3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Potrącenie orła przedniego - szczęśliwy finał

Opublikowano  Zaktualizowano 

Orzeł przedni, potrącony przez samochód w centrum Limanowej wiosną tego roku odfrunął w przestworza. Widziano, jak płynął na tle błękitnego nieba unoszony przez prądy powietrza. – Wyglądał pięknie i dostojnie, jak biały żagiel na spokojnym morzu – mówią leśnicy.

Ptak wpadł pod samochód w marcu tego roku. Dzięki pomocy przypadkowych świadków tego zdarzenia, szybko trafił do gabinetu weterynaryjnego. Tam udzielono mu pierwszej pomocy. W obliczu niecodziennego zdarzenia ekspresowe działania podjęli pracownicy Nadleśnictwa Limanowa. Nawiązali kontakt z panem Jackiem Wąsińskim z Leśnego Pogotowia w Mikołowie i po kilku godzinach dostarczyli rannego ptaka do ośrodka. 


Długa rehabilitacja
Szczęśliwie dla orła i jego opiekunów, obrażenia po wypadku nie były bardzo ciężkie. Ptak okazał się młodym i silnym samcem, a rokowania na wyzdrowienie - pomyślne. W Leśnym Pogotowiu opiekowano się orłem przez cztery miesiące - tyle czasu zajęło leczenie, rehabilitacja i przygotowanie ptaka  do powrotu do naturalnego środowiska

Powrót do natury
14 lipca orzeł został wypuszczony na wolność. Popłynął w przestworza w centralnej części Beskidu Wyspowego, „startując” z rozległej polany w masywie Dzielca w miejscowości Słopnice. 

W szczęśliwym zakończeniu historii z limanowskim orłem uczestniczyli m.in. Janusz Krywult, Nadleśniczy Nadleśnictwa Limanowa, Małgorzata Mordarska-Duda, Regionalny Konserwator Przyrody w Krakowie oraz Adam Sołtys, Wójt Gminy Słopnice. Nie mogło oczywiście zabraknąć Pana Jacka Wąsińskiego, który osobiście dostarczył uratowanego i przygotowanego do lotów orła na miejsce. Kompetencje Dyrektora RDLP w Krakowie, Pana Pawła Szczygła, realizowała Pani dr Katarzyna Miłek, starszy specjalista ds. Ochrony Lasu w Wydziale Ochrony Lasu.

Jak nam powiedział Paweł Szczygieł, Dyrektor RDLP w Krakowie, powrót orła do natury jest optymistycznym a zarazem symbolicznym wydarzeniem dla małopolskich leśników. Obrazuje bardzo szeroki zakres realizowanych przez nich kompetencji, wielość wykonywanych zadań i złożoność codziennej pracy w lesie. 

- Są takie dni jak ten dzisiejszy, kiedy możemy ujrzeć tak piękne efekty naszej pracy – powiedział dyrektor. - Orzeł zrobił nam wielki prezent na początek obchodów 100-lecia Lasów Państwowych, które zainaugurowaliśmy w minioną środę, 12 lipca w Starym Sączu Ogólnopolskim Dniem Leśnika. 
Symbolika miejsca

W Beskidzie Wyspowym jest wiele lokalizacji, w których można było wypuścić orła na wolność, jednak słopnicki Dzielec został uznany przez specjalistów z dziedziny ochrony przyrody jako najlepsze miejsce do jego szybkiej adaptacji środowiskowej.

Przy okazji pomyślnego pierwszego po wypadku lotu orła warto przypomnieć ciekawostkę historyczną związaną z tym miejscem. W czasie II wojny światowej na tych terenach działał 1 Pułk Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Niemal dokładnie 79 lat temu, w nocy z 9 na 10 lipca 1944 r., dwa brytyjskie samoloty Halifax dostarczyły broń, amunicję i inne wyposażenie na zrzutowisko Armii Krajowej na Dzielcu. Lot orła – ptaka będącego symbolem najszlachetniejszych wartości jest symbolicznym hołdem oddanym bohaterskim żołnierzom AK.

Komentarze (2)

Lysy41
2023-07-14 16:15:35
0 0
Właśnie go spotkałem 15min temu
Odpowiedz
PKM
2023-07-15 08:18:02
0 1
Orzeł miał sporo szczęścia ale zasługi należą się przede wszystkim osobom które pomogły mu wrócić do sprawności.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Potrącenie orła przedniego - szczęśliwy finał"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]