0°   dziś 4°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Tauron kontrolował fotowoltaikę m.in. dronem: wiele nieprawidłowości

Opublikowano 24.10.2024 14:13:00 Zaktualizowano 24.10.2024 14:23:57 top

Spółka Tauron Dystrybucja zakończyła tegoroczne kontrole mikroinstalacji i magazynów energii przyłączonych do swojej sieci. W ponad 1,4 tys. kontroli wykazano wiele nieprawidłowości po stronie klientów – wynika z czwartkowej informacji Taurona.

Jak przekazała rzeczniczka Tauronu Dystrybucji Renata Szczepaniak, skrajnym przykładem nieprawidłowości, wpływających na pracę sieci dystrybucyjnej, było stwierdzenie u jednego z klientów 450 paneli fotowoltaicznych, mimo zgłoszenia spółce zainstalowania 53 sztuk.

Tegoroczne, prowadzone już drugi rok kontrole Tauronu Dystrybucji trwały od maja br., obejmując cały obszar działania spółki. Weryfikowane były: poprawność mikroinstalacji fotowoltaicznych w zakresie przekroczeń mocy zainstalowanej, przekroczeń napięcia przy równoczesnym generowaniu energii elektrycznej oraz wprowadzanie energii do sieci bez zawartej umowy.

Pierwszym etapem kontroli była wysyłka pism do klientów, u których firma, w oparciu o dane pomiarowe, wykryła nieprawidłowości w działaniu mikroinstalacji. Wysłano blisko 8 tys. takich pism, wzywających klientów do poprawy parametrów. 73 proc. klientów odpowiedziało na wezwania, dzięki czemu uniknęli oni wizyt kontrolerów.

Zobacz również:

1456 fizycznych kontroli ujawniło nieprawidłowości:
- ponad 440 przypadków przekroczeń mocy zainstalowanej (średnia ilość przekroczonych paneli fotowoltaicznych to ok. 19 sztuk, choć rekordzista, zamiast zgłoszonych dystrybutorowi 53 paneli miał ich aż 450);
- ponad 420 przypadków przekroczenia napięcia;
- 52 przypadki rozplombowanego układu pomiarowo-rozliczeniowego;
- 455 przypadków niezgodnych zabezpieczeń przedlicznikowych.

Kontrolerzy do inspekcji wykorzystywali drony, aby usprawniać proces kontroli i pozyskiwania dokumentacji fotograficznej.

Po raz pierwszy w ramach kontroli u losowo wybranych klientów sprawdzano też w tym roku magazyny energii. Skontrolowano 147 magazynów. Okazało się, że 17 magazynów energii nie zostało zgłoszonych do dystrybutora, 40 miało inną moc niż zgłoszona spółce, a cztery wyprowadzały napięcie na sieć podczas symulacji zaniku napięcia w sieci.

Szczepaniak wyjaśniła, że kontrola magazynów energii miała na celu ocenę skali niepoprawnych zabezpieczeń, co jest ważne m.in. dla bezpieczeństwa pracowników wykonujących prace na sieci. To pod tym kątem prowadzono symulacje zaniku napięcia w sieci, w których magazyny nie powinny wyprowadzać napięcia na sieć.

Cytowany przez rzeczniczkę wiceprezes Tauronu Dystrybucji ds. klienta Marcin Marzyński podkreślił znaczenie systematycznych kontroli dla podnoszenia bezpieczeństwa klientów i poprawy pracy sieci: dzięki nim spółka może weryfikować, czy mikroinstalacje i magazyny energii są wykorzystywane zgodnie z warunkami umowy.

„To dla nas bardzo ważne, aby zapewnić bezpieczeństwo i odpowiednie parametry jakościowe energii elektrycznej dla wszystkich naszych klientów, a przy tym eliminować działania niezgodne z prawem” – zapewnił Marzyński.

Spółka zwraca uwagę, że działania takie są też niebezpieczne: destabilizują pracę sieci i stwarzają zagrożenie dla mikroinstalacji pracujących w okolicy, a także urządzeń pozostałych osób zasilanych z danego obwodu.

„Zmiany w układzie pomiarowo-rozliczeniowym mogą powodować zwarcia, pożary, a nawet utratę zdrowia lub życia. Niestety przypadków niezgodności zabezpieczeń licznikowych podczas tegorocznej kontroli wykryliśmy ponad 450. Działania klientów są zatem nie tylko niezgodne z prawem, ale także niebezpieczne dla nich samych. Dlatego też będziemy kontynuować działania uświadamiające naszym klientom konsekwencje takiego postępowania” – zadeklarowała Szczepaniak.

W następstwie ubiegłorocznej serii kontroli spółka Tauron Dystrybucja przekazała do Urzędu Regulacji Energetyki 174 protokoły dokumentujące nieprawidłowości w mikroinstalacjach w celu nałożenia kar na właścicieli mikroinstalacji.

Tauron Dystrybucja działa na obszarze południowych województw: dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego i częściowo podkarpackiego, na obszarze ponad 57 tys. km kw., czyli 18,3 proc. powierzchni Polski. Zapewnia dostawy energii elektrycznej dla blisko 6 mln klientów. (PAP)

Komentarze (4)

StMi
2024-10-24 15:08:55
0 1
Za dynamicznym rozwojem instalacji nie nadążają modernizacje sieci. W wielu miejscach instalacje pamiętają lata 60-te ubiegłego wieku. Kuriozum to zasilanie powiatu limanowskiego (i nie tylko) jedną linią W.N. Jedno nieszczęście (wybuch) i około 80tyś. odbiorców bez prądu...
aramis
2024-10-24 19:28:01
0 0
Ja widzę dwie linie 110 kV a projektowana jest nastepna
Odpowiedz
byle_nie
2024-10-24 16:05:29
1 2
Jeszcze oczka wodne powinni skontrolować. Tu dopiero będzie szopka po prezydenckich zbiornikach wodnych. Te 5000 tysięcy powinno być zwrócone z naddatkiem.
Odpowiedz
5555
2024-10-25 04:05:52
0 0
Przypomnijmy: trzej naukowcy z uniwersytetów w Amsterdamie i Enschede przeprowadzili test cyfrowych liczników energii elektrycznej z których korzysta Tauron. W czasie eksperymentu okazało się, że wszystkie urządzenia - pomimo właściwych homologacji - pokazywały błędne odczyty, w zdecydowanej większości zawyżone. Rekordzista przekłamywał aż o 582 proc.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Tauron kontrolował fotowoltaikę m.in. dronem: wiele nieprawidłowości"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]