8°   dziś 10°   jutro
Wtorek, 05 listopada Elżbieta, Sławomir, Dominik, Zachariasz, Balladyna

"Tajne" rozmowy w sprawie remontu za kilka milionów

Opublikowano 06.04.2022 10:35:00 Zaktualizowano 07.04.2022 07:49:40 pan

Firma złożyła ofertę tańszą o 3,3 mln zł od kosztorysu i wygrała przetarg. Mieszkańcy mówią, że teraz z powodu rosnących cen materiałów wykonawcy remontu drogi powiatowej w Rupniowie, Nowym Rybiu i Szyku bardziej opłaca się zapłacić karę umowną, niż położyć asfalt. Prace stoją w miejscu. Przedsiębiorstwo i samorząd powiatu zapewniają, że inwestycja nie jest zagrożona. Jednocześnie trwają „robocze spotkania” i rozmowy, o których szczegółach nikt nie chce poinformować.

Mieszkańcy Rupniowa, którzy na co dzień korzystają z drogi powiatowej, zwrócili się do nas z prośbą o interwencję w sprawie jej remontu. Z informacji, jakie sami uzyskali, wynika, że wykonawca inwestycji nie zamierza kontynuować prac z uwagi na to, jak bardzo wzrosły ceny materiałów i inne koszty od momentu podpisania umowy. - Pracownicy sami rozpowiadali po wsi, że droga nieprędko zostanie wyremontowana właśnie z powodu pieniędzy – twierdzi jeden z okolicznych mieszkańców. 

- Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że firmie bardziej opłaca się zapłacić karę umowną, niż dopłacać do wykonania asfaltu na drodze – mówi nam inna z osób, które zainteresowały się tematem. 

- Po drodze jeździ się tragicznie, jedynie miejscowi mechanicy nie narzekają, bo mają pełne ręce roboty. W drodze zrobiono dziury, były to wycięcia w asfalcie w miejscach, gdzie droga się zapadała. Drogowcy mieli wybrać starą podbudowę i zastąpić ją nową, by się odpowiednio ustabilizowała. Około miesiąca temu zasypali te dziury czymś, co wygląda jak odpad hutniczy, jakieś drobne szkło z żużlem i kamykami. Później jeszcze od czasu do czasu pracowała gdzieś jakaś koparka, przejechał walec. Od tygodnia nie ma nikogo, firma zwinęła sprzęt i się wyniosła – słyszymy od mieszkańca Rupniowa.  

Zobacz również:

Umowa na przeprowadzenie remontu drogi powiatowej nr 1618K relacji Limanowa – Szyk – Mstów na odcinku o długości 5,2 km – od skrzyżowania z drogą powiatową nr 1619K w miejscowości Rupniów do przebudowanego rok wcześniej zawężenia drogi w miejscowości Szyk została zawarta w sierpniu ubiegłego roku. 

Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe „Janda” z Łostówki, które wygrało przetarg, zaoferowało wykonanie całego zakresu prac za kwotę 6,8 mln zł. Jest to ryczałt, a zwiększenie odpłatności dla firmy może wynikać jedynie ze zwiększenia zakresu prac ponad te uwzględnione w specyfikacji przetargowej. Co ciekawe, „Janda” złożyła jedyną (spośród wszystkich siedmiu) ofertę z ceną poniżej 7 mln zł i w dodatku była ona niższa od kosztorysu inwestorskiego aż o 3 mln 348 tys. zł (PZD przewidział na realizację zamówienia 10 mln 178 tys. zł). 

Tymczasem od zawarcia umowy na rynku budownictwa drogowego wiele się zmieniło. Branża zmaga się nie tylko ze znacznie wyższą ceną paliw, ale i znaczącymi skokami cen materiałów budowlanych. Na koniec marca cena asfaltu była wyższa o 50% w stosunku do ceny z początku tego roku. Zauważalny jest też odpływ części pracowników z firm – chodzi o obywateli Ukrainy, którzy pod koniec lutego postanowili wrócić do swojego kraju i wziąć udział w jego obronie. 

W rozmowie z nami starosta Mieczysław Uryga twierdzi, że inwestycja nie jest zagrożona, a termin jej zakończenia wyznaczono na koniec lipca. - Dbamy o realizację celu zgodnie z umową oraz o terminowość. Przygotowawcze prace ziemne i odwodnieniowe są zrealizowane w 90% i nawet wyprzedzają harmonogram. Pozostaje kwestia położenia masy bitumicznej, firma przygotowywała się do tego, ale zmieniły się warunki atmosferyczne – mówi starosta. - Rzeczywiście w chwili obecnej firma nie pracuje. Dementuję jednak informację na temat zerwania umowy, jest ona nadal wiążąca. Pilnujemy, żeby inwestycja została zakończona. Gdyby były przesłanki świadczące o niewywiązywaniu się z umowy przez wykonawcę, będziemy dochodzić swoich praw – zapewnia Mieczysław Uryga. 

Wczoraj jednak w tej sprawie odbyło się robocze spotkanie wykonawcy zadania z pracownikami Powiatowego Zarządu Dróg w Limanowej. Niestety, nie dodzwoniliśmy się do dyrektora PZD Marka Urbańskiego, od którego zamierzaliśmy dowiedzieć się, co dokładnie było tematem rozmów. 

Skontaktowaliśmy się natomiast z firmą z Łostówki. Od osoby z jej kierownictwa usłyszeliśmy jedynie, że żadnego zagrożenia dla inwestycji nie ma, choć jednocześnie uzyskaliśmy potwierdzenie, że w sprawie remontu drogi odbyło się spotkanie z PZD w Limanowej oraz że... planowane są kolejne. 

O czym zatem przedsiębiorcy i urzędnicy z PZD rozmawiają w odniesieniu do inwestycji, która zdaniem obu stron nie jest zagrożona? Niewykluczone, że firma chce teraz zwiększenia finansowania dla tej inwestycji. Do sprawy będziemy powracać.


Komentarze (10)

WSI
2022-04-06 11:27:29
0 2
Każdy INTELIGENTY człowiek bierze pod UWAGĘ ryzyka w swoim codziennym życiu , a tym bardziej przedsiębiorca powinien tak POSTĘPOWAĆ widząc zawirowania na rynku , jeżeli już na wstępie ta firma złożyła OFERTĘ niższa od kosztorysu inwestorskiego aż o 3 mln 348 tys zł , to czy nie wiedzieli na co się PORYWAJĄ ??? W obecnej sytuacji jeśli te doniesienia są PRAWDZIWE , to jeśli się im nie kalkuluje niech zrywają umowę i płacą KARĘ umowną. No chyba że RÓŻNICA będzie niższa niż oferty innych firm , wtedy zostawić obecnego wykonawcę , ale to trzeba by było przedyskutować z innymi firmami , bo w ciemno ciężko takie decyzje podejmować.
Odpowiedz
rulewicz
2022-04-06 11:34:44
0 1
Jeśli droga powiatowa to zgodnie z putinowskim układem który nakazuje podporządkować sobie samorządy dzieląc się kosztami 50na50 to też niech się wypowie wójt Limanowej
Odpowiedz
chuck
2022-04-06 13:31:08
1 0
W każdej umowie jest zapis o tzw. "sile wyższej" która może wpłynąć na zmianę warunków umowy w sposób niezawiniony przez którąkolwiek ze stron. W tym przypadku jest to wojna na Ukrainie i być może o tym były te rozmowy.
Odpowiedz
abc58
2022-04-06 13:47:30
1 2
Na ogół wykonawstwo dróg charakteryzuję się kolosalnymi kwotami przy przetargach. Jak podrożały materiały to i tak jest z czego zapłacić
Przecież jest to ponad 3 mln zł. Wykonawca nie ma źle . Wyrywanie dodatkowych pieniędzy było jest i będzie jak sobie pozwalają urzędnicy dodatkowe protokoły itd. Nie powinna mieć taka sytuacja miejsca. A takie firmy próbujące stosować takie praktyki powinny być pozbawione startowania w przetargach
.jeszcze raz mówię nie mają źle za wykonanie tej usługi!!!
Odpowiedz
andrzej357a
2022-04-06 14:39:40
0 0
Rozdupcyli i poszli w pizdu
Odpowiedz
oioioi
2022-04-06 14:58:49
0 1
a czy ta firma w Mszanie Dolnej nie wygrała przypadkiem przetargu, a później jej dopłacali tyle, że wyszło więcej od innych ofert? później komisje, spotkania, aż do zamiecenia sprawy pod dywan :)
Odpowiedz
joe_black
2022-04-06 16:39:12
2 0
No dobrze ale co to za artykuł w ogóle jest? O czym Pan redaktor nas informuje? Przecież normalnym jest że na etapie prac budowlanych jest wiele różnych spotkań pomiędzy inwestorem a wykonawcą aby omówić pewne kwestie, czasami sporne, pojawiające się na etapie robót. Obecna sytuacja na rynku jest nieprzewidywalna i trudna ale moim zdaniem nie ma co na razie robić sztucznej sensacji z niepotwierdzonych głosów zdenerwowanych mieszkańców Rupniowa. Chyba że Pan redaktor wie coś więcej tylko nie chce się przyznać...
Odpowiedz
burmistrz85
2022-04-06 22:11:56
0 2
Wszystko jest dogadywane po cichu by tylko wygrać przetarg a póżniej z najmniejszej oferty robi się najdroższa .Tak to funkcjonuje w złodziejskim skorumpowanym pełnym bezprawia PISOWSKIM państwie.
Odpowiedz
qwerty
2022-04-06 22:25:35
0 0
joe_black sztucznej sensacji? Proponuję abyś pojeździł dwa miesiące po tym odcinku drogi a gwarantuję Ci, że po pierwszym przejeździe będziesz wiedział czy informacje o zdenerwowanych mieszkańcach są prawdziwe czy też nie
Odpowiedz
zabawny
2022-04-07 18:05:18
0 1
Jak mawiał Ferdynand Kiepski , to się nawet fizjologom nie śniło - co w krótkim czasie nawydziwiają z cenami wszystkiego . :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
""Tajne" rozmowy w sprawie remontu za kilka milionów"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]