuwisk ma charakter okresowo aktywnych (nie odnotowano tu przemieszczeń w ostatnich pięciu latach). Niestety 44 osuwiska to obiekty ciągle aktywne, w znacznej części o wysokiej dynamice przemieszczeń. Szczególnie niebezpieczeństwo występuje m.in. w obrębie osuwiska w Kłodnem w gminie Limanowa. 

- Wydarzenia roku 2010 odchodzą stopniowo w niepamięć nawet wśród osób, które bezpośrednio doświadczyły nieszczęścia, ale ze względu na to, że w niektórych częściach Karpat osuwiska zajmują aż 30 proc. powierzchni gmin, antropopresja na obszary osuwiskowe z roku na rok narasta. Społeczeństwo coraz mniej pamięta o tragedii sprzed 10 lat i niestety coraz częściej podejmuje ryzyko nowych inwestycji w miejscach, gdzie wtedy waliły się domy. Dlatego Państwowy Instytut Geologiczny - Państwowy Instytut Badawczy od lat prowadzi działania uświadamiające i edukacyjne, które mają uczulić obywateli i władze samorządowe na nieustanne zagrożenie – zaznacza PIG-PIB. 

Przede wszystkim jednak geolodzy z Centrum Geozagrożeń PIG-PIB w ramach wspomnianego już Systemu Osłony Przeciwosuwiskowej realizują prace rozpoznawcze i dokumentacyjne. SOPO to największy realizowany w Polsce projekt osuwiskowy. Jest on finansowany przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. System powstał w 2006 r., by skutecznie zapobiegać zniszczeniom infrastruktury budowlanej i komunikacyjnej oraz ograniczyć do minimum ryzyko osuwiskowe. Informacje zebrane przez geologów, m.in. w postaci map osuwisk i terenów zagrożonych, trafiają do bazy SOPO, udostępnianej poprzez bezpłatną aplikację internetową. Dane te są podstawą racjonalnego planowania zabudowy oraz stosowania właściwych zabezpieczeń na terenach potencjalnie zagrożonych osuwiskami. Pozwala to na ograniczenie szkód materialnych, a także wczesne ostrzeganie mieszkańców terenów zagrożonych. Z wynikami prac prowadzonych przez Centrum Geozagrożeń można zapoznać się TUTAJ.

(Źródło: pgi.gov.pl)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Osuwiska wciąż aktywne i niebezpieczne"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]