3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Pomiar średniej prędkości od przyszłego roku

Opublikowano  Zaktualizowano 

Kanina/Wysokie. Od nowego roku w 29 miejscach w całym kraju zostanie wprowadzony odcinkowy pomiar prędkości. Jest to nowy sposób ITD na karanie piratów drogowych. Jedną z wybranych lokalizacji jest niespełna kilometrowy odcinek drogi krajowej nr 28 pomiędzy miejscowościami Kanina i Wysokie.

Na początku przyszłego roku zostanie wprowadzony nowy sposób na wymuszanie na kierowcach przestrzegania dopuszczalnej prędkości obowiązującej na polskich drogach. Będzie to Odcinkowy Pomiar Prędkości, który jest jednym z najskuteczniejszych narzędzi automatycznego nadzoru nad ruchem drogowym, stosowanym w krajach Unii Europejskiej już od kilkunastu lat.

System ma kosztować około 5,5 mln złotych i obejmować uruchomienie pomiaru odcinkowego na pierwszych 29 lokalizacjach w Polsce. Jednym z wybranych miejsc jest fragment drogi krajowej nr 28, przebiegający przez teren powiatu limanowskiego. Z informacji Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego wynika, że w 2015 roku pomiarem zostanie objęty niespełna kilometrowy odcinek krajówki, pomiędzy miejscowościami Kanina i Wysokie. Jak na razie będzie to jedyna lokalizacja systemu w Małopolsce.

- Uruchomienie Odcinkowego Pomiaru Prędkości jest jednym z kluczowych elementów budowy Centralnego Systemu Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Warto podkreślić, że będzie to pierwsze tego typu rozwiązanie w naszym kraju, dlatego szczególny nacisk położyliśmy na dobór miejsc instalacji, a dostawcom stawiamy bardzo wysokie wymagania jakościowe. Jestem przekonany że w Polsce, podobnie jak w innych krajach, Odcinkowy Pomiar Prędkości przyczyni się do znaczącej poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego - mówi Marcin Flieger, dyrektor CANARD.

Jak informuje GITD, jedną z kluczowych zalet systemu jest wymuszanie na kierowcach przestrzegania dopuszczalnej prędkości na całej długości kontrolowanego odcinka. Wpływa to na istotną poprawę poziomu bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu. System wylicza średnią prędkość, bazując na pomiarze czasu przejazdu pomiędzy początkiem i końcem monitorowanego odcinka drogi.

Wykonuje także fotografie – jeśli samochód jedzie prawidłowo, dane są automatycznie kasowane. Jednak jeśli pojazd przekroczy prędkość, informacje zostaną przesłane do Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, który jest jednostką GITD. Na podstawie tablic rejestracyjnych ustalony i powiadomiony o zarejestrowanym wykroczeniu zostanie właściciela auta. Tak jak w przypadku „zwykłego” fotoradaru, właściciel pojazdu będzie mógł przyjąć mandat, wskazać kierowcę lub tego odmówić i zapłacić mandat bez punktów karnych albo skierować sprawę do sądu.

Warto wiedzieć:

Przykłady skuteczności OPP w krajach Unii Europejskiej – za GITD.

Włochy - Odcinkowy Pomiar Prędkości od 2005 roku działa we Włoszech pod nazwą „Tutor”.
Jego funkcjonowanie zaowocowało zmniejszeniem liczby wypadków o 19%, a także 27% spadkiem liczby rannych oraz o 51% niższymi statystykami zdarzeń ze skutkiem śmiertelnym na odcinkach objętych kontrolą.

Austria - na odcinku 2150 m drogi A22 w wiedeńskim tunelu Kaisermühlen w czasie 10-letniego okresu stosowania Odcinkowego Pomiaru Prędkości nie wydarzył się ani jeden wypadek śmiertelny.

Holandia - Odcinkowy Pomiar Prędkości stosowany jest na większości ruchliwych autostrad w okolicach Amsterdamu, Utrechtu, Hagi i Rotterdamu. Na autostradzie A13 z Hagi do Rotterdamu po instalacji systemu w 2002 roku, jedynie 0,5% kierujących przekraczało dozwoloną prędkość, , a liczba wypadków na monitorowanym odcinku spadła o 47%.

(Fot.: CANARD)

Komentarze (16)

maj321
2014-10-19 08:32:52
3 4
na Kościuszki też by się sprzydał...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 09:04:28
7 3
Ja bym wprowadził tahograf w każdym aucie. w powiązaniu a powszechną lokalizacją zapewniłby 100% skuteczność.
Odpowiedz
alim
2014-10-19 09:19:38
3 8
A ja bym za te 5.5 miliona zbudował chodniki tam gdzie są niezbędne a jeszcze ich niema, to zaś w 100% procentach przełożyłoby się na bezpieczeństwo.
Tu chodzi jednak o coś innego; jak wydać 5.5 mil. które zarobi na siebie,ba jeszcze zyski przyniesie i to nie małe.Taka właśnie jest różnica naszego bezpieczeństwa.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 10:37:55
2 4
Racja...jak wydać grube miliony bez sensu,pod przykrywką poczucia bezpieczeństwa obywateli.....a żeby zarobili wszyscy znajomi królika Baksa i udowodnili potrzebę swojego bytu i sensu istnienia.Ot,nasza Polska...
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 10:39:20
0 5
@west nie trzeba tachografu. Każdy może być namierzany, za pomocą telefonu komórkowego, który posiada przy sobie. Takie działania już są prowadzone, na razie do celów statystycznych.
Ponadto wiele nowych samochodów posiada wbudowany GPS, pozwalający producentowi śledzić pojazd wraz z rożnymi danymi.
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 10:42:08
2 3
Dlaczego bez sensu.....bo lokalizacja jest idiotyczna.......Chyba ,że przy okazji bycia tam już kamerek Panowie z Warszawki będą chcieli przy dobrej pogodzie popatrzeć sobie,za te ciężkie miliony,na panoramę Tatr....
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 11:11:02
3 3
Ja rozumiem że mój 2 komentarz wam się nie podoba jednak jak kontrolować prędkość to na całość. Moim zdaniem problem jest w skomplikowanych i nie racjonalnych ograniczeniach. W tej chwili większość kierowców lekceważy ograniczenia ponieważ są w miejscach gdzie da się jechać szybciej i bezpiecznie.
Odpowiedz
rumburak2
2014-10-19 11:15:54
2 2
najlepiej zeby dodatkowo na tym odcinku dali ograniczenie do 40 km wtedy zyski będą o wiele wyższe
Odpowiedz
Marlboro
2014-10-19 11:53:15
2 3
Niestety system nie jest tak do końca taki dobry, ma taki sam problem jak ISKRA :-) oj państwo polskie dużo spraw w sądach przegra :-),bo nie ma możliwości bym to ja przekroczył prędkość w momencie przejazdu obok kamery a pojazd następny w tym momencie wykona manewr wyprzedzania- bo kamera nie może w jednym momencie zarejestrować dwóch pojazdów , bo się system popierniczy :-) i tak we Włoszech na odcinku 5km, na trasie Milano-Torino system został wyłączony gdyż nie zdawał egzaminu, w Austri tak sami i odcinkach w Belgii oraz Holandii
Odpowiedz
bearchen
2014-10-19 12:09:56
5 3
Moze by pomyslec o budowach drog szybkiego ruchu a nie wydawac grube miliony na jakies badziewie?.
Takie predkosciomierze na zachodzie ustawiane sa na autostradach a nie na dziurawych drogach, gdzie kazdy zdrowo myslacy czlowiek dostosuje predkosc do warunkow.

Bezpieczenstwo na drodze to nie tylko rozum kierowcy, radar na poboczu ale rowniez i dobre drogi!
Odpowiedz
JAN
2014-10-19 12:13:10
2 2
A na ul.Krakowskiej DK 28 -nie ma chodników i kto się tym przejmuje. Ważniejsze jest BRAĆ, a nie dawać !
Odpowiedz
artlim
2014-10-19 12:52:58
2 2
Brawo!
Tak oto w Polsce tanim kosztem buduje sie autostrady... wystarczy, ze zamontujemy odcinkowy pomiar predkosci, a juz mozemy sie czuc jak na zachodnich autostadach i tunelch...

nasz kraj to jeden wielki obszar zabudowany, zacznijmy wszyscy jezdzic na zlosc wladzom zgodnie z przepisami, a okaze sie, ze nie mamy wzrostu gospodarczego, a zapasc...
Odpowiedz
artlim
2014-10-19 12:54:24
3 3
Aha, niech jeszcze bramki zaloza, bo u nas za luksus trzeba placic
Odpowiedz
konto usunięte
2014-10-19 13:31:11
2 3
Pożywka dla Istytucji Tępych Debili !
Odpowiedz
TuronGorski
2014-10-19 19:45:27
2 2
miałem napisać komentarz jednak jakieś opłacone popychadła- minusują- wszystko co wytyka błędy i daje do myślenia
Odpowiedz
Mateo
2014-10-19 21:29:41
0 3
'w czasie 10-letniego okresu stosowania Odcinkowego Pomiaru Prędkości nie wydarzył się ani jeden wypadek śmiertelny.'

'po instalacji systemu w 2002 roku, jedynie 0,5% kierujących przekraczało dozwoloną prędkość'

A przed instalacją systemu jakie były statystyki? Oto jak można manipulować opinią społeczną za pomocą statystyki.

Poza wadą, którą wymienił Marlboro, jest jeszcze jedna. Pomiar taki można bardzo łatwo oszukać. Jeśli nie zauważymy fotoradaru albo nie wiemy z jaką prędkością możemy obok niego przejechać, to po ptakach, fotka zrobiona i później trzeba kombinować z jakimiś Koreańczykami czy Japończykami za kierownicą :) A przy powyższym systemie wjeżdżając ze zbyt dużą szybkością, można zwolnić przed końcem pomiaru. Więc nie dość, że system droższy to wątpię żeby przynosił podobne zyski. Nie prościej by było zamontować ze 3 fotoradary co np. 400 m?

Już pomijam fakt, że większość ograniczeń prędkości, podobnie jak nadmierna ilość linii ciągłych, jest w miejscach gdzie nie są konieczne.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Pomiar średniej prędkości od przyszłego roku"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]