Radny pisze o nepotyzmie wójta do posłów
Radny PiS w Radzie Powiatu Limanowskiego Stefan Hutek skierował pismo do lokalnych parlamentarzystów, w którym zarzuca wójtowi gminy Limanowa nepotyzm przy zatrudnieniu pracownika w urzędzie gminy. Radny sugeruje, że w zamian żona Jana Skrzekuta otrzymała pracę w jednej z limanowskich szkół. Wójt odpiera zarzuty, tłumacząc że jego małżonka wróciła do placówki, w której pracowała przez kilkanaście lat, zajmując miejsce pedagog która odeszła na emeryturę.
Radny powiatowy Stefan Hutek skierował do parlamentarzystów z okręgu wyborczego nr 14 pismo stanowiące „refleksję nad działaniem wójta gminy Limanowa wraz z grupą radnych PiS”. List dotyczy głównie sprawy planowanego przeniesienia siedziby Gminnej Biblioteki Publicznej ze Starej Wsi do Limanowej, jednak w jednym z wątków radny zarzuca wójtowi – z tego samego ugrupowania – nepotyzm.
- Warto przeanalizować słowa o „wąskich, uprzywilejowanych grupach”. Nie wiem kto może na gminnych bibliotekach się „dorabiać” jak jest to etatowo 7 osób z budżetem ok 300 tys zł. Ja osobiście widzę tu o wiele groźniejszy układ wąskiego interesu jakim jest zatrudnienie osób bliskich, zwany nepotyzmem. Niestety nepotyzm to rak polskich władz na różnych szczeblach. Polska do tej pory nie uporała się z ustawą wykorzeniającą nepotyzm w samorządach czy we władzach państwowych – napisał Stefan Hutek, zwracając się przy tym do wójta i sugerując, że jeśli zamierza „walczyć z układem”, to powinien „popatrzeć najpierw na siebie”.
- Zatrudnienie najbliższych osób wykorzystując funkcje służbowe jest bardzo złym przykładem. Śledzę historie ponad 100-letniej samorządności w powiecie limanowskim i nie spotkałem by jakikolwiek wójt, burmistrz czy starosta zatrudniał żonę dyrektora szkoły, który w zamian zatrudnia żonę wójta czy burmistrza. Chciwość pieniądza jest bardzo złą cechą i rodzi krzywdę tym, którzy nie mają pracy, bo zatrudnienie związane z nepotyzmem uniemożliwia im równe szanse. Dlatego są to puste obietnice wyborcze mówiące o trosce o naszą młodzież, ponieważ często najzdolniejsza jej część, pochodząca z naszych terenów, musi wyjechać daleko poza miejsce zamieszkania w poszukiwaniu pracy, bo nie jest „żoną” wójta czy „żoną” dyrektora szkoły – zarzucił radny powiatowy z Prawa i Sprawiedliwości.
Zobacz również:W rozmowie z nami wójt Jan Skrzekut odpiera zarzuty o nepotyzmie. Jak twierdzi, jego żona pracowała przez kilkanaście lat w tej szkole, po czym została przeniesiona do innej placówki, a teraz skorzystała z możliwości, by wrócić w poprzednie miejsce pracy.
- Moja żona wróciła do swojej „macierzystej” szkoły za panią pedagog, która odeszła na emeryturę. Nikomu pracy nie zabrała, wróciła do miejsca, w którym wcześniej pracowała przez wiele lat. O jakim więc nepotyzmie mowa? Jeżeli natomiast chodzi o żonę dyrektora szkoły, to ta pani została zatrudniona w ramach prac interwencyjnych. Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego już znacznie wcześniej prosił o takiego pracownika. Zatrudnienie takich osób jest refundowane, a to dla gminy korzystne. Teraz jej umowa została przedłużona. Przyjmować będziemy też stażystkę, szukamy również osoby do pracy w wydziale geodezji. Naprawdę, nie ma tu żadnych zależności – zapewnia Jan Skrzekut.
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (48)
w takiej Limanowej mieście nikt jeszcze nie zapytał ;Kto układał granitowe płyty i ile miał promil alkoholu we krwi ?
Sami ślepi i niepiśmienni .
A czepianie się żony to chyba tylko to mógł mu zarzucić.
Niech popatrzy wśród kolegow radnych powiatowych oni mają więcej na sumieniu.
na wniosek Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który zlecił kontrolę wszystkich inwestycji realizowanych na podstawie ustawy COVIDOWEJ z dnia 2 marca 2020 r. W związku z tym sprawa została zgłoszona organom ścigania przeciw osobom, które publicznie przedstawiły w komentarzach fałszywe pomówienia wobec mojej osoby. Stefan Hutek Radny Powiatu Limanowskiego
Nie ma jak dobrze płatna państwowa fucha, gdy Wójtem jest Mąż czy Kochanek...
Wydawało się panu, że Skrzekut będzie słuchał jak Buzek Krzaklewskiego ale nie udało się to teraz szuka pan na siłę pretekstów do ataku?
Poza tym, czy nie widzi Pan konfliktu interesów w tym, że jako radny powiatowy, przewodniczący komisji oświaty w pewnym sensie sprawuje Pan kontrolę nad pracą swoją i swojej żony w mechaniku? Może by tak przerwać tą hipokryzję.
Też to człowiek PiSu pobożny na potęgę siakramęty przyjmujący - jak zwietrzył gdzie korzyść to bez mydła do d..y by wlazł.
Taki potrafi życie umilić, jedynie jaka cudowna broń wunderwaffe mogła by zadziałać na takiego albo cykuta.
Radnego Hutka nie znam czasami czytam jego wypowiedzi i wydaje się że w niektórych sprawach racje ma co nie znaczy że zawsze.
Czasem łatwiej zebrać worek perza wysypany na wietrze niż zatrzymać nieprawdziwe słowa!
Sprawa rzekomego nepotyzmu którą podnosi franek 91 była już przedmiotem mojego pozwu skierowanego przeciw byłemu Staroście Janowi Puchale w roku 2018 . Sąd Okręgowy wyrokiem w trybie wyborczym uznał, że takie wypowiedzi naruszają moje dobra osobiste. Dlatego wobec tego autora komentarza skieruje również pozew o ochronę moich dóbr osobistych, które tym stwierdzeniem je naruszają. Stefan Hutek
( ja tylko pytam, chyba mam prawo, chociaż Lepper też pytał...)
https://limanowa.in/aktualnosci/sad-oddalil-wniosek-radny-zapowiada-proces-cywilny/43226
Proszę mi wytłumaczyć jak to możliwe, że pominął Pan tak ważną informację. Nie wierzę, że mógłby się Pan dopuścić kłamstwa lub celowej manipulacji. Może Pan zapomniał, może się Pan pomylił? Proszę mi to wytłumaczyć prosto i logicznie bo moja wiara w Pańską prawdomówność w tym momencie została zachwiana...
w KRAKOWIE
31-124 Kraków, ul. Rajska 1
te i, 12 37 52 202, fax 12 37 52 203
Szanowny Pan Jan SKRZEKUT Wójt Gminy Limanowa
Znak sprawy: Or.0711.16.2020 Pismo z dnia: 15.12.2020 r.
Nasz znak: SW-61-4/21 Data: 11.01.2021 r.
dotyczy: opinii w sprawie zamiaru zmiany siedziby i likwidacji wszystkich filii Gminnej Biblioteki Publicznej w Starej Wsi.
W odpowiedzi na prośbę Pana Wójta o zaopiniowanie kolejnej uchwały Rady Gminy Limanowa, w której podtrzymana została koncepcja przeniesienia siedziby GBP w Starej Wsi i likwidacji jej wszystkich filii bibliotecznych, muszę stanowczo podkreślić, że moja krytyczna ocena wobec tych zamierzeń, którą wyraziłem już w opinii z dnia 20 maja 2020 r., nie uległa zmianie.
W ciągu ostatnich miesięcy nie pojawiły się żadne nowe okoliczności, które skłoniłyby mnie do zmiany tego stanowiska. Również uzasadnienie, załączone do przesłanej obecnie uchwały Rady Gminy Limanowa Nr XVI/170/2020 z dnia 10 grudnia 2020 r., nie zawiera argumentów, które przemawiałyby za tym, że zaproponowana przez Radę Gminy Limanowa koncepcja zmiany organizacji GBP w Starej Wsi jest zgodna z obowiązującym prawem i opiera się na racjonalnych podstawach. Nadal uważam - wbrew argumentom przytoczonym w uzasadnieniu do uchwały - że nawet najlepiej rozwinięta sieć dróg i oferta usług transportowych nigdy nie zagwarantują, że wszyscy mieszkańcy, zwłaszcza osoby starsze, schorowane lub o niskich dochodach będą w stanie pokonać bariery, które powstaną w przypadku przeniesienia usług bibliotecznych na teren miasta Limanowa. Nie ma też podstaw, aby twierdzić, że przeniesienie siedziby Biblioteki do Limanowej zwiększy zainteresowanie jej usługami wśród mieszkańców Gminy. Przeczą temu przekonaniu również doświadczenia z innych gmin małopolskich, które zdecydowały się na zlikwidowanie filii bibliotecznej lub nawet wszystkich placówek filialnych istniejących na ich terenie. Wyraźnie dowodzą tego zwłaszcza dostępne dane statystycznie, że nie doszło do sytuacji, iż wszyscy zarejestrowani w zlikwidowanej filii czytelnicy natychmiast zapisali się do innych działających na terenie gminy placówek bibliotecznych, nawet w sytuacji jeśli jedyną istniejącą placówką na terenie gminy, do której mogli się zwrócić, była tylko biblioteka główna. Odzyskanie „utraconych” czytelników nie było już możliwe, zwykle trzeba było na to poświęcić wiele lat.
Niewiarygodnie też dla mnie brzmi stwierdzenie zawarte w uzasadnieniu, mówiące, iż obecnie, by „dojechać do któregokolwiek lokalu biblioteki trzeba przesiadać się w Limanowej”. Uważam, że najpierw władze Gminy powinny odpowiedzieć sobie na pytanie, czy mieszkańcy zmuszeni byliby do takich niedogodności i do korzystania z usług bibliotecznych, świadczonych w innych miejscowościach, gdyby w pobliżu ich domu nadal działała filia biblioteczna, oferująca wszystkie podstawowe usługi biblioteczne?
Nie mogę się też zgodzić z wyrażonym w uzasadnieniu do uchwały stwierdzeniem, że „liczba czytelników spada z roku na rok”. Oficjalne dane z lat 2017-2020, przekazywane do Głównego Urzędu Statystycznego, pokazują, że po wyraźnym załamaniu w 2018 r. (kiedy liczba czytelników zarejestrowanych w całej Bibliotece spadła z 1.622 osób zarejestrowanych w 2017 r. do 1.408 osób w roku następnym) nastąpiło w 2019 r. zatrzymanie negatywnych tendencji i pojawiła się nadzieja na poprawę sytuacji w następnych latach (w 2019 r. w Bibliotece zarejestrowanych było 1.420 czytelników), i zapewne w 2020 r. wzrost ten byłby jeszcze większy, czemu sprzyjałyby m.in. liczne zaplanowane w Bibliotece wydarzenia promujące czytelnictwo, gdyby nie nastąpiło ogólne załamanie aktywności Biblioteki spowodowane obostrzeniami wynikającymi z walki ze skutkami trwającej pandemii.
Muszę też zaznaczyć, że nie otrzymałem dotąd od Władz Gminy konkretnych wyliczeń, które uzasadniałby wyrażone w uzasadnieniu uchwały przekonanie, że przeniesienie siedziby bibliotecznej poza granice Gminy oraz likwidacja 7 filii bibliotecznych i zastąpienie ich 14 punktami bibliotecznymi rzeczywiście „znacznie obniży koszty" funkcjonowania Biblioteki. I tu muszę wyrazić swoją obawę, że wszelkie przyzwolenie na czynienie oszczędności kosztem rozwoju istniejącej sieci bibliotecznej może w przyszłości zachęcać władze Gminy Limanowa do likwidacji lub ograniczenia liczby punktów bibliotecznych - utworzonych w oparciu o nową koncepcję organizacji sieci placówek GBP w Starej Wsi - zwłaszcza że realizacja takiej decyzji będzie już wyłącznie wewnętrzną kwestią organizacyjną, która nie będzie wymagała już nawet grzecznościowego zapytania WBP w Krakowie o opinię w tej sprawie,
Odnosząc się do treści uchwały, a zwłaszcza jej uzasadnienia, muszę jeszcze dodać, że pod wpływem najświeższych doświadczeń polskich bibliotek publicznych, związanych z obecną pandemią, jeszcze bardziej utwierdziłem się w przekonaniu, że proponowane rozwiązanie organizacyjne nie zapewni mieszkańcom Gminy lepszego dostępu do usług bibliotecznych i różnych dóbr kultury. Uważam natomiast, że wprowadzenie w życie nowej struktury organizacyjnej Biblioteki stworzy różne bariery, które wielu mieszkańcom ten dostęp do usług bibliotecznych skutecznie zablokują lub - co gorsze - spowoduje, że korzystanie z nich przestanie być powszechne i bezpłatne. Dlatego z powyższych względów jeszcze raz muszę stanowczo podkreślić, że nie mogę zaakceptować idei zastąpienia filii bibliotecznych punktami bibliotecznymi, jak również zdecydowanie sprzeciwiam się przeniesieniu siedziby biblioteki głównej na teren sąsiedniej gminy miejskiej.
Jednocześnie musze wyrazić żal, że władze Gminy Limanowa, nie skorzystały z mojej propozycji - zawartej w opinii z 20 maja 2020 r. - ponownego przedyskutowania, z udziałem specjalistów z Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie, zasadności proponowanych zmian w organizacji GBP w Starej Wsi i wypracowania wspólnie koncepcji rozwoju Biblioteki odpowiadającej na rzeczywiste potrzeby mieszkańców Gminy.
Podsumowując powyższe rozważania, muszę stwierdzić, że dotychczasowe wyniki analizy przeprowadzonej w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Krakowie są jednoznaczne i zmuszają mnie do wydania negatywnej opinii również o uchwale Nr XVI/170/2020 Rady Gminy Limanowa z dnia 10 grudnia 2020 r.
Dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie Jerzy Woźniakiewicz
Oświadczam że, jako osoba publiczna nigdy nie sprawowałem funkcji kierowniczych z sektorze publicznym i państwowym związanych z zatrudnieniem osób. Będąc radnym Gminy Limanowa od roku 1992 nikt z moich członków rodziny nie uzyskał zatrudnienia w tej jednostce samorządowej a w roku 2014 zostając radnym Powiatu Limanowskiego moja żona zrezygnowała funkcji zastępcy dyrektora szkoły, a żaden członków mojej rodziny nie uzyskał zatrudnienia w strukturach samorządowych. Dlatego trudno jest komentować nielogiczne wywody niektórych osób tu piszących. Stefan Hutek
To dopiero początki, a bardzo dobrym nie zawsze warto być.
Może Wójt pamięta taką jedną rozmowę na temat jak to warto być dobrym?
Pozdrawiam były absolwent ZSTiO.