7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

'Walec Parowy' na 100-lecie Bitwy Limanowskiej

Opublikowano 02.06.2014 06:59:12 Zaktualizowano 05.09.2018 08:08:51 top

Od 25 maja 2014 r. można zapoznać się i kupić najnowszą grę planszową związaną z tegoroczną 100. Rocznicą Bitwy Limanowskiej pt. „Walec Parowy 1914”.

Została ona wydana przez Forum Małopolskich Oddziałów Polskiego Towarzystwa Historycznego, Polskie Towarzystwo Historyczne Oddział Limanowa oraz Muzeum Regionalne Ziemi Limanowskiej.

Autorami gry są Piotr Krzystek i Łukasz Wrona. Projekt graficzny został przygotowany przez Zuzannę Wollny.

Walec Parowy 1914 to wojenna gra planszowa, która przedstawia jedną z większych kampanii wojennych frontu wschodniego I wojny światowej. Wielka ofensywa kilku armii rosyjskich, która ruszyła na początku listopada znad brzegów Wisły i Sanu w kierunku Śląska, została przez współczesnych okrzyknięta Walcem Parowym. Prące naprzód setki tysięcy żołnierzy cara wydawały się nie do zatrzymania. Oddziały austro-węgierskie oraz niemieckie po nieudanej bitwie pod Dęblinem i Warszawą pozostawały w odwrocie. Zmęczeni żołnierze nie mogli liczyć na chwilę odpoczynku. Na swoich plecach czuli już oddech szybkich jak błyskawica Kozaków i dziarsko maszerującej piechoty. Gdy żołnierze cesarza Franciszka Józefa minęli Kraków, zatrzymali się. Zwróceni ponownie na wschód wyczekiwali potężnego uderzenia Rosjan. Był 15 listopada 1914 roku …

- Walec Parowy i jego zatrzymanie w grudniu 1914 r. – jak mówi o grze Łukasz Wrona - to operacja na terenie rozciągającym się od Karpat po Mazowsze. W przyjętej przez nas skali oraz chęci uwypuklenia walk w Małopolsce, nie jesteśmy w stanie oddać całości tej kampanii. Plansza rozciąga się jednak od Piotrkowa po Tatry i od Katowic po Suczawę na Bukowinie. Tym samym zobrazowaliśmy walki rosyjskiego frontu południowo-zachodniego (drugiego oprócz frontu północno-zachodniego walczącego w tym samym momencie pod Łodzią) w sile 5 armii z 3 armiami austro-węgierskimi wspartymi 2 samodzielnymi grupami. Walki poszczególnych korpusów czy właśnie armii na początku XX wieku nie były zawieszone w próżni. Nie zwyciężały i przegrywały bez wpływu na wydarzenia na sąsiednich odcinkach frontu. Swoje działania uzależniały również od powodzenia lub wsparcia pozostałych związków operacyjnych. By pokazać więc przełomową, a stoczoną na niewielkim obszarze bitwę pod Limanową we właściwym jej znaczeniu, musimy niejako „oddalić” naszą perspektywę. Rozgrywka toczy się przez 10 tur, każda odpowiada w grze tygodniowi. Rozpoczynając grę w połowie listopada, kończymy na przełomie stycznia i lutego 1915 r. W tym czasie zdobywamy punkty zwycięstwa za kontrolowanie kolejnych punktów na mapie. Początkowa przewaga Austro-Węgier (w ich posiadania znajduje się ciągle Przemyśl i Kraków), może zostać łatwo zaprzepaszczona. Rosjanie mogą oprócz walk o kluczowe twierdze prowadzić dalekie wypady na tereny Węgier oraz Niemiec. Jednocześnie zarządzanie posiłkami pozwala państwom centralnym spróbować w dogodnym momencie kontrofensywy (tak jak to miało miejsce w grudniu 1914 r.) i odzyskania okupowanej Galicji”.
Już niebawem zaprezentujemy także druga grę realizowaną w ramach projektu przeznaczoną dla najmłodszych pt. „Władcy Beskidów 1914- bitwa limanowska”, której autorami są Daniel Budacz, Ireneusz Piszczek i Robert Piszczek. Gra będzie dostępna do nabycia od 5 czerwca.


Wojenna gra planszowa „Walec Parowy 1914” przeznaczona jest dla 2 lub 4 osób w wieku od 12 lat. Czas gry: ok. 180 minut.

Grę można nabyć w promocyjnej cenie 60 zł w Muzeum Regionalnym Ziemi Limanowskiej lub można składać zamówienia drogą mailową (wówczas do ceny gry należy dodać zaliczenie pocztowe) na adres: [email protected] lub [email protected] telefon kontaktowy - 509 643 360 lub 502 418 742.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"'Walec Parowy' na 100-lecie Bitwy Limanowskiej"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]