Powiększa się problem kadrowy - brakuje nauczycieli. "Gdzie zmierzamy jako społeczeństwo?"
Małopolska/Limanowa. Do rozpoczęcia nowego roku szkolnego zostały dwa tygodnie, tymczasem w Małopolsce do pracy w szkołach brakuje nauczycieli. Jaki jest tego powód? Wyjaśnia w rozmowie z nami dyrektor jednej z limanowskich szkół.
W minionym tygodniu na stronie Kuratorium Oświaty w Krakowie widniało 1638 ofert pracy (wczoraj 1584) dla nauczycieli w Małopolsce, z czego 738 na pełny etat, a część z nich to podwójne oferty (40 godzin tygodniowo). Na terenie samego powiatu limanowskiego opublikowane były 23 oferty pracy (wczoraj 19), w tym pięć na cały etat.
W powiecie limanowskim poszukiwani do pracy są nauczyciele m.in.: oligofrenopedagogiki, wychowania przedszkolnego, fizyki, języka angielskiego, pedagogiki specjalnej, czy przedmiotów zawodowych.
Problem z brakiem nauczycieli jest nie tylko w Małopolsce, ale i całej Polsce. Co gorsza z roku na rok się powiększa.
Zobacz również:
Jakie tarki do warzyw sprawdzają się najlepiej w domowej kuchni
Pożar auta - szybka reakcja świadków ograniczyła zniszczenia
- Przyczyn tego problemu należy szukać w kilku obszarach - mówi dyrektor jednej z limanowskich szkół, który prosił o zachowanie anonimowości. - Pierwszym z nich jest aktualna sytuacja związana z obostrzeniami wprowadzonymi z powodu COVID-19. Praca zdalna to zupełnie nowy styl prowadzenia zajęć, który wymaga kompleksowej reorganizacji swojego warsztatu pracy, a także posiadania kompetencji komunikacyjnych i informatycznych na zupełnie nowym poziomie. Nie wszyscy odnaleźli się w nowej rzeczywistości. Część nauczycieli, która mogła przejść na emeryturę lub pójść na urlop na poratowanie zdrowia skwapliwie skorzystała z okazji.
Według dyrektora, drugim z powodów jest sytuacja płacowa w sektorze oświaty. - System wynagrodzeń nie jest odpowiednio przystosowany do dzisiejszych wymogów rynkowych. Nie oszukujmy się – bardzo trudno przyciągnąć do szkoły wykwalifikowanego informatyka czy też grafika komputerowego. Wolny rynek oferuje im płace o wiele wyższe niż te, na które mogą liczyć w szkole. Co więcej – z roku na rok, decyzje rządzących sprawiają, że wartość realna wynagrodzeń systematycznie się zmniejsza. W tym miejscu należałoby zadać sobie pytanie – gdzie zmierzamy jako społeczeństwo, skoro nie chcemy żeby przyszłe pokolenia były uczone przez najlepszych w danej dziedzinie? - pyta.
Jako kolejną przyczynę takiego stanu rzeczy nasz rozmówca wskazuje strukturę rynkową. - Rozwój nowych technologii sprawia, że przedsiębiorstwa potrzebując nowych sił roboczych oferują wiele nowych miejsc pracy nauczycielom przedmiotów ścisłych oraz nauczycielom zawodowcom. To zazwyczaj ludzie, którzy są specjalistami w swojej dziedzinie i potrafią zaoferować firmom bardzo dużo - wyjaśnia.- Widząc ilość wakatów na stronach internetowych kuratoriów, należy na pewno zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię. Są nią ramowe plany nauczania, które wpływają na wymiar zajęć prowadzonych w szkole. Jeżeli przeczytamy je dokładnie, zauważymy, że w przypadku nauczania wielu przedmiotów, np. plastyki, muzyki, fizyki, itd., nauczyciele muszą szukać zatrudnienia w kilku szkołach, ponieważ nie są w stanie zrealizować pełnego etatu w jednostce macierzystej. To negatywnie odbija się na uczniach, szkołach w których jest zatrudniony nauczyciel, a także na nim samym. Musimy głośno o tym mówić – nauczyciel uczący w trzech lub czterech szkołach, nie jest dyspozycyjny i efektywny w takim stopniu jak jego koleżanka lub kolega, którzy mogą poświęcić się pracy w jednym miejscu. Wymienionych przeze mnie zostało tylko kilka, najistotniejszych powodów. Problematyka jest jednak o wiele bardziej złożona. Przeglądając zestawienia danych i analizy, które pojawiają się w ostatnim czasie widać, że problem jest poważny i z roku na rok jego ranga będzie wzrastać. Nie da się wykształcić nowych nauczycieli z dnia na dzień. Co więcej – coraz trudniej będzie przyciągnąć nowych kandydatów do zawodu. Mam nadzieję, że odpowiedzialni za oświatę w Polsce otworzą oczy i dostosują szkolnictwo do aktualnej sytuacji gospodarczej i społecznej. Bez gruntownej przebudowy systemu edukacji będzie ciężko - dodaje.
Może Cię zaciekawić
Budowa Sądeczanki - pierwsze przetargi w 2026 roku
Dziś wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec oraz posłanka Urszula Nowogórska przekazali informację, że decyzja środowiskowa, któr...
Czytaj więcejOd pierwszego stycznia będą nowe zasady polskiej ortografii
Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN 10 maja 2024 r. ogłosiła zbiór zasad ortografii i interpunkcji zawierający zmiany, które będą obowią...
Czytaj więcejDobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
Koniec roku to tradycyjnie czas niepewności dotyczący kosztów utrzymania domu w nadchodzących miesiącach. Tym razem jednak komunikaty płynące o...
Czytaj więcejElena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
O wyjątkowych narodzinach poinformował lek. Wojciech Kuchta - ginekolog i położnik pracujący w Szpitalu Powiatowym w Limanowej im. Miłosierdzia ...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Zderzenie na autostradzie. Tworzą się korki
Do zdarzenia doszło niedaleko przed Węzłem Zakopiańskim. Jak wynika z pierwszych informacji, było to klasyczne najechanie na tył, w którym udzi...
Czytaj więcejFinał Grand Press 2025: Przemysław Antkiewicz w gronie najlepszych w Polsce
Grand Press to bez wątpienia najważniejsze wyróżnienia w polskim świecie mediów. Tym bardziej jesteśmy dumni, że w gronie "najlepszych z najle...
Czytaj więcejTak ciepłego grudnia nie było od 74 lat
Ekspert poinformował, że w czwartek, 11 grudnia, zanotowano piętnasty rekord dobowej temperatury w Polsce (8,2 st. C), a tym samym jest to trzecia ...
Czytaj więcejOstrzeżenie przed gęstą mgłą i szadzią
Żółty alert meteo obowiązuje od piątkowego wieczora (12.12) aż do godziny 09:00 w sobotę (13.12). Obejmuje on niemal całe województwo, z wył...
Czytaj więcej- Budowa Sądeczanki - pierwsze przetargi w 2026 roku
- Od pierwszego stycznia będą nowe zasady polskiej ortografii
- Dobre wieści dla portfeli mieszkańców. W 2026 roku prąd od Taurona będzie tańszy
- Elena “rekordowym” noworodkiem w limanowskim szpitalu
- Psycholog: świąteczny “cyfrowy detoks” jest niezbędny dla higieny psychicznej
Komentarze (26)
Moim zdaniem, na dno!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteśmy za biedni i za słabi ,aby tą łódkę zawrócić. Nie mamy odpowiednich asów w rękawie.
Pominął wiele kwestii, które miały i mają na to wpływ - dla przykładu największa z nich to to, że w naszym rejonie stanowiska nauczycielskie się dziedziczy - moja żona bez "tradycji rodzinnych" tzn. jest pierwszym nauczycielem w rodzinie miała 10 umów na rok z tą samą szkołą, gdzie normalnie trzecia umowa wina być na czas nieoznaczony. Znam takich przypadków wiele. Podobnie było u lekarzy, to była zamknięta grupa zawodowa, na studia dostawała się garstka "nowych". A jak pojawiły się możliwości lepiej płatnej pracy to teraz mamy problem. Tyle tylko że lekarze są zjednoczeni. Zaś, jak zauważył ów dyrektor, nauczyciele są podzieleni, więc gorzej im wywalczyć coś dla siebie, ale to dla dyrektora akurat dobrze.
Kolejna kwestia to , to że autorytet nauczyciela został zrujnowany nie tylko przez kolejnych ministrów edukacji ale rodzice przestali grać z nauczycielami do tej samej bramki - trzymają zawsze stronę dziecka, co oczywiście jest jak najbardziej zrozumiałe, ale traktując nauczyciela jak wroga, osłabia się wychowanie młodzieży.
W sumie nie ma się martwić, w polskim prawie dopuszczona jest możliwość, by rodzice sami uczyli dzieci, więc pora brać się do roboty...
Kto będzie wiązał przyszłość z tak skorumpowanym i hermetycznym środowiskiem?
Nie piszcie o całej Małopolsce . Podajcie dane w powiecie - braki są w szkołach na kilka godzin tygodniowo i każdy ma takie zatrudnienie "gdzieś".
Ale nie każdy musi się zachowywać tak jak oni. Dzieci biorą przykład z dorosłych, w pierwszej kolejności z rodziców, dziadków.
,, nie mylić chowania z wychowaniem,,
W szpitalach będą pracować ,, dobrze zarabiający lekarze,, zielona wyspa...
Ciekaw jestem o takie jak Zbludza i Zasadne... Bukówka daje radę pomimo wyniszczającej polityki.
2. powód: małopolska kurator oświaty
3. powód: minister edukacji
4. nepotyzm przy zatrudnianiu nauczycieli, w wyniku czego w szkole pracują ludzie, którzy niekoniecznie mają ku temu predyspozycje
ale nie ma strachu - na Uniwersytecie Pedagogicznym w Krakowie już zmiany zaszły, teraz młodych nauczycieli będą szkolić eksperci z KULu i od Rydzyka.... lista lektur już jest