Spada liczba wierzących i praktykujących. W latach 1992–2021 praktyki religijne w grupie 18–24 lata spadły z 69 proc. do 23 proc.
W okresie 1992–2021 w Polsce obserwowany jest powolny spadek poziomu wiary religijnej - z 94 proc. do 87,4 proc. i szybszy spadek praktyk religijnych - z 69,5 proc. do 42,9 proc. Najgwałtowniej wzrasta liczba niepraktykujących wśród osób w wieku 18–24 lata - z 69 proc. do 23 proc. - wynika z badań CBOS.
CBOS podkreśla, że w społeczeństwie polskim, w okresie 1992–2021, nastąpił powolny spadek poziomu wiary religijnej i szybszy spadek poziomu praktykowania.
Zaznaczono, że "na przestrzeni prawie trzydziestu lat, odsetki deklaracji wiary, choć spadają, utrzymują się na bardzo wysokim poziomie: w marcu 1992 roku wierzący oraz głęboko wierzący stanowili łącznie 94 proc. ogółu badanych, a w sierpniu 2021 roku – 87,4 proc.".
"Powoli rośnie jednak odsetek niewierzących (raczej niewierzących oraz całkowicie niewierzących), który w 2021 roku wyniósł łącznie 12,5 proc." - podano w raporcie CBOS.
Zobacz również:Z badania wynika, że kobiety były i pozostały bardziej wierzące, niż mężczyźni. "Wydaje się, że w skali ogólnospołecznej awans edukacyjny kobiet czy protesty kobiet przeciwko zaostrzaniu prawa antyaborcyjnego nie spowodowały znacząco szybszego spadku poziomu ich wiary religijnej w porównaniu do poziomu wiary mężczyzn" - wskazuje CBOS.
Zaznaczono, że "proces utraty wiary przebiega stosunkowo najszybciej wśród osób z wyższym wykształceniem, wolniej – wśród tych z wykształceniem średnim, a najwolniej – z wykształceniem podstawowym lub zawodowym".
Bardziej dynamicznie zmiany dokonują się w największych miastach, gdzie w 1992 roku odnotowaliśmy 91 proc. wierzących wśród ogółu badanych, a obecnie – 72,5 proc, przy odsetku niewierzących wynoszącym 27,5 proc. W mniejszych miejscowościach poziom wiary religijnej także spadł, ale jedynie o około 6 punktów procentowych. Tymczasem już więcej, niż co czwarty mieszkaniec Warszawy, Krakowa, Łodzi, Wrocławia i Poznania deklaruje, że nie wierzy.
Z badania wynika, że spada odsetek regularnie praktykujących (kilka razy w tygodniu oraz raz w tygodniu) – z 69,5 proc. w marcu 1992 roku do 42,9 proc. w sierpniu 2021 roku, częściowo na rzecz praktykujących nieregularnie, natomiast rośnie odsetek niepraktykujących, który w 2021 roku wyniósł 24,1 proc.
Od maja 2020 roku notowane jest przyspieszenie procesu zarzucania praktyk religijnych – niemal każdego miesiąca odsetek deklaracji niepraktykowania przekracza 20 proc.. Poza nagłośnieniem skandali pedofilskich w Kościele na ograniczanie praktyk religijnych wpłynęła także epidemia COVID-19.
CBOS wskazuje, że kobiety praktykowały i praktykują bardziej regularnie niż mężczyźni. Jednak zarówno wśród kobiet, jak i wśród mężczyzn od 2019 roku widać zauważalne przyspieszenie porzucania praktyk. Z badań wynika, że "im wyższy poziom wykształcenia, tym niższy był i jest poziom regularnych praktyk religijnych, a wyższy niepraktykowania".
"Spadki odsetka deklaracji regularnych praktyk przekraczają 20 punktów procentowych, a wzrosty odsetka niepraktykujących przekraczają 11 punktów w grupach badanych z wykształceniem zawodowym i 14 punktów w pozostałych kategoriach.
Wśród osób z wyższym wykształceniem szybko przybywa niepraktykujących (wzrost z 15,7 proc. w roku 1992 do 29,0 proc. w roku 2021); wśród osób z wykształceniem średnim najszybciej ubywa praktykujących regularnie (z 62,5 proc. w roku 1992 do 36,9 proc. w roku 2021).
"W największych miastach 27,4 proc. praktykuje regularnie, a odsetek niepraktykujących sięgnął 40,7 proc. Oznacza to, że czterech na dziesięciu mieszkańców Warszawy, Krakowa, Łodzi, Wrocławia i Poznania nie ma żadnego kontaktu z Kościołem" - wynika z badania CBOS.
W kategorii wiekowej 18–24 lata spada odsetek wierzących – z 93 proc. w roku 1992 do 71 proc. w pierwszych ośmiu miesiącach 2021 roku, a rośnie niewierzących – z 6,7 proc. w roku 1992 do 28,6 proc. obecnie. Wśród osób w wieku 25–34 lata odsetek wierzących spadł z 94 proc. do 82 proc., a wśród najstarszych, w wieku 65 lat lub więcej, z 97,3 proc. do 94,6 proc., a więc o niecałe 3 punkty procentowe.
Poziom praktyk religijnych wśród młodych respondentów w wieku 25–34 lata był jeszcze nieco niższy: w roku 1992 – 62 proc. regularnie praktykujących i 8 proc. niepraktykujących, natomiast obecnie wartości te wynoszą odpowiednio 26 i 30 proc.
Jak podają autorzy badań, nie można wykluczyć, że dla najmłodszych badanych, w wieku 18–24 lata, którzy w dużej części mieszkają z rodziną i jeszcze się uczą, zarzucenie praktykowania jest elementem emancypowania się spod wpływów rodziny i najbliższego środowiska. U nich proces toczy się szybciej, ale mniej równomiernie. W najmłodszej grupie wiekowej spada odsetek regularnie praktykujących – z 69 proc. do 23 proc. – i rośnie niepraktykujących – z 7,9 proc. do 36 proc..
Jednak również wśród najstarszych, w wieku 65 lat lub więcej, poziom praktyk spadł – z 72,8 proc. regularnie praktykujących w 1992 r. do 56 proc. obecnie, a odsetek niepraktykujących w tym okresie wzrósł z 8,7 proc. do 17,5 proc..
"Obserwując deklaracje wiary religijnej kolejnych kohort wiekowych w okresie niemal 30 lat widzimy, że zmiany następują bardzo nierównomiernie: są znikome w pokoleniach dziadków (seniorzy i baby boomers), minimalne w pokoleniach rodziców (pokolenie "Solidarności" i pokolenie X), znaczące w kohorcie millenialsów i gwałtowne w kohorcie najmłodszej" - zaznacza CBOS.
Zwraca uwagę, że trzy starsze kohorty wiekowe są do siebie bardzo podobne – były i pozostały wierzące: w ciągu 30 lat odsetek deklaracji wiary spadł o 1-1,5 punktu procentowego (i równie niewielkie są wzrosty odsetka niewierzących). W pokoleniu X zmiany są minimalnie większe (spadek deklaracji wiary o 3 punkty procentowe). Mimo tych zmian są to pokolenia, w których odsetek wierzących nie spadł poniżej 90 proc., a niewierzących – nie wzrósł powyżej 9,3 proc.
Z badania CBOS wynika, że większe zmiany obserwowane są w kohorcie millenialsów (urodzonych między 1980 a 1996 rokiem), a największe w kohorcie najmłodszej (urodzonych w roku 1997 lub później. "Ta najmłodsza Polska jest już niemal w jednej trzeciej niewierząca" - wskazuje CBOS.
Natomiast proces zarzucania praktyk religijnych jest we wszystkich kohortach wiekowych wyraźny. "O ile proces zarzucania regularnych praktyk religijnych w trzech najstarszych kohortach przebiega stopniowo, to w pokoleniu X wyraźnie przyspiesza koło roku 2016, w pokoleniu millenialsów – koło roku 2018, a w najmłodszej kohorcie jest to nieprzerwany, gwałtowny +zjazd+" - wskazuje CBOS.
Z badań wynika, że odsetki niepraktykujących we wszystkich kohortach wiekowych rosną od około 2017 roku, oczywiście najgwałtowniej w dwóch najmłodszych kohortach.
"W 2021 roku regularny kontakt z Kościołem ma zdecydowana mniejszość millenialsów i najmłodszych (około 1/4 lub mniej), a odpowiednio prawie 1/3 i ponad 1/3 spośród nich nie ma żadnego kontaktu z Kościołem" - pokazują badania.
Natomiast w przypadku pokolenia "Solidarności" i pokolenia X regularnie praktykuje mniejszość, a prawie 1/5 i ponad 1/5 spośród nich w ogóle nie chodzi do kościoła.
Analizowane dane pochodzą z badań CBOS z okresu od marca 1992 do sierpnia 2021 roku włącznie; badania te realizowane były na liczących około 1000 osób reprezentatywnych próbach losowych dorosłych mieszkańców Polski.
Może Cię zaciekawić
Pallotyn abp Adrian Galbas nowym metropolitą warszawskim
W lutym 2025 r. kard. Nycz skończy 75 lat i osiągnie wiek emerytalny. Mimo tego już w grudniu 2023 r. złożył na ręce papieża rezygnację z urz...
Czytaj więcejWypadek szkolnego busa; dwoje dzieci w szpitalu
„Pozostałe dzieci, które podróżowały busem, zostały zabrane przez opiekunów z miejsca zdarzenia” – poinformował rzecznik małopolskiej s...
Czytaj więcejGęsta mgła i śliskie drogi: ostrzeżenie meteorologiczne na najbliższe godziny
Według najnowszych danych, mieszkańcy regionu powinni przygotować się na warunki ograniczające widoczność. Gęsta mgła, której występowanie ...
Czytaj więcejKs. Michał Olszewski składa podziękowania
Kochani! "Widzę dom, w nim otwarte drzwi, Ojciec czeka na mnie w nim, woła mnie, wiem, że mogę wejść, On opatrzy rany me." Słowa tej pieś...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Dziś w Kościele obchodzona jest uroczystość Wszystkich Świętych
W uroczystość Wszystkich Świętych Kościół wspomina wszystkich wiernych, którzy po śmierci osiągnęli zbawienie i przebywają w niebie, takż...
Czytaj więcejOd czwartku na drogach będzie więcej policyjnych patroli
Komenda Główna Policji zwróciła uwagę, że zbliżający się okres Wszystkich Świętych zawsze charakteryzuje się dużym natężeniem ruchu poj...
Czytaj więcejNowe opłaty drogowe, mają zależeć od emisji CO2 i EURO
Jak wskazano w poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych rządu, Ministerstwo Infrastruktury pracuje nad projektem nowelizacji ustawy...
Czytaj więcejMecenas Wąsowski publikuje wyjaśnienia w sprawie ks. Michała
Z szacunku wobec Czytelników „Gazety Wyborczej” i w trosce o wiarygodność mediów cytujących dzisiejsze „rewelacje” tego periodyku przekaz...
Czytaj więcej
Komentarze (23)
Te represje maja sie nijak do kreujacej sie na wierzacych patriotow wladzy.
Spadek wiernych to tez efekt sprzedajnej czasci tchórzliwej czesci kleru, ktora przyklaskuje destrukcyjnym dzialaniom wladzy. Kościół sam sie wykonczy wespol z patriotycznym obozem rzadzacym.
Trzeba postawić na mądrość młodych ludzi, którzy odcinają się od takiej "wiary". I nawet jak odejdą od kościoła- nic się nie stanie. Dobry człowiek nadal pozostanie dobrym człowiekiem, zostanie z Bogiem. Przypominam, że 99% tych wszystkich doktryn, przykazów, strachów, nakazów, reguł (też chyba nie muszę wymieniać które i po co zostały wprowadzone?)- to wymysły kościoła i nie ma to nic wspólnego z KOŚCIOŁEM i BOGIEM.
Wystarczy zacząć szukać...i słuchać wartościowych rzeczy, bo wiara rodzi się też ze słuchania...
Tutaj trzy przykłady :) https://www.youtube.com/watch?v=eV4aaUOIyyA&t=90s
https://www.youtube.com/watch?v=EBbXzkwbqpM&t=747s
https://www.youtube.com/watch?v=3oZIDrc_SWw
Od blisko dwóch lat biskup zastępuje Stwórcę i zwalniał wiernych z obowiązku uczestnictwa w Mszy Świętej pod bławym pretekstem na prośbę naszych umiłowanych rządzących.
Potrzebna jeszcze jedna anonimowa ankieta przeprowadzona wśród hierarchów KK na temat czy w ich sercach wiara się umacnia czy wprost przeciwnie bo nie śmiem nikogo w kurii podejrzewać że traktują "powołanie" tylko jako prestiżową pracę zawodową.
GŁÓWNA PRZYCZYNA NIEPRAKTYKOWANIA WIARY TO WSZECHOBECNE LENISTWO.
Ciekawie parafrazujesz powiedzenie Chestertona „Kiedy człowiek przestaje wierzyć w Boga, może uwierzyć we wszystko”.
Ludzie od zawsze wietrzyli w cokolwiek, jak nie będą wierzyć w Boga to będą wierzyć w naturę, naukę itd. Itp. Jak usuniemy krzyże to ludzie zawieszą amulety. Tak było jest i będzie.
Wiara w Boga lub jak kto woli w coś nadprzyrodzonego jest potrzebna jak woda i nic tego nie zmieni.
W naszej części świata to chrześcijaństwo i nich tak zostanie.
Nie mam pojęcia komu to przeszkadza, walczcie z patologią która jest faktem, to nie umniejsza wierze w Boga.
Jak tu Cudna zauważyła od 2020 roku dla hierarchów kościoła nie ma Boga decydują kiedy nie trzeba chodzić do kościoła a potem lamentują że spada liczba wiernych…
niechęć do kościoła a do Boga to dwie różne rzeczy...
jednak to pierwsze często skutkuje tym drugim
rzadko na odwrót
na przykład Czechy są w większości ateistyczne, bo kościół został im przyniesiony 'w podarku' przez najazd Niemiecki powiązany z wybiciem i wywłaszczeniem szlachty i mieszczaństwa. Jeśli po czymś takim taka instytucja głosi by wierzyć w Boga to raczej jej nie słuchasz, bo praktyka rozjeżdża się z księgami świętymi ...
Zaiste spada liczba praktykujących , uczestniczących w obrządkach, RYTUAŁACH kościelnych .
Jeśli chodzi o liczbę wierzących w naszego stwórce, w Jezusa Chrystusa to ich liczba ZDECYDOWANIE WZRASTA, bo i ludzka świadomość wzrasta.
;-))
Innymi słowy, ludzie zdają sobie sprawę z faktu MANIPULACJI, UŻYCIA INSTYTUCJI KOŚCIELNYCH RÓŻNYCH STWORZONYCH RELIGII do zniewolenia i manipulacji ludźmi.
Sam Jezus Chrystus nie wyrażał zgody na modlenie się do figurek itp.
Wiara to nie budynki, przepychy, pycha i próżność. \
WIARA to BEZGRANICZNA I BEZINTERESOWNA MIŁOŚĆ I POSZANOWANIE do stwórcy, Nas samych oraz do natury, której jesteśmy częścią.
;-))
Czytała Pani o cudzie w Sokółce czy Legnicy?
To nie są tylko obrządki, rytuały...przyjdą czasy, że będziemy szukali księdza, który nas wyspowiada...
Polecam całą rozmowę...https://www.youtube.com/watch?v=770B_px7xtI&t=18s
Religie jak cywilizacje: rodzą się, rozwijają i giną.
Volter pisał że religia powstała kiedy pierwszy oszust spotkał pierwszego głupka.
W piątek zajadających kebaba nie trzeba pytać czy są wierzącymi bo to widać.
A postawa kleru naprawdę nie ma tu nic do rzeczy.