Protest przed ministerstwem
Warszawa/Limanowa. Około tysiąca osób protestowało wczoraj przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości przeciwko likwidacji małych sądów rejonowych. W proteście wzięło udział także 19 pracowników Sądu Rejonowego w Limanowej.
Jak powiedział PAP organizator manifestacji, pochodzący z Sochaczewa warszawski adwokat Wojciech Błaszczyk, reorganizacja sądów rejonowych, w wyniku której ponad 100 takich sądów ma się stać wydziałami zamiejscowymi przyłączonymi do pozostałych ok. 200 polskich sądów rejonowych, oznacza pogorszenie dostępu obywateli do sądów i krok do likwidacji powiatów.
- Nie zgadzamy się na to; podstawa prawna, którą minister sprawiedliwości Jarosław Gowin chce zastosować do tego rozstrzygnięcia, jest niezgodna z konstytucją - przekonywał. - Problemem polskiego wymiaru sprawiedliwości nie są małe sądy. To duże sądy w wielkich metropoliach są nieefektywne. Należy je dzielić na mniejsze i w ten sposób usprawniać ich pracę.
Protestujący chcą, aby ministerstwo wstrzymało decyzje w tej sprawie do czasu oceny przez Trybunał Konstytucyjny, czy reforma dotycząca reorganizacji sądów jest konstytucyjna. Błaszczyk wezwał też, aby minister Gowin podał się do dymisji, gdyby wyrok TK wykazał, że przepis jest niekonstytucyjny.
Jak podał Błaszczyk, na manifestację przyjechało ok. tysiąca osób, przedstawicieli 43 powiatów, w których siedziby mają likwidowane sądy rejonowe.
Zobacz również:Do Warszawy pojechało także 19 pracowników Sądu Rejonowego w Limanowej, którzy na ten dzień wzięli urlopy na żądanie.
Protestujący mięli ze sobą transparenty, gwizdki i syreny, z pomocą których głośno wyrażali niezadowolenie z planowanych reform. Zebranych popierali burmistrzowie, starostowie i radni, którzy też przyjechali do Warszawy. Wszyscy wyrażali obawę, że po likwidacji sądów nastąpi likwidacja prokuratur rejonowych, komend policji, urzędów skarbowych i innych instytucji powiatu. - Jesteśmy dumni, że jesteśmy z prowincji - mówili.
- Nikt nie przeniesie budynków sądów z waszych miejscowości. Także sędziowie w nich zostaną - przekonywał szef gabinetu politycznego MS Piotr Dardziński. Jak mówił, resort jest otwarty na konsultacje, które już trwają od dwóch miesięcy. Przyjął petycję podpisaną przez ponad 200 tys. mieszkańców powiatów oraz listy i wiersze, jakie recytowano w czasie zgromadzenia. Jeden z nich brzmiał: "Mądry Jarosławie, posłuchaj łaskawie, lud Cię prosi kornie: nie szkodź swej Platformie! Zlikwidujesz sądy, a nie będziesz mądry. A pan premier Pawlak w swojej łaskawości obetnie Ci głowę mieczem swej miłości (koalicyjnej)".
Wcześniej Gowin informował PAP, że żaden sąd nie zostanie zlikwidowany, nastąpi tylko przekształcenie ok. stu sądów rejonowych w wydziały zamiejscowe innych sądów. Jak podkreślił, po wprowadzeniu zmian żaden obywatel nie będzie musiał jeździć do innego sądu niż ten, do którego musiałby się udać dziś. W przekształconych sądach pozostaną wszystkie dotychczasowe wydziały i nie zostanie zlikwidowany żaden etat sędziowski.
- Jedyne, co zniknie, to kilkaset stanowisk prezesów sądów, którzy po wprowadzeniu zmian będą mogli w większym niż do tej pory stopniu wspomóc w pracy swoich kolegów. Odciążymy ich od urzędniczego balastu związanego z zarządzaniem sądem, aby mogli się w pełni skupić na tym, co jest ich głównym zadaniem, czyli orzekaniu – tłumaczył PAP.
Minister twierdzi, że głównym celem zmian jest równomierne obciążenie sędziów pracą, a w efekcie przyspieszenie postępowań sądowych. Według Gowina połączenie w jeden organizm dwóch sądów może w przyszłości przynieść "efekt synergii". Polegałby on na tym, że sąd z 10 sędziami razem z sądem z 15 sędziami mógłby lepiej poradzić sobie z orzekaniem na terenie obu tych sądów, a sędziowie - w razie potrzeby - jechaliby do tego z miast, w którym trzeba byłoby przyspieszyć rozpoznawanie spraw.
Jak dodał minister, w przyszłości, gdy któryś z sędziów z takiego sądu przechodziłby w stan spoczynku, etat sędziowski byłby przenoszony do któregoś z najbardziej obciążonych sądów z wielkich miast, gdzie zaległości są największe.
Według resortowych zamierzeń, łączone mają być sądy rejonowe, w których jest mniej niż 12 sędziów, co pozwoli zredukować liczbę stanowisk funkcyjnych - prezesów i szefów wydziałów w sądach. O tych planach krytycznie wypowiadają się organizacje sędziowskie i społeczności lokalne.
(Na podstawie RP)
Może Cię zaciekawić
W nocy poderwano dyżurne pary myśliwskie
W komunikacie opublikowanym na portalu X Dowództwo Operacyjne Rodzajów SZ poinformowało, że uruchomione wcześniej w nocy siły i środki - poderw...
Czytaj więcejWe wtorek nieco ponad tysiąc interwencji strażaków w związku z pogodą
Działania strażaków PSP i OSP koncentrowały się głównie w województwach podkarpackim, śląskim, małopolskim i lubelskim, gdzie odnotowano na...
Czytaj więcejSiemoniak o sytuacji pogodowej: mamy przed sobą 48 bardzo trudnych godzin
Szef MSWiA wziął we wtorek udział w konferencji na temat sytuacji pogodowej w kraju. W spotkaniu z dziennikarzami uczestniczyli również wicepremi...
Czytaj więcejPremier po spotkaniu liderów koalicji: rząd ma stabilną większość
O trwającym we wtorek wieczorem spotkaniu liderów koalicji informował wcześniej w TVP Info szef MSWiA Tomasz Siemoniak. Później wpis na ten tem...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Zmarł biskup Władysław Bobowski
Biskup Władysław Bobowski urodził się 19 marca 1932 roku w Tropiu jako syn Władysława i Marcjanny z d. Nowak. Egzamin dojrzałości złożył w ...
Czytaj więcejReligia znów pełnoprawna? Stanowisko Episkopatu w sprawie wyroku
Zakwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny przepisy wprowadzone przez Ministerstwo Edukacji Narodowej przewidywały: redukcję lekcji religii do je...
Czytaj więcejIntensywne opady deszczu przyniesie niż znad Bałkanów. Alert RCB
Synoptyczka wyjaśniła, że powstanie ośrodek niżowy, który już we wtorek, w nocy z wtorku na środę, w środę i w dalszych dniach będzie prze...
Czytaj więcejWyprawka szkolna - można już składać wnioski
Rodzice i opiekunowie - bez względu na dochody i sytuację zawodową - mogą otrzymać jednorazowo 300 zł na zakup podręczników, zeszytów, sprzę...
Czytaj więcej- W nocy poderwano dyżurne pary myśliwskie
- We wtorek nieco ponad tysiąc interwencji strażaków w związku z pogodą
- Siemoniak o sytuacji pogodowej: mamy przed sobą 48 bardzo trudnych godzin
- Premier po spotkaniu liderów koalicji: rząd ma stabilną większość
- IMGW: prognozy opadów korzystniejsze niż przed powodzią 2024 r.
Komentarze (20)
Mała mieścina.Co to za problem jeżdzić na rozprawy
do Nowego Sącza.Napewno wpłynie to korzystnie
na wymierzanie sprawiedliwych kar.Zero tolerancji=zero układu to przemawia za Nowym Sączem w 100%.
Garstka osób, które wypadły bardzo blado przy innych grupach z innych sądów i powiatów liczących nawet po 100 osób, na czele których występowali burmistrzowie, starostowie i rady (które potrafiły przerwać trwającą sesję).
Co to za kraj to za Ojczyzna.
Sąd i te nie przyjemne kuratorki z sądu w Limanowej wcale nie potrzebne na sprawy mogę do jechać do Nowego Sącza obojętne hheh
jesteś za likwidacją i uważasz , ze to nie problem dojeżdżać do Nowego Sącza? Otóż widać że nie masz żadnego pojęcia o świecie a dokładniej o ludziach mieszkających w mniejszych miejscowościach , wsiach nie wszyscy ludzie posiadają samochody, którymi z łatwością dojada do Nowego Sącza a wiele ludzi ma wiele problemów i powodów z których właśnie muszą dostać się do sądu czy an jakaś rozprawę czo chociaż by po głupią poradę w jakiejś sprawie . Dla Ciebie dojazd do NS czy do NT to nic trudnego a dla innych to wielki problem i kłopot w jaki sposób się tam dostać .Zostaną również zlikwidowane niektóre wydziały przez co też jacyś ludzie mogą stracić pracę a to na pewno nie jest nikomu na rękę. Nie znasz opinii innych ludzi (a większość jest przeciw likwidacji) więc proszę Cię nie zawieraj głosu w tych wypowiedziach . !!
LIMANOWA TO UKŁAD ZAMKNIĘTY.Reszte dopiszcie Sobie Sami.
z L-wej protestuje w W-wie !
Oto czarne na białym widać komu tak naprawdę zależy na 'nieruszaniu' SR- garstce urzędników których ciepłe posadki są zagrożone.
Nic się nie bójta, najwyżej pójdzieta do łopaty.