2°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec

Opublikowano 18.04.2023 15:37:00 Zaktualizowano 18.04.2023 15:38:10 top

Przyjęta we wtorek uchwała ws. reparacji jest formalną odpowiedzią naszego rządu na notę niemiecką i będzie stanowiła podstawę do przygotowania kolejnej noty dyplomatycznej do rządu Niemiec - zapowiedział we wtorek wiceszef polskiej dyplomacji Arkadiusz Mularczyk.

Przyjęta we wtorek uchwała ws. reparacji jest formalną odpowiedzią naszego rządu na notę niemiecką i będzie stanowiła podstawę do przygotowania kolejnej noty dyplomatycznej do rządu Niemiec - zapowiedział we wtorek wiceszef polskiej dyplomacji Arkadiusz Mularczyk.

Rząd przyjął we wtorek uchwałę w sprawie konieczności uregulowania w stosunkach polsko-niemieckich kwestii reparacji, odszkodowania i zadośćuczynienia w związku z napaścią Niemiec na Polskę w 1939 r. oraz późniejszą okupacją niemiecką.

Wiceszef MSZ podczas późniejszej konferencji prasowej powiedział, że celem uchwały jest formalne ustosunkowanie się polskiego rządu do odpowiedzi, jaką Niemcy wystosowały na polską notę dyplomatyczną ws. domagania się reparacji wojennych i odszkodowań. Mularczyk stwierdził, że "strona niemiecka w formie bardzo lakonicznej odpowiedziała, że kwestia reparacji jest zamknięta".

Zobacz również:

Podkreślił, że polski rząd stwierdza jednoznacznie w uchwale, że Polska nigdy nie zrzekła się reparacji wojennych od Niemiec. "To zrzeczenie się nie nastąpiło ani w okresie PRL-u ani też po odzyskaniu niepodległości w 1989 roku, tym samym RP nigdy nie zrezygnowała w sposób prawny z podnoszenia wobec państwa niemieckiego kwestii reparacji wojennych" - dodał.

Wskazał również, że w uchwale znajduje się kolejny paragraf, który stwierdza, że "pomiędzy Polską i Niemcami nie doszło nigdy do uregulowania tej kwestii w formie traktatu pokojowego, czy też umowy bilateralnej, a tym samym kwestia ta pozostaje wciąż pomiędzy naszymi krajami nierozwiązana".

Mularczyk zaznaczył, że uchwała ma skutek wiążący dla wszystkich organów państwa w Polsce, co oznacza, że wszystkie instytucje publiczne, państwowe i samorządowe są tą uchwałą związane.

"Ta uchwała jest formalną odpowiedzią naszego rządu na notę niemiecką. Będzie stanowiła podstawę do przygotowania kolejnej noty dyplomatycznej do rządu Niemiec" - zapowiedział Mularczyk.

Pytany, kiedy do rządu Niemiec zostanie skierowana kolejna nota dyplomatyczna w tej sprawie, Mularczyk odparł, że obecnie trwają prace nad notą. Przypomniał również, że Trybunał Konstytucyjny wyznaczył na 10 maja termin posiedzenia Trybunału, który ma "rozpatrywać wniosek posłów PiS, którzy domagają się uchylenia immunitetu jurysdykcyjnego, który chroni państwo niemieckie przed możliwością pozywania państwa niemieckiego przed polskimi sądami z tytułu popełnionych w Polsce zbrodni wojennych".

Z inicjatywą w sprawie przyjęcia przez rząd takiej uchwały wystąpił na początku kwietnia wiceszef MSZ, pełnomocnik rządu ds. reparacji wojennych Arkadiusz Mularczyk. Wiceminister, informując o niej, podkreślał, że "ma ona potwierdzić w sposób formalny i wiążący, że kwestia reparacji i odszkodowań od Niemiec dla Polski - ani w czasach PRL, ani później - nie została w żaden sposób zamknięta".

Łączna wartość strat szacowana w zaprezentowanym 1 września zeszłego roku raporcie o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej w czasie II wojny światowej 1939-1945, wynosi 6,22 bilionów złotych, czyli równowartość 1,53 biliona dolarów według kursu z dnia 31 grudnia 2021 r.

W dyskusji na temat reparacji przywoływana jest kwestia mocy prawnej deklaracji z 23 sierpnia 1953 r. podjętej przez rząd PRL, na czele którego stał wówczas Bolesław Bierut. Ówczesne władze PRL wydały ją pod naciskiem ZSRR, a zmiana podejścia do reparacji była związana z nowym kursem politycznym Związku Sowieckiego wobec NRD.

Jak jednak wskazywała część prawników i historyków podjęcie takiej deklaracji w 1953 r. od strony formalno-prawnej było wątpliwe - kwestie takie należały wówczas do kompetencji Rady Państwa, a nie Rady Ministrów; dokument dotyczył tylko NRD, do którego nie trafiła jednak nota dyplomatyczna; nie jest nawet pewne, czy w niedzielę 23 sierpnia 1953 r. w ogóle odbyło się posiedzenie rządu PRL.(PAP)

Komentarze (5)

szaradaa
2023-04-18 18:11:47
0 0
Jak to wszystko ogarnąć trudno;
'Wybaczamy i prosimy o wybaczenie" - 18 listopada 1965r - słynny list polskich Biskupów.
A teraz dawaj grosza !!!!!!
Odpowiedz
zajec
2023-04-18 20:18:17
0 2
Przecież około jednej trzeciej obecnej Polski to tereny które otrzymaliśmy w ramach rekompensaty. od Niemiec. Były to tereny bardzo cenne w kopaliny, z dobrymi ziemiami , wysoko uprzemysłowione i z bogatą infrastrukturą tak miejską jak i wiejską .To, że ruscy wywieźli wszystko, nie umniejsza wartości.
Odpowiedz
psikuta
2023-04-18 23:40:23
0 2
Reparacje to temat bardzo poważny, a przydzielanie go chłopakowi z Nowego Sącza powoduje że nikt nas w Europie poważnie nie traktuje, nawet Niemcom się nie chce dyplomatycznie odpowiedzieć na naszą notę w tej sprawie
Odpowiedz
ogonek
2023-04-19 06:32:17
1 0
@ zajec
Po pierwsze tereny ktore twierdzisz zostały nam przywrócone przez Stalina.
To były od zawsze nasze tereny. Podobnie jak cały blok wschodni niemiec. Łącznie z polskim Berlinem
Po drugie polacy nie znają historii.
zajec
2023-04-19 08:17:15
0 2
Jasne. Niech nam dadzą jeszcze Berlin i będziemy fertig
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Rząd przyjął uchwałę w sprawie reparacji od Niemiec"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]