8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

​Pozew w sądzie? Firma domaga się milionów od powiatu

Opublikowano 03.03.2023 00:30:00 Zaktualizowano 04.03.2023 00:26:29 pan

Limanowa/Laskowa. Wykonawca miał skierować do sądu pozew zawierający roszczenie w stosunku do powiatu limanowskiego. Władze samorządu twierdzą, że pozew do tej pory nie został jednak dostarczony do starostwa. Spółka LIMDROG prowadząca przebudowę drogi pomiędzy Laskową a Ujanowicami za blisko 22 mln zł w ubiegłym roku zażądała, by w związku ze wzrostem kosztów i kryzysem wywołanym pandemią oraz wojną na Ukrainie powiat dopłacił do remontu 7,8 mln zł

Przypomnijmy, że według kosztorysu zadanie miało kosztować 30 mln 365 tys. zł. Tymczasem umowa zawarta w wyniku postępowania przetargowego opiewa na 21 mln 941 tys. zł. Na koniec marca biegłego roku LIMDROG skierował do powiatu pismo, informując o „zaistnieniu okoliczności, które mogą przeszkodzić prawidłowemu wykonaniu umowy”. Chodziło przede wszystkim o wybuch wojny na Ukrainie i sankcje gospodarcze. Firma pisała też o nagłym odpływie pracowników i podwykonawców, będących obywatelami Ukrainy; o zakłóceniach w łańcuchach dostaw oraz gwałtownym wzroście cen materiałów budowlanych, paliwa czy kosztów energii. Na początku lipca wykonawca przedłożył kolejne pismo, stanowiące wniosek o zmianę zawartej umowy w zakresie wynagrodzenia. Kwota roszczenia, na dzień złożenia wniosku, określona jako faktyczny wzrost kosztu robót, wynosiła 7 mln 820 zł. 

Podczas posiedzenia Zarządu Powiatu Limanowskiego, które odbyło się 9 lutego, w porządku obrad znalazł się punkt poświęcony zapoznaniu się z informacjami dotyczącymi realizacji przebudowy drogi powiatowej nr 1555K w miejscowościach Kobyłczyna, Ujanowice, Strzeszyce, Krosna, Kamionka Mała i Laskowa.

- W dyskusji rozważano możliwość ogłoszenia postępowania przetargowego, w celu wyłonienia wykonawcy. Dyrektor Urbański zapewnił, że tę kwestię rozezna prawnie. Andrzej Matlęga - sekretarz powiatu zaznaczył, że należy jak najszybciej wystąpić do wojewody o przesunięcie terminu realizacji zadania. Marek Urbański - dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej nadmienił, że temat kar umownych należy też wziąć pod uwagę - czytamy w protokole zebrania. 

Zobacz również:

Z pytaniami na temat tej inwestycji zwróciliśmy się do starosty Mieczysława Urygi. Z przekazanych nam informacji wynika, że władze powiatu nie zdecydowały się na wypowiedzenie umowy dotychczasowemu wykonawcy. Nie zapadła również decyzja o rozpisaniu kolejnego przetargu na dokończenie inwestycji. 

- Wykonawca poinformował powiat, iż 20 stycznia 2023 r. złożył pozew we właściwym sądzie, jednak do chwili obecnej nie został on doręczony do powiatu, więc nieznany jest aktualny zakres oraz rodzaj roszczeń wykonawcy w zainicjowanym przez niego postępowaniu sądowym - podkreśla starosta. Mieczysław Uryga dodaje również, iż obecnie nie zachodzi konieczność zwrotu dofinansowania przyznanego na realizację zadania. 

Wynagrodzenie określone z wykonawcą wynosi 21 mln 941 tys. zł. Dotychczas zgodnie z harmonogramem finansowo-rzeczowym do umowy wykonawcy wypłacono wynagrodzenie w wysokości 9 mln 719 tys. zł.

Przebudowa drogi budzi wiele kontrowersji i zapytań. Lokalna społeczność nie jest zadowolona z tempa prowadzonych prac oraz przyjętego harmonogramu. Inwestycja polega na przebudowie drogi powiatowej nr 1555 K Łososina Dolna – Ujanowice – Młynne na trzech odcinkach o łącznej długości 10 km, w miejscowościach Kobyłczyna, Ujanowice, Strzeszyce, Krosna, Kamionka Mała i Laskowa (od granicy powiatu w Kobyłczynie aż do centrum Laskowej). 

Zakres zadania obejmuje dostosowanie drogi do ruchu ciężkiego poprzez wykonanie: odcinkowej pełnej wymiany konstrukcji jezdni, wzmocnienie jezdni siatką stalową, wykonanie nowej nawierzchni bitumicznej (warstwa wiążąca i ścieralna), wzmocnienie pobocza drogi wraz z częściowym utwardzeniem bitumicznym, a także odcinkowe wykonanie chodników w miejscowościach Strzeszyce, Kamionka Mała i Laskowa. Zaplanowano też regulację odwodnienia, przebudowę skrzyżowań z drogami gminnymi, zjazdów, odcinkowe umocnienie skarp płytami ażurowymi, odcinkową przebudowy kolidującej sieci teletechnicznej oraz montaż urządzeń bezpieczeństwa ruchu, takich jak bariery ochronne, wyspy segregacyjne oraz oznakowanie poziome i pionowe.

Ostatni raz droga była gruntownie remontowana w 2010 roku. To była, jak wielokrotnie podkreślano, historyczna inwestycja. Wspólne przedsięwzięcie powiatów limanowskiego i nowosądeckiego pochłonęło ponad 22 mln złotych. Łącznie przebudowano 12,7 km drogi, z czego 9 km na terenie powiatu limanowskiego. Remont miał usprawnić ruch i poprawić dostępność komunikacyjną regionu. Zaraz po odbiorze (tuż przed wyborami samorządowymi w 2010 roku) informowaliśmy, że droga jest źle wykonana. A po pierwszej zimie informowaliśmy, że na drodze widać pęknięcia. Z każdym kolejnym rokiem nawierzchnia była w coraz to gorszym stanie; tworzyły się koleiny i ubytki w jezdni.

Do poprawek jednak nie doszło. Ówczesny starosta podkreślał, że choć przy realizacji inwestycji wykonano solidną podbudowę z siatki i betonu, to mimo tego droga nie wytrzymała obciążeń. Według Jana Puchały winna była... „nieszczęsna” lokalizacja. Jan Puchała zapowiedział jednak, że planowany remont drogi powiatowej od Młynnego do centrum Laskowej będzie zrealizowany przy użyciu dodatkowych wzmocnień. Zapowiadany wtedy remont nie nastąpił. Przebudowa drogi realizowana jest dopiero teraz.

(Fot.: archiwum)

Komentarze (17)

ciekawy
2023-03-03 01:18:57
0 7
Tak się bawią a frajerzy płaca podatki .
Odpowiedz
Oserwator
2023-03-03 06:26:21
0 9
Marnotrawienie publicznych pieniędzy w powiecie limanowskim stało się już normą. Dopóki do rad gmin i powiatu będą wybierani ludzie z klucza partyjnego a nie fachowcy, dopóty będzie tak jak jest.
Odpowiedz
abc58
2023-03-03 06:27:36
2 5
21 mln to wystarczająca kwota za tą pracę.
Odpowiedz
sts
2023-03-03 06:36:16
4 11
LIMDRÓG powinien mieć zakaz jakichkolwiek prac z wiązanych z drogami. Gdzie oni nie pracują tam są problemy. W trakcie pracy to norma,ale po oddaniu inwestycji za każdym razem tragedia. Osoby które biorą odpowiedzialność za prace powinny być surowo karane. Jeśli znów po paru miesiącach ,czy 2/3 latach będą koleiny i dziury,to dane osoby powinny zostać ukarane(nawet i więzienie).
Taka inwestycja gdzie cała droga się rozwala powinna być zrobiona od samej podbudowy,a tutaj cięcie kosztów, boki lekko ubić od nowa ,trochę freza zrobić i na górę nowy asfalt. Porażka
Odpowiedz
dzinio
2023-03-03 08:26:05
10 7
PiS doprowadził do tego że ceny materiałów i robocizny poszły do góry każdy co buduje dom i nie tylko o tym wie więc nie ma się co dziwić że nikt nie będzie robił za friko.
Odpowiedz
wlodymir
2023-03-03 08:53:19
0 3
To w końcu "miał złożyć" pozew czy złożył pozew? Potwierdzone czy niepotwierdzone?
Odpowiedz
Manitou
2023-03-03 08:56:08
6 5
@dzinio no cóż, żeś dureń to też wina PiS? Materiały budowlane, paliwo i cała reszta podrożała w całej Europie , w niektórych krajach nawet znacznie bardziej niż u nas i to też wina PiS? Ma ten PiS władzę, trzęsie całym światem, ,mają skurczybyki moc!
A rządzą i rządzić będą bo ze strony opozycji jak coś usłyszymy to tylko takie wierutne głupoty jak ty wypisujesz!
Odpowiedz
sydney
2023-03-03 09:21:26
0 5
A kto remontował w 2010 roku tą drogę? Może były starosta Jan Puchala odpowie na pytanie?
Tez LIMDRÓG ?
Odpowiedz
tygrysek
2023-03-03 10:21:30
0 4
Na taką drogę powinno być z 10 lat gwarancji to może by zaczęli robić solidnie i jeszcze z 5 lat rękojmi,a nie gwarancja na może 5 lat.!!!!
Odpowiedz
pikaap77
2023-03-03 10:32:43
0 3
Tak jest jak się chce wygrać przetarg za wszelką cenę trzeba wkalkulować wtedy że do interesu mozna również dopłacić.
Co do jakości wykonanych robót tak się dzieje gdy robi się najtańszymi podwykonawcami.
Stare powiedzenie mówi że co tanie to później bardzo drogie.
Odpowiedz
dzinio
2023-03-03 12:22:07
6 3
Manitu dureń to jesteś ty razem z tym twoim pis em
Odpowiedz
szaradaa
2023-03-03 18:59:37
0 0
Czy złożył pozew czy nie złożył i tak pieniądze dostanie.
Starostwo ma takich radców cudotwórców, co to na dwie ręce za dwa końce trzymają a przypuszczalnie i układy ci starzy mają nie najgorsze.
Odpowiedz
fakt24
2023-03-03 20:30:27
0 2
Po pseudo covidzie już niektórzy zapomnieli a co do wojny to chyba nikt ich nie ostrzelał w gminie Laskowa . A 7 milionów to niezła rekompensata nieprawdaż.
Odpowiedz
toskim
2023-03-03 20:33:37
0 1
Bawią się na całego...
Odpowiedz
zabawny
2023-03-03 21:12:19
0 3
Redakcja pojechała zrobić fotkę na pograniczu Krosnej i Strzeszyc . Obiektywna redakcja pokazałaby jakie straszne dołki i pokruszenia są w nawierzchni po drodze do w/w miejsca , a Starostwo ma ten fakt w tzw. CIEMNYM MIEJSCU .
Starostwo może mieć zapewnione zwycięstwo w konkursie - NAJGORSZE DROGI POWIATOWE W POLSCE . :)
Odpowiedz
mario553
2023-03-04 08:03:40
0 1
Poprzedni starosta nie zrobil niczego w kwestii poprawy spartaczonej roboty a firma wzięła kase i się zwinęła. Betonem i siatką utwardzali? W którym miejscu?? Co do obecnej sytuacji to Limdrog wygrał przetarg zaniżając kwotę w stosunku do kosztorysu o ok 8 mln a teraz się domaga ich dopłaty. Kabaret. Gdyby władze powiatu podeszły do tego z rozsądkiem to Limdrog powinien zapłacić karę i mieć zakaz uczestniczenia w kolejnym przetargu, który de facto już dawno powinien być ogłoszony. Zapraszam władze na przejazd drogą do Kamionki. Może otworzą w końcu oczy....p.s.swoim prywatnym pojazdem a nie służbowym ;)
Odpowiedz
racjaromana
2023-03-05 12:52:20
0 0
Kasa, tylko to się liczy... przecież nie człowiek, nie ludzie, którzy codzienni jeżdżą po tej dziurawej, byle jakiej drodze.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"​Pozew w sądzie? Firma domaga się milionów od powiatu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]