3°   dziś 2°   jutro
Poniedziałek, 23 grudnia Wiktoria, Wiktor, Sławomir, Małgorzata, Jan, Dagna

Radni rozmawiają o porozumieniu w sprawie oświaty

Opublikowano 

Limanowa. W minionym tygodniu odbyło się wspólne posiedzenie komisji oświaty Rady Miasta Limanowa oraz Rady Gminy Limanowa. Przedstawiciele dwóch samorządów rozmawiali na temat porozumienia, które ureguluje kwestię przyjmowania do miejskich szkół dzieci z terenu gminy.

Podczas ostatniej sesji, miejscy radni przyjęli intencyjną uchwałę, potwierdzającą wolę zawarcia porozumienia z gminą i poszerzenia obwodów limanowskich szkół o miejscowości znajdujące się w granicach administracyjnych gminy. 

W uchwale zapisano, że rozliczenie kosztów kształcenia uczniów z terenu gminy Limanowa będzie odbywało się na zasadzie refundacji po roku budżetowym, a pod uwagę będą brane wydatki bieżące na prowadzenie szkół podstawowych (bez wydatków inwestycyjnych i bez wydatków na prowadzenie oddziałów przedszkolnych). Jeżeli środków z subwencji oświatowej na uczniów szkół podstawowych i dotacji nie wystarczy na bieżące prowadzenie szkół, oba samorządy dołożą z własnych budżetów tyle, ilu będzie uczniów odpowiednio z gminy i miasta, zaś w przypadku nadwyżki subwencji oświatowej na uczniów szkół podstawowych nad wydatkami bieżącymi na prowadzenie szkół miasto zwróci gminie tyle, ile tej nadwyżki przypada na uczniów z terenu gminy. W celu ustalenia kwot powołana zostanie komisja złożona z przedstawicieli obu samorządów – po dwóch przedstawicieli Urzędu Gminy i Urzędu Miasta oraz po jednym przedstawicielu Rady Gminy Limanowa i Rady Miasta Limanowa. 

Władze miasta argumentowały, że dzięki proponowanym zapisom porozumienia „sprawy finansowe nie będą opierały się na kwestii wiary czy poderzeń”, bo pracownicy obu samorządów, którzy znają się na dokumentach księgowych, obliczą koszty i rozliczenia między miastem i gminą będą „wynikały z matematyki, a nie jakieś przeświadczenia”. 

Zobacz również:

- Po zawarciu prozumienia jesteśmy gotowi rozszerzyć obwody szkolne. Prosiłem Radę Miasta żeby to rozważyła i taką uchwałą intencyjną potwierdziła moją deklarację. Poziom emocji w dyskusjach jest duży, dlatego złożona została propozycja, by spotkały się komisje oświaty oby rad i na spokojnie wszystko omówiły. Nie chodzi nam o wywoływanie kolejnych emocji, tylko o załatwienie spornej kwestii tak, by rodzice jasno wiedzieli jak sprawa wygląda - mówi w rozmowie z nami burmistrz Władysław Bieda. 

Gmina nadal chce, by pod uwagę brano nie tylko liczbę uczniów spoza miasta, ale również specyfikę tworzenia oddziałów oraz relację kosztów do wpływów uzyskanych z subwencji. Samorząd jest bowiem przekonany, że miasto dzięki przyjmowaniu uczniów z gminy dopłaca do swoich szkół znacznie mniej, niż byłoby zmuszone dopłacać, gdyby tych uczniów nie było. 

- To kolejny wybieg, pan burmistrz nie zaproponował nic nowego. Po pierwsze pan burmistrz chce dopłaty do każdego dziecka, my mamy wyliczenia z których wynika, że miasto nie traci na przyjęciu dzieci z gminy. Niech burmistrz pokaże ile miasto zyska, jeśli dzieci z gminy przestaną uczęszczać do miejskich szkół - komentuje Jan Skrzekut. - Na tym etapie nie mogę nic powiedzieć, jestem jedynie organem wykonawczym, a decyzja należy do radnych. Ale moim zdaniem sytuacja, w której rodzice i ich dzieci są zakładnikami, jest niedopuszczalna - dodaje. 

Do tematu będziemy powracać. 

Komentarze (5)

niski
2020-10-13 07:34:41
3 1
Ktoś mi może wytłumaczy o co temu Skrzekutowi chodzi? Przecież jeśli jego wyliczenia są prawdziwe to dostanie od miasta kasę.
Odpowiedz
liman098
2020-10-13 08:18:44
1 3
@niski wydatki bieżące systemu oświaty są na tyle duże że nie ma szans na nadwyżkę choćby wszystkie dzieci z gminy Limanowa trafiły do miejskich szkół, musiałby jeszcze ze Słopnic dobrać. Burmistrz nie proponowałby zapisu, przez który ryzykowałby, że to on dopłaci :)
Odpowiedz
zabawny
2020-10-13 09:09:56
0 0
Cisza , a raczej łagodny powiew wiatru przed nieuniknioną nadchodzącą kolejną burzą . :) Bo dobro dzieciaków jest najważniejsze . :)
Odpowiedz
niski
2020-10-13 09:34:06
0 1
"zdaniem Urzędu Gminy Limanowa w perspektywie 8 lat zyskuje na przyjęciu dzieci nawet bez dopłat ze strony gminy. Jak wskazuje samorząd jest około 220 tys. zł lub nawet 700 tys. zł, w zależności do wybranego wariantu związanego z łączeniem klas." - tak Wójt Skrzekut głosił jeszcze 6 września.
Teraz tej kasy jednak nie chce?
Odpowiedz
liman098
2020-10-13 10:21:05
0 0
@niski a teraz zestaw te pieniądze z kilkoma milionami strat i zostanie coś do podziału? Mniejsza strata to jeszcze nie nadwyżka :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Radni rozmawiają o porozumieniu w sprawie oświaty"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]