2°   dziś 0°   jutro
Czwartek, 26 grudnia Jan, Szczepan, Dionizy, Kaliksta

​Patron zakochanych, chorych i… Limanowej

Opublikowano  Zaktualizowano 

Limanowa. W lokalnej tradycji święty Walenty, którego wspomnienie przypada dzisiaj, uznawany jest za patrona Limanowej.

Wzmianki o kulcie św. Walentego w Limanowej sięgają XV wieku. Od tego okresu św. Walenty uważany jest za patrona miasta. W XVI wieku wzniesiono w Limanowej kościół pod wezwaniem św. Walentego, a w ołtarzu poświęconym tej postaci chorzy dotknięci epilepsją i chorobą oczu oddawali mu cześć i wypraszali łaski. 14 lutego odbywał się uroczysty odpust, na który ściągały rzesze pielgrzymów. Organizowano również coroczne jarmarki związane ze świętym. Wydarzenia te wiązały się z dużą pobożnością ludową. Mimo tego, z biegiem lat kult św. Walentego znacznie osłabł na rzecz kultu figury Matki Boskiej Bolesnej.

Do dziś jednak pamiątki tego kultu można znaleźć w Limanowej. W bazylice Matki Boskiej Bolesnej znajdują się relikwie świętego oraz witraż z 1923 r. (przez niektórych przypisywany Wincentemu Gawronowi) przedstawiający świętego biskupa przywracającego wzrok klęczącemu dziecku z napisem „Patronie miasta św. Walenty – módl się za nami”.

Kolejnym akcentem jest usytuowana w Parku Miejskim tuż obok Muzeum Regionalnego Ziemi Limanowskiej – murowana z cegły kaplica przydworska w stylu neogotyckim, z przełomu XIX/XX wieku pod wezwaniem św. Walentego. W kaplicy znajduje się obraz pędzla sądeckiego malarza Ryszarda Pieczkiewicza, z podobizną świętego na tle panoramy miasta z lat 60. ubiegłego wieku, który uzdrawia chłopca, prawdopodobnie chorego na padaczkę.

Zobacz również:

Zarówno na witrażu, jak i na obrazie, św. Walenty przedstawiany jest jako biskup z pastorałem, czyli laską biskupią w jednej ręce jako znakiem siły i władzy, z drugą ręką uniesioną zaś w geście błogosławieństwa.

Święty Walenty urodził się w umbryjskim mieście Terni, 120 km od Rzymu, w III wieku za panowania Klaudiusza II Gockiego. Walenty był lekarzem, ale jego powołaniem okazał się stan duchowny. Dla chrześcijan były to bardzo trudne czasy prześladowań. Walenty zapisał się w pamięci współczesnych niezwykle ryzykownym posunięciem: udzielał ślubów młodym żołnierzom – legionistom, co było zakazane przez panującego. Uważał on bowiem, że najlepszymi żołnierzami są mężczyźni bez rodziny. Walenty złamał ten zakaz i udzielał ślubów chrześcijańskich – został za to wtrącony do więzienia. I tutaj nastąpił moment przełomowy w jego życiu. Zakochał się bowiem w niewidomej adoptowanej córce swojego strażnika Asteriusa (który także się nawrócił na wiarę chrześcijańską). Dziewczyna, jak głosi legenda, pod wpływem siły tej miłości, odzyskuje wzrok. Niestety, historia ich miłości była krótka. Cesarz Klaudiusz wydał wyrok śmierci na Walentego. Ten – w przeddzień egzekucji – napisał list do ukochanej, podpisując go znaną dzisiaj frazą: „Od Twojego Walentego”. Walenty zginął śmiercią męczeńską: najpierw biczowany, następnie wywieziony został poza miasto, by uniknąć buntu ze strony wierzących, okładany maczugami, umęczony. Umarł 14 lutego 273 roku. 

W Kościele katolickim św. Walenty czczony jest jako święty biskup, męczennik. W starożytnych źródłach Walenty pojawia się dwukrotnie: jako duchowny, kapłan i jako biskup Terni. Być może jest to dwóch świętych, ale możliwe, że jest to ta sama osoba, twierdzą religioznawcy. W przeciwieństwie do wielu posągowych świętych Walenty jest bardzo ludzki, nie był ascetą czy pustelnikiem oderwanym od rzeczywistości. Legendy o jego zakochaniu, o tym, że pomagał młodym ludziom zakładać rodziny, spowodowały, że jego kult bardzo szybko się rozszerzył. Św. Walenty był też patronem ludzi ciężko chorych, zwłaszcza chorych umysłowo, epileptyków. Dziś w powszechnej świadomości dzień jego wspomnienia – 14 lutego – to święto zakochanych, czyli Walentynki. 

Komentarze (4)

aviator
2023-02-14 01:56:56
0 3
Ile razy kłamstwo powtarzane będzie nim stanie się prawdą ? Cóż, urodzony w 1908 roku Gawron, mając 15 lat w roku 1923 nie zaprojektował tego witraża! To nie jest witraż jego autorstwa. Kiedyś , któryś z pracowników Muzeum, popełnił błąd ktory jest powielany do dziś. W Limanowej to już standard ? Nieważne jak, byle dużo i do przodu...
Odpowiedz
kyniu
2023-02-14 08:46:03
0 0
"​Patron zakochanych, chorych "
To by się zgadzało. Wielu zakochanych jest chorych i odwrotnie. W pozytywnym tego słowa, znaczeniu.
Odpowiedz
Zuzana
2023-02-14 09:45:08
0 3
Szkoda, że Limanowa nie potrafi właściwie wykorzystać swojego patrona. Od lat się na tym zastanawiam. Tylko rozwój turystyki poprawi sytuację Limanowej. Walentynkowe święto powinno być więc okazją do wizyty w Limanowej wielu zakochanych par. Miasteczko powinno na tym zarabiać! Wypromować się jako polska stolica zakochanych, stworzyć jakiś jarmark czy inne atrakcje, które przyciągną młodych.
Trzeba wypromować modę na LimaNovę!
Niech to będzie radosne, kolorowe świętowanie, choćby to było nawet kiczowate i infantylne, ale żeby można było na tym zarobić, bo przecież o to przede wszystkim chodzi w Walentynkach prawda?
Odpowiedz
konto usunięte
2023-02-14 10:17:43
0 0
Patron ludzi psychicznie chorych i opętanych
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"​Patron zakochanych, chorych i… Limanowej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]