Otaczarnia na Fabrycznej?
Limanowa. Od kilku dni docierają do nas sygnały od Czytelników proszące o interwencję w sprawie otaczarni, która miała powstać w zakładzie produkcji asfaltu na byłym terenie rafinerii. Właściciel zaprzecza, by produkował tam masę bitumiczną, twierdzi, że ją jedynie przeładowuje z większych do mniejszych ciężarówek.
W ubiegłym tygodniu nasi Czytelnicy prosili o poruszenie tematu działki na byłym terenie rafinerii w Sowlinach. Jedną z działek kupił tam kilka lat temu Stanisław Tomaszek pod „wytwórnię materiałów do budowy dróg (sortowania i suszarnia piasku) wraz z infrastruktura towarzyszącą jak budynek socjalno-biurowy, budynek gospodarczy, droga wewnętrzna z placem manewrowym”. Okoliczni mieszkańcy obawiali się tam budowy otaczarni – zakładu produkcji masy bitumicznej. Wówczas doprowadzono do spotkania mieszkańców z władzami miasta oraz przedstawicielami starostwa, a także właścicielem działki. Mieszkańcy zostali uspokojeni przez urzędników, że zgodnie z projektem właściciel może tam tylko suszyć piasek maszynami, które tylko przypominają otaczarnię.
- Miało się tam odbywać tylko suszenie piasku, a teraz robią tam asfalt – mówił nam jeden z Czytelników prosząc o zachowanie anonimowości.
- Samochody wjeżdżają na teren rafinerii puste, a wyjeżdżają pełne masy ulicą Fabryczną – dodał drugi.
- W żadnym wypadku nie produkujemy tutaj masy bitumicznej – mówi Stanisław Tomaszek, właściciel firmy. – Zgodnie z pozwoleniem na użytkowanie suszymy tutaj piaski i żwiry, które są potrzebne do sprzedaży, a częściowo na własne potrzeby. Zestaw maszyn, które tutaj są co prawda przypomina otaczarnię, ale nią nie jest. Przez komin nie odchodzą spaliny, lecz para wodna. Masa asfaltowa trafia na nasz plac zakupiona z otaczarni. Przywożona jest tutaj dużymi samochodami i przeładowuje się ją na mniejsze, gdyż takie duże nie dojadą na drogi gminne, które wykonujemy. Znajdujący się na placu sprzęt jak rozściełacz, walce, maszyna do recyklingu jest wykorzystywany tylko i wyłącznie na odcinku remontowanej drogi.
Właściciel przyznaje, że idealnej czystości nie da się zachować w rejonie zakładu przez pyły. – Przy kruszywie i piasku jest to nie możliwe, pomimo zastosowania przez nas specjalistycznych filtrów na które są atesty – mówi. - Chciałbym jeszcze raz uspokoić mieszkańców, że żadnej otaczarni u nas nie ma, my tylko przeładowujemy zakupioną masę na mniejsze samochody.
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (27)
Może zapytasz gdzie Pan przedsiębiorca miał zakład wcześniej i dlaczego go już nie ma, może odpowiesz co robi nadajnik operatora GSM na terenach gdzie miała być tylko osuszarnia bo tego dotyczyło postępowanie, może wytłumaczysz zwykłym podatnikom dlaczego jedni mogą budować się na terenach zalewowych a inni stosują się do obowiązującego prawa. Wytłumacz może ludziom którzy płaca podatki na drogi że to co zostało zrobione teraz jest niszczone z uśmiechem na ustach. A i jeszcze jedno nie wiem nie jestem chemikiem ale od kiedy para wodna jest czarna ???
Delegatura WIOŚ w Nowym Sączu
adres: 33-300 Nowy Sacz, ul. Fabryczna 11
telefon: +48(18) 443 80 27, 443 85 70
fax: +48(18) 443 88 50
e-mail: [email protected]
internet: www.nowysacz.pios.gov.pl
bo to On dał pozwolenie… on sprzedał plac i on wymyślił biznes... i On nie zabezpieczył wyjazdu…Kochany Kolego Znany… tak Bieda odzyskał tereny… ale zapomniałeś że On nie był Starostą ni Burmistrzem gdy te tereny dzielono po kawałku na poszczególne firmy….A na poważne ...gdyby gość robił bez pozwolenia takie rzeczy… to jest skończony.. znany… a może On destrukt przerabia jako produkt ekologiczny...co Ty na to… „- W żadnym wypadku nie produkujemy tutaj masy bitumicznej – mówi Stanisław Tomaszek, właściciel firmy”…. I ja mu wierzę…Gość nie prowadzi działalności od dzisiaj i musi wiedzieć co by go za to czekało ….Ja bym się zastanowił czy przypadkiem na przeładunek mas bitumicznych nie trzeba spełnić określonych warunków … bo moim zdaniem to może wymagać dodatkowych uzgodnień… natomiast twierdzę… że właściciel nie jest samobójcą i rzeczy na które nie ma pozwolenia nie robi….A co będzie jak to nie jest prawdą...czy ktoś poniesie za to określone konsekwencje...A tak na boku to może faktycznie trzeba porozmawiać z właścicielem żeby w ramach dobrej współpracy położył nakładkę na fabrycznej...zapewne samochody by tak nie przeszkadzały i szklanki w meblościankach nie wybijałyby szyb...ale my tego nie załatwimy...będzie musiał z właścicielem porozmawiać Bieda...
FELKU TO DO CIEBIE
widać że nie masz zielonego pojęcia na ten temat