Otwarty konflikt między byłymi koalicjantami i przerzucanie się odpowiedzialnością. Starosta porównał rządy poprzednika do "dyktatury"
Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Limanowskiego zostały wygłoszone oświadczenia radnych „Działajmy Wspólnie”, którzy żądali od obecnych władz powiatu przeprosin za „pomawianie i obarczanie winą” byłego starosty Jana Puchały w odniesieniu do niepowodzeń przy budowie balneologii w Porębie Wielkiej i niekorzystnej sytuacji samorządowej spółki Gorczańskie Wody Termalne.
Jan Puchała oświadczył, że odpowiedzialność za przygotowanie i nadzór nad kontrowersyjną inwestycją spoczywała na ówczesnym wicestaroście Mieczysławie Urydze, który w tej kadencji zastąpił go na stanowisku. - Dyrektor Wydziału Rozwoju poniosła konsekwencje i nie pracuje już w Starostwie. Natomiast jej bezpośredni zwierzchnik, ówczesny wicestarosta Mieczysław Uryga, jako osoba bezpośrednio nadzorująca ten wydział i odpowiedzialna z ramienia zarządu za inwestycje, nie poniósł żadnych konsekwencji. Do dziś sprawa jest niewyjaśniona – mówił Puchała.
Odpowiadając, obecny starosta wyraził zdziwienie, że Jan Puchała wspomnianych okoliczności nie podnosił wówczas, gdy był u władzy. - Proszę nie wmawiać opinii publicznej, że bez pańskiej wiedzy ktokolwiek w Starostwie palcem kiwnął. To można było porównać do dyktatury, tak było i pan dobrze o tym wie – ripostował Uryga.
Temat problemów przy budowie Centrum Rekreacji i Balneologii w Porębie Wielkiej powrócił podczas ostatniej sesji Rady Powiatu Limanowskiego. Oświadczenie w tej sprawie odczytał radny Jan Puchała, były starosta, za którego kadencji realizowano kontrowersyjną inwestycję. Radny zaznaczył na wstępie, że jego oświadczenie ma związek z licznymi zapytaniami i wystąpieniami radnego Stanisława Nieczarowskiego, dotyczącymi nadzoru i odpowiedzialności za to przedsięwzięcie.
- Nadzór z ramienia zarządu poprzedniej kadencji 2014 – 2018 od początku do końca wskazanej inwestycji sprawował ówczesny wicestarosta, a obecny starosta Mieczysław Uryga - powiedział Jan Puchała, wskazując na zapisy w regulaminie organizacyjnym. - Biuro Kontroli Wewnętrznej podczas przeprowadzonej kontroli w terminie od sierpnia do grudnia 2017 r., stwierdziło, iż od samego początku realizacji budowy Centrum Rekreacji i Balneologii, miały miejsce liczne problemy na różnych etapach. Błędy, nieprawidłowości, zaniedbania zostały wskazane w protokole przeprowadzonych czynności, który liczy aż 635 stron - podał.
Jak przytaczał radny Puchała, w protokole tym stwierdzono m.in., że firma projektowa MWM przedkładała dokumentację zawierającą wiele nieścisłości (chodziło m.in. o dokumentację przyłącza wody geotermalnej) i przypomniał, że występowały trudności w uzyskania wyjaśnień. Wskazał też na „szeroką korespondencję” między Starostwem a firmą Wolimex, która według Jana Puchały od początku budowy zgłaszała wady projektowe.
Powołując się na obszerny protokół Biura Kontroli Wewnętrznej, były starosta mówił że w trakcie budowy centrum w Porębie Wielkiej, wykonawca – firma REM BUD-I – w protokołach wykazywała roboty, które w rzeczywistości nie były zrealizowane na moment sporządzania tych dokumentów. Stąd, zdaniem Jana Puchały, zachodziła konieczność korygowania faktur. Ponadto, według jego wiedzy wykonawca miał też dokonywać zmian projektowych, bez powiadamiania starostwa. - Do wyjaśnienia pozostaje, na jakiej podstawie przyjmowano faktury bez pokrycia, jak wyglądał nadzór Wydziału Rozwoju oraz nadzór ówczesnego wicestarosty Mieczysława Urygi z ramienia Zarządu Powiatu - mówił.
Zachęcał też radnych do zapoznania się z dokumentami. - Uważam, że sprawa budowy balneologii w Porębie Wielkiej powinna być do końca wyjaśniona. Pani dyrektor Wydziału Rozwoju poniosła konsekwencje i nie pracuje już w Starostwie. Natomiast jej bezpośredni zwierzchnik, ówczesny wicestarosta Mieczysław Uryga, jako osoba bezpośrednio nadzorująca ten wydział i odpowiedzialna z ramienia zarządu za inwestycje, nie poniósł żadnych konsekwencji. Do dziś sprawa jest niewyjaśniona. Mam nadzieję, że po zapoznaniu się z protokołami wraz z dokumentacją, Rada obecnej kadencji podejmie uchwałę o zleceniu Komisji Rewizyjnej przeprowadzenia kontroli realizacji tej inwestycji oraz ustalenia i wskazania osób odpowiedzialnych za nadzór inwestorski - powiedział.
Dalej wskazał, że komisja powinna sprawdzić karty drogowe samochodu służbowego KLI4CJ6 za lata 2016 – 2018. - Karty były wystawione na wicestarostę Mieczysława Urygę, który podróżował służbowo w sprawie nadzorowania inwestycji w Porębie Wielkiej. Da to odpowiedź, jak często i w jakim czasie prowadzony był nadzór w trakcie budowy. Powinna też sprawdzić sposób naliczania i egzekwowania kar umownych dla firmy REM BUD-I. Czy kary te zostały do końca wyegzekwowane? - pytał Jan Puchała. Informował też o postępowaniu z powództwa firmy REM BUD-I. - Czy w związku z tym postępowaniem, nie została zawarta ugoda pomiędzy firmą a obecnym starostą lub zarządem? Jeżeli tak jest, to jakie argumenty zdecydowały o zasadności zawarcia ugody? Czy spółka MWM została pozwana przez zarząd? W związku z przedstawionymi faktami, zwracam się do Rady Powiatu o podjęcie kroków w celu wyjaśnienia odpowiedzialności poprzedniego Zarządu Powiatu, osób odpowiedzialnych za nadzór nad tą inwestycją - apelował.
Oświadczenie złożył także Artur Żaba, odnosząc się do wypowiedzi wicestarosty Agaty Zięby podczas poprzedniej sesji, która miała miejsce w lutym. - Zgłaszam stanowczy protest co do pomawiania i obarczania winą pana Jana Puchałę,byłego starosty, obarczanego winą za sprawę nie będące w jego kompetencjach - powiedział. Dalej tłumaczył, że chodziło o słowa na temat kondycji samorządowej spółki Gorczańskie Wody Termalne, której największym udziałowcem jest powiat, reprezentowany przez starostę – Agata Zięba mówiła, że podmiot nie jest przygotowany na procedurę zbycia udziałów z powodu zaniedbań z okresu, w którym starostą był Jan Puchała. Okazało się bowiem, że w dokumentach planistycznych, przez środek działki należącej do GWT przebiega droga, planowana od 2004 roku. - To nie starosta, wójt, burmistrz odpowiada za bieżącą działalność tej spółki, tylko jej zarząd. A pracę zarządu nadzoruje rada nadzorcza. Nadzór właścicielski sprawują natomiast starosta, wójtowie i burmistrz, jako udziałowcy tej spółki – mówi Artur Żaba. Przypomniał także, iż osoby z poprzedniego zarządu, które zajmują w nim stanowiska również w tej kadencji, nie wstrzymywały się od głosu i nie odpowiadały się przeciwko uchwałom dotyczącym geotermii, co ma świadczyć o akceptowaniu przez nie „biegu zdarzeń”. - Z państwa strony nigdy nie pojawiły się żądania, stanowiące alternatywę. A może wypowiedzi z poprzedniej sesji to samokrytyka? - pytał. - Jako Zarząd Powiatu w kadencji 2014 – 2018 ponosicie wspólną odpowiedzialność z byłym starostą Janem Puchałą.
Oświadczenia złożyli też inni radni z komitetu "Działajmy Wspólnie" – Bogumił Grzyb i Jolanta Grzegorzek. Bogumił Grzyb zażądał od starosty Mieczysława Urygi, wicestarosty Agaty Zięby i Wojciecha Włodarczyka z Zarządu Powiatu przeprosin dla Jana Puchały za „pomawianie i obarczanie odpowiedzialnością w sprawach, które nie były w jego kompetencji”. Stwierdził ponadto, że dyskusja na poprzedniej sesji była wcześniej ustalona, bo po pytaniu zadanym przez radnego Stanisława Nieczarowskiego, odpowiedzi udzielił Mieczysław Uryga, czytając jej treść z kartki.
W dalszej części dyskusji do słów swojego poprzednika odniósł się starosta Mieczysław Uryga. - Aż dziw, że przewodniczący zarządu o pewnych sprawach nie wiedział... Dobrze pan wie, że nic nie działo się bez pańskiej decyzji, wiele z nich podejmował pan sam, sam pan ustalał. Oczywiscie, nie sposób odnieść się do wszystkich zarzutów, dlatego odpiszę konkretnie – zapowiedział starosta. - Ale proszę nie wmawiać opinii publicznej, że bez pańskiej wiedzy ktokolwiek w Starostwie palcem kiwnął, panie Janie. To można było porównać do dyktatury, tak było. Pan dobrze o tym wie. Dziwię się, że pan jako radny podnosi teraz te sprawy, a nie wiedział o nich wcześniej, jako przewodniczący zarządu. Aż nie mogę w to uwierzyć. Teraz pana olśniło? To chyba ten wolny czas – zakończył Mieczysław Uryga.
Głos zabrała także wicestarosta Agata Zięba. - Balneologia? A kto to wymyślił? Bo gdy my przyszliśmy (do Zarządu – przyp. red.) to już zastaliśmy to „dziecko”. Były starosto, ja na ostatniej sesji odniosłam się do spółki GWT, gdzie jako starosta zostałeś powołany jednoosobowo do zgromadzenia wspólników w 2007 roku. Pamiętam jak nam mówiłeś, że jednym głosem możesz przegłosować trzy samorządy, bo masz najwięcej udziałów. Od momentu, gdy został starostą Mieczysław Uryga, przyjrzeliśmy się sprawie. Widziałam dokumenty w spółce, roboty zrobiliście dużo, ale kiedy pojawił się wreszcie inwestor, okazały się błędy, które trzeba naprawić – mówiła wicestaorsta. - Przychodziłeś na sesje przez trzy kadencje, jak mogliśmy ci nie ufać, że ta inwestycja powstanie? Wypowiedzi w mediach, no panie starosto Janie: „w 2016 roku będziemy się wszyscy kąpać” - to z Onetu. Rada jednej i drugiej kadencji, gdy mówiłeś że trzeba dokupić działki, czy choć raz ci się sprzeciwiła? Wierzyliśmy, że idea o której mówisz się spełni. Kto przez 10 lat był w spółce? Nie znaliśmy sytuacji. Kto wybierał poszczególnych prezesów? My, jako Rada Powiatu? Balneologia – pracowaliśmy wszyscy jako zarząd, natomiast GWT to zupełnie inna sprawa. Nie wtrącaliśmy ci się, wierzyliśmy, bo byłeś pełen optymizmu w poprzedniej kadencji – mówiła.
Ewa Filipiak wspominała, że jako przewodnicząca jednej z komisji, zwracała się wielokrotnie do reprezentującego samorząd w spółce ówczesnego starosty Jana Puchały o udostępnienie dokumentacji Gorczańskich Wód Termalnych. - Cytuję, co słyszałam: „Ewa, nie dostaniesz tych dokumentów, bo to jest kodeks spółek prawa handlowego” - powiedziała przewodnicząca Rady Powiatu.
Głos zabierał także Wojciech Włodarczyk, który m.in. ocenił, że autorem wszystkich oświadczeń jest jedna osoba. Później polemizował z byłym starostą. - Próbuje pan, były starosto, zrzucić odpowiedzialność na nas – powiedział, twierdząc że to Jan Puchała przekonywał o formule partnerstwa publiczno-prywatnego jako jedynej możliwej do zrealizowania. - To nie z moich ust z tej trybunki padały słowa, że „jestem dogadany z Fakro, Koralem” - to byli inwestorzy, którzy mieli dogadać się z panem. Ale podkreślałem, że żaden prywatny inwestor w to nie wejdzie, jeżeli radni maja mówić mu, jak ma wydawać swoje pieniądze. Dopiero teraz, wraz z biurem wojewody, udało się ustalić inną możliwość – powiedział.
Dyskusję zakończyła Ewa Filipiak, która jako przewodnicząca zapowiedziała że przyszła sesja będzie absolutoryjną, co da możliwość swobodnej wypowiedzi wszystkim radnym.
Może Cię zaciekawić
MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
Wroński ocenił też, że wobec ponawiania rosyjskich gróźb, NATO będzie musiało wzmocnić obronę przeciwlotniczą wschodniej flanki. Rzecznicz...
Czytaj więcejDaniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
Daniel Obajtek ma odpowiadać na pytania dotyczące fuzji Orlenu i Lotosu oraz o umowy sprzedaży udziałów Rafinerii Gdańskiej firmie Armaco. Info...
Czytaj więcejProkuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który głównie dotyczy przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zł zosta...
Czytaj więcejTrzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
W otwartym spotkaniu Trzaskowskiego w Białymstoku wzięły udział m.in. regionalne władze, samorządowcy i działacze PO. "Jestem przekonany, że t...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Co to są wakacje składkowe w ZUS? Wakacje składkowe to możliwość jednorazowego w roku kalendarzowym zwolnienia z opłacania składek na ubezpie...
Czytaj więcejZnana cena prądu w 2025 roku - projekt
W projekcie nowelizacji ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych...
Czytaj więcejDwa ostrzeżenia meteorologiczne dla regionu
Ostrzeżenia meteorologiczne Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia meteorologiczne dla południowych powiatów województwa m...
Czytaj więcej1000 dni wojny - najważniejsze wydarzenia od początku rosyjskiej inwazji
Według danych amerykańskiego i brytyjskiego wywiadu straty po stronie rosyjskiej mogą wynosić nawet 700 tys. zabitych i rannych żołnierzy, a po ...
Czytaj więcej- MSZ Rosji: amerykańska baza w Polsce od dawna jest jednym z celów wojskowych
- Daniel Obajtek stawił się w siedzibie NIK na przesłuchanie ws. fuzji Orlenu i Lotosu
- Prokuratura Krajowa dla PAP: Pierwszy akt oskarżenia ws. Funduszu Sprawiedliwości wobec 9 osób już w najbliższych tygodniach
- Trzaskowski: wybory prezydenckie będą m.in. o bezpieczeństwie
- Chcesz skorzystać z wakacji składkowych w ZUS jeszcze w tym roku? Ostatnie dni na złożenie wniosku
Komentarze (38)
"Nie znaliśmy sytuacji"
"Nie wtrącaliśmy ci się, wierzyliśmy, bo byłeś pełen optymizmu "
"Przychodziłeś na sesje przez trzy kadencje, jak mogliśmy ci nie ufać..."
Czy ja dobrze widzę co tu jest napisane?
Ciekaw jestem jak na to właściciele firm Fakro i Koral ;)
Zreszta robi się bardzo ciekawie :)
Kolejny raz apeluje do Pani Agaty Zięby z poprzedniego zarządu o zwrot publicznych pieniędzy do budżetu, bo jak pani sama uważa to co pani mówiono od lat jest bzdurą. W jaki sposób pełniła pani funkcję członka zarządu?
Ludzie skąd Wy się wzięliście w tym Zarządzie. Pytam publicznie co tacy ludzie robią w Zarządzie?
Pan Uryga organizował podróże służbowym samochodem Volkswagenem Passatem o numerze rejestracyjnym KLI4CJ6 w towarzystwie pani dyrektor wydziału. Został przyłapany na piciu kawy w innym obiekcie niż obiekt kontrolowany i są podobno na to dowody. W takim razie, gdzie są protokoły z kontroli.
Ciekawie się zapowiada ten serial, mam nadzieję, że w niedługim czasie wiele rzeczy się wyjaśni, jak wyglądała kontrola Pana Mieczysława Urugi z Panią Dyrektor Wydział rozwoju inwestycji pozyskania środków zewnętrznych. Kto kogo kontrolował w tej Porębie Wielkiej.
Stary, nowy zarząd i takie niespodzianki.
Była to najdroższa kawa w dziejach powiatu. W Porębie Wielkie głośno się mówi o tych „kawowych kontrolach”.
Tak wyglądał zarząd z ramienia Prawa i Sprawiedliwości w poprzedniej kadencji.
No proszę bardzo , a jeszcze w poprzednich kadencjach rady powiatu wszyscy sobie z dziobków pili ..........
A co na to wszystko powie były, GŁÓWNY decydent w powiecie, pożal się Boże rycerz zakonu maltańskiego , były przewodniczący rady powiatu Pan Krupiński?
Ludzie Wy się tutaj j kopiecie powyżej kostek, obrzucacie publicznie błotem , a człowiek , którego bał się ruszyć śp. Minister Sprawiedliwości Zbigniew Wassermann , nie wiadomo czy z powodu braterstwa krwi czy też rzuciły go na kolana rycerskie ordery?
To wszystko miało mieć miejsce na wskutek interwencji lokalnych ludzi w sprawie finansowania szczyrzyckiego szpitala.
To jakie są zadania Przewodniczącego Rady powiatu, co?"
To Pan Krupiński nie widział co się wyrabiało? nie nadzorował waszych prac?
KTO naprawdę decydował?
Boicie się powiedzieć prawdę, że było to ukartowane od początku?
Oj słyszałam on teraz ma ważniejsze zadania , ogląda ponoć zdjęcia z dronu obok naszej posesji.........
;-))
Jak tam budowa kolei Podłeze- Szczyrzyc, kiedy ruszacie z realizacją?
Niektórzy nie mogą doczekać się obiecanych , wysokich odszkodowań za nieruchomości.........
'Jak to mówią koledzy z City of London Corporation:
" Money taks, bulshit walks"
" Pieniądze przemawiają, głupoty są powielane"..
Ciekawe ilu jeszcze ludzi nabiorą na te obiecanki cacanki a głupiemu radość.
???
;-))
Żądam ujawnienia protokołów z przeprowadzonych czynności, jestem bardzo ciekaw jak została nazwana i na czym polegała ta kawowa kontrola. Czy w przedstawionych czynnościach udział brała pani dyrektor, jaką rolę miał pan Mieczysław i jakie były zalecenia pokontrolne?
Czy na ul. Nowogrodzkiej w Warszawie wiedzą o tych kawowych kontrolach w Porębie Wielkiej, czy jeszcze protokoły nie dotarły do Warszawy. Co na to nasz poseł Ziemi Limanowskiej pan Wiesław Janczyk, czy go rozpiera duma z poczynań lokalnych działaczy partyjnych.
Zachowajcie trochę godności , nie ośmieszajcie się już publicznie.
PRAWDA jest bowiem taka:
Wasza zdolność decyzyjna w kwestii podjęcia projektu budowy balneologii w Porębie Wielkie, która to zaiste
była PRAWEM ZABRONIONA jako zadanie powiatu , jest zerowa.
Wy wszyscy razem wzięci, bez względu jak bedziecie publiccznie napinać się jak indory nie mieliście takiej siły przebicia, aby dopiąć tego tematu i dostać ziemie ze skarbu państwa na tę inwestycję.
Bez obrazy, proszę, ale jesteście za ciency w uszach, abyście mogli tego dokonać bez udziału osoby wpływowej w polskiej polityce.
Jakkolwiek na to nie patrzeć taką zdolność mają niewątpliwie w Polsce zakonnicy maltańscy czyli jezuici , tudzież członkowie tajnych stowarzyszeń, podlegli City Of London Corporation oraz czarnemu papieżowi. .
Pytanie istotne jakie należy postawić jest takie:
Jak to się stało, iż rozpoczęto tę inwestycję , która nie wpisuje się z zadania rady powiatu?
Nie mówcie mi , że nie znacie prawa, że nie macie prawników lub że jesteście tacy wielcy iż potrafiliście stanąć PONAD PRAWEM.............
Pan Janusz Potaczek Was zaorał, ośmieszył, przyznając się, że sprawa drogi została przez niego specjalnie nie ujawniona. Tak kpicie z ludzi, podajecie kłamstwa, niesprawdzone informacje. Wystarczyło zapytać byłego wójta Potaczka a obecnego radnego powiatu. Co Wy ludzie wyprawiacie. To jest jawna nieudolność za publiczne pieniądze.
Pani Agata na sesji w dniu 21 lutego 2020: „To są zaniedbania z lat kiedy starostą reprezentującym powiat jako największego udziałowca w spółce był Jan Puchała”.
A tu się okazuje, że było inaczej, bo to pan Janusz sam się przyznał na ostatniej sesji, że celowo droga została nieujawniona.
Pan Janusz Potaczek na sesji w dniu 15 maja 2020:
„Przecież ta droga ma ponad 30 lat, ponad. Dlaczego ta droga nie została ujęta w planach zagospodarowania? Ano dlatego, że jeżeli przyszły inwestor będzie chciał opracować swoje plany, to ta droga może być gdzieś tam przesunięta. Przecież oprócz tego po tych działkach, idą tam 3 kolejne drogi. One nie są asfaltowane ale są do Tężni, prawda jest jedna droga przez środek, następna druga i tak dalej. Ja to celowo i specjalnie robiłem, żeby po prostu tego nie ujawniać w mapach. Później inwestorowi będzie o wiele łatwiej tą drogę wyznaczyć. I tyle. Dziękuję, tylko tyle”.
Nikomu wpis z głowy nie spadnie i będą się przerzucać odpowiedzialnością A pieniądz publiczny został zmarnowany.
Popatrzcie jakie wykształcenie i doświadczenie zawodowe posiadają członkowie zarządu.
Naprawa telewizorów Koło Gospodyń Wiejskich i Przyzakładowa Szkoła naprawy taboru kolejowego.
Po przez lepsze ubranie się założenie garnituru rozumu nie przybywa..
Ale to myśmy ich wybrali i mamy to co chcieliśmy.
Co to znaczy przyjmowanie FV bez pokrycia?
Kilka komisji, kilka protokołów, które liczą powyżej podobno 500 stron. Gdzie jest pan radny Nieczarowski, który domagał się weryfikacji tych protokołów? Reszta radnych, nabrała wody w ustach. Państwo radni nic nie wiedzą? Dlaczego odwlekacie decyzję, jeśli komisje wskazały niewłaściwy nadzór ze strony zarządu powiatu. Pytam się co to za krycie siebie?
A Pani Ewa też w poprzedniej kadencji nie była w radzie, nic nie wiedziała, nic nie słyszała. Co z FV? Co z protokołami odbiorów, kto podpisywał? Miłe fotki na facebooku to za mało!
Jaki smród wychodzi. Dokumenty – protokoły mają w starostwie, a co tam, lepiej siedzieć cicho.
Kolejne kilka protokołów (ponad 550 stron) wykazały niekompetencje i przekroczenie uprawnień, jasno wskazując odpowiedzialnych.
Jak doszło do wyboru starosty Mieczysława Urygi?
Żądam podania do publicznej wiadomości wszystkich protokołów kontrolnych dotyczących Poręby Wielkiej!
Czy Państwo radni powiatowi Prawa i Sprawiedliwości wysłaliście protokoły na ul. Nowogrodzką w Warszawie do siedziby partii, czy nie mieliście do tej pory czasu?
Czego możemy w tej sytuacji od radnych którzy działają w różnych komisjach tylko czy potrafią merytorycznie ocenić dokumentację która dostają do oceny.
Wątpię.
Ale ich też sobie wybraliśmy wiec przyjmijmy na klatę swoją winę.
Ale dopóki wybór danego radnego będzie podyktowany przekonaniami politycznymi to nic się nie zmieni.
Obecny Starosta zarzuca poprzedniemu dyktaturę a ja pytam gdzie wtedy był gdy miliony środków publicznych marnowano.
Osoba która wymyśliła miejsce na inwestycje BAEOLOGII to dopiero jest fachowiec .
Na koniec zacytuję:
"Nie ma nic gorszego niż człowiek wykształcony ponad własną inteligencję."
;)
Czy pani jako przewodnicząca rady powiatu przedstawicielka Prawa i Sprawiedliwości zechce się podzielić z nami na najbliższej sesji rady powiatu informacjami na temat firmy REM BUD. Chcielibyśmy jako społeczeństwo, aby pani jako jedyna sprawiedliwa podała do publicznej wiadomości, czy prawdą jest, że obecny zarząd powiatu limanowskiego wbrew protokołom i stawianym tam zarzutom wszystkich komisji kontrolnych zawarł ugodę z firmą REM BUD? (wykonawca w Porębie Wielkiej) Jeśli by tak było to zapowiada się wielki skandal.
Czy pani o tym wiedziała?
Co się stało z naliczanymi karami? Do odzyskania jest sporo ponad kilkaset tysięcy złotych, co się stało z pieniędzmi? Część pieniędzy została wpłacona, co z resztą?
Jaka jest podstawa zawarcia ugody?
Pani została wybrana przez swoje koleżanki i kolegów z PISu jako przewodnicząca rady powiatu.
Co wy wyprawiacie, te pieniądze z REM BUDu były za niewywiązywanie się z umowy w sprawie budowy w Porębie Wielkiej.
To, ze ktos pokazywal sie w kosciele nie znaczy, ze sa choc na milimetr bliscy Bogu.
Patrz jak teraz ODBIERAJA ludziom prawa naturalne dane Nam od Boga ia i maja oni NIECZULE , bez empatii serca na KRZYWDE polskich dzieci.
To jest papierkiem lakmusowym CHRZESCIJANSTWA , gdyz Ci krypochrzescijanie sluza BAALI czyli przeznaczaja dzieci na ofiary.
Zapytaj sie ich dlaczego NIE CHCA zniesc adopcja zagraniczne , gdzie wielu podejrzewa o handel dziecmi do burdeli, na organa, na ofiary sakralne , do pedofili.
Gdyby oni wszyscy tak bardzo kochali Boga i jego przykazania to nawet przy CIENIU CIENIA PODEJRZENI wszyscy JEDNOMYSLNIE powinni stanac w ich obronie, BEZBRONNYCH, NIEWINNYCH DZIECI i zniescv ta diabelna ustawe o adopcjach zagranicznych. !!
Powiem Ci czlowieku jedno, oni sda wilkami w owczych skorach , tak jak o nich mowil ich dawnych paryjny kumpek senator KOGUT .
Zgaduj zgadula dlaczego nagle kolesie partyjni go zaatakowali/?
ZGADUJ, ZGADULA............
Niedlugo sami sie przekonamy KTO jest KIM , maski opadna, oraz wilki w owczych skorach zostaja UJAWNIENI.
Wzrasstaja wibracje ziemii czyli pole SCHUMANNA
To jest skutkiem WZRASTAJACEJ SWIADOMOSCI ludzi .
Teraz nalezy budowac energie serca , aby prztrwac co znaczy wykazywac EMPATIE, UCZCOWOSC i wszystkie wyzsze emocje .
Wszyscy PSYCHOPACI, wilki w owczych skorach nie wytrzymaja tej wysokiej wibracji , bo sa istotami na bardzo niskim poziomie wibracji.
Oto tzw. sad BOZY.
;-) Pozyjemy zobaczymy.
;-)0
A nam, prostym, zewsząd "-
dobrobyt ?
To ciekawy jest przypadek, przejął bowiem inwestycję,
Co od lat pradawnych wielu budowały koalicje,
To fachowiec jakich mało, prędko więc się okazało
Ze niczego nie pamięta, albo że mu się zdawało.
To ciekawy jest przypadek, nadzorował inwestycję,
Co od lat pradawnych wielu budowały koalicje,
To fachowiec jakich mało, prędko więc się okazało
Ze niczego nie pamięta, albo że mu się zdawało.
2015 (dwójka,zero, jeden pięć) wyrażono wtedy chęci,
By na bazie wód gorących, wybudować coś co kręci,
Kuracjuszy i turystów co to do Zakopca gnają,
Niech już z tego zrezygnują i u nas wypoczywają
Stary wyga nie pamięta, że budowę nadzorował ,
Sztandarową dla powiatu, głowę w piasek mocno schował,
Sztandarową dla powiatu, głowę w piasek mocno schował,
Nie ma rady na układy, wybór za trzy lata,
Lepiej teraz niech odejdzie, i z zarządu zmiata,
Nie podoba mi się sposób w jaki Pan Mieczysław Uryga unika,
Bądź unikać się stara, tematu niewygodnego,
Dla ludzi ważnego, bardzo drażliwego.
Miałem o tym nie pisać, lecz poniosły mnie nerwy,
myślę o tym od wczoraj, przejęty, bez przerwy