Urzędnicy o zarzutach: "nieprawdziwie, kłamliwe, godzące w dobre imię"
Łukowica. Wójt Bogdan Łuczkowski opublikował oświadczenie w sprawie skargi dyrektorki szkoły w Stroniu Lucji Sułkowskiej. Pismo poza wójtem podpisali także sekretarz Janusz Bieniek i dyrektorka ZOE Joanna Juras. Cała trójka twierdzi, że zarzuty są "nieprawdziwie, kłamliwe, godzące w dobre imię i naruszające dobra osobiste". W oświadczeniu nie ma jednak odniesienia się do konkretnych zarzutów - przedstawiciele urzędu zapowiadają, że te mają zostać przedstawione na etapie rozpatrywania skargi.
- Z uwagi na obszerność skargi, szczegółowe odniesienie się do sformułowanych w niej zarzutów, wykazujące ich nieprawdziwość i bezzasadność, nastąpi podczas rozpatrywania skargi przez Radę Gminy Łukowica. Niemniej jednak, wobec krzywdzących i nieuzasadnionych opinii, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, w tym miejscu niżej podpisani pragną wskazać, co następuje - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez wójta w mediach społecznościowych.
Wójt, sekretarz i dyrektorka ZOE rozważają podjęcie "stosownych kroków prawnych mających na celu ochronę dobrego imienia wobec osób, które formułowały lub będą w sposób bezpodstawny formułować tego typu zarzuty".
- Odnosząc się do pozostałych zarzutów, w tym dotyczących rzekomego stosowania mobbingu, szantażu, dyskryminacji czy fałszowania (antydatowania) dokumentu urzędowego to z całą stanowczością stwierdzamy, iż są one całkowicie pozbawione podstaw prawnych jak i faktycznych, a nadto są nieprawdziwe, naruszają nasze dobra osobiste i mogą wypełniać znamiona przestępstwa pomówienia - wskazali przedstawiciele samorządu.
Poniżej publikujemy oświadczenie:
Oświadczenie
w sprawie zarzutów sformułowanych
podczas XXXV Sesji Rady Gminy Łukowica
przez Panią Lucję Sułkowską - dyrektora Szkoły Podstawowej w Stroniu
W związku z przedstawionymi w dniu 29.03.2023 r. podczas XXXV Sesji Rady Gminy Łukowica, w Skardze Pani Lucji Sułkowskiej na działania Wójta Gminy Łukowica, zarzutami wobec niżej podpisanych: Bogdana Łuczkowskiego - Wójta Gminy Łukowica, Janusza Bieńka - Sekretarza Gminy Łukowica oraz Joanny Juras dyrektora Zespołu Obsługi Edukacji w Łukowicy, oświadczamy, iż są one nieprawdziwie, kłamliwe, godzące w nasze dobre imię i naruszające nasze dobra osobiste.
Z uwagi na obszerność skargi, szczegółowe odniesienie się do sformułowanych w niej zarzutów, wykazujące ich nieprawdziwość i bezzasadność, nastąpi podczas rozpatrywania skargi przez Radę Gminy Łukowica. Nie mniej jednak, wobec krzywdzących i nieuzasadnionych opinii, które pojawiły się w przestrzeni publicznej, w tym miejscu niżej podpisani pragną wskazać, co następuje.
Wójt Gminy Łukowica ani pozostali oświadczający, nie uniemożliwili odejścia p. Lucji Sułkowskiej na emeryturę. Pani dyrektor Lucja Sułkowska złożyła prośbę (wniosek) o rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron, do którego finalnie nie doszło z przyczyn, które szczegółowo zostaną omówione na późniejszym etapie. Samo złożenie wniosku o rozwiązanie umowy o pracę na mocy porozumienia stron nie oznacza jej automatycznego rozwiązania i nie skutkuje koniecznością podjęcia działań związanych z ogłoszeniem konkursu na nowego dyrektora szkoły. Nie wchodząc w szczegóły, gdyż na to jak wskazano przyjdzie czas w ramach stosownych procedur, nadmienić trzeba jednak, iż zasadą wynikającą z przepisów prawa jest, że rozwiązanie umowy o pracę z nauczycielem zatrudnionym na czas nieokreślony następuje z końcem sierpnia (z końcem roku szkolnego). Odejście dyrektora, a zarazem nauczyciela w trakcie trwania roku szkolnego jest sytuacją wyjątkową, uwarunkowaną koniecznością zapewnienia niezakłóconego funkcjonowania placówki, w tym w szczególności bezpieczeństwa dzieci. Wójt Gminy Łukowica nie miał możliwości przeprowadzenia konkursu na stanowisko dyrektora Szkoły w Stroniu, w sytuacji, w której obecna dyrektor nie złożyła jednoznacznej rezygnacji z tej funkcji lub nie było zawartego porozumienia w tej sprawie.
Odnosząc się do pozostałych zarzutów, w tym dotyczących rzekomego stosowania mobbingu, szantażu, dyskryminacji czy fałszowania (antydatowania) dokumentu urzędowego to z całą stanowczością stwierdzamy, iż są one całkowicie pozbawione podstaw prawnych jak i faktycznych, a nadto są nieprawdziwe, naruszają nasze dobra osobiste i mogą wypełniać znamiona przestępstwa pomówienia (zniesławienia) opisanego w art. 212 kodeksu karnego. Oświadczający wskazują, iż w tym zakresie rozważają podjęcie stosownych kroków prawnych mających na celu ochronę dobrego imienia wobec osób, które formułowały lub będą w sposób bezpodstawny formułować tego typu zarzuty.
Przedstawione w skardze zarzuty brzmią poważnie. Nie mniej jednak nie zostały wskazane żadne dowody je uprawdopodabniające. Oświadczającym nie jest wiadomym, aby toczyły się jakiekolwiek postępowania sądowe czy prokuratorskie w tym zakresie. Można przypuszczać że, gdyby formułowane przez skarżącą zarzuty były w jakiejkolwiek mierze prawdziwe, to nie omieszkałaby zainicjować stosownego postępowania sądowego lub złożyć zawiadomienia do właściwych organów, a następnie poinformować o tym szeroko opinii publicznej.
Wreszcie, nie sposób pominąć faktu, iż sprawa ta jest wykorzystywana politycznie, aby w sposób bezpodstawny zdyskredytować Wójta Gminy Łukowica. W tym kontekście wskazać należy na okoliczność, iż wbrew wszelkim regułom dotyczącym nadawania biegu oficjalnym pismom czy skargom na działania urzędników wnoszonych do rady gminy, Pani Przewodnicząca Rady Gminy Łukowica dopuściła do publicznej prezentacji skargi przed formalnym jej wniesieniem do właściwego organu i weryfikacji czy pismo kwalifikuje się do procedowania.
Na koniec nadmienić należy o kolejnym nieprawdziwym zarzucie formułowanym przez p. Lucję Sułkowską, który pojawił się już po przedstawieniu na sesji skargi na Wójta. Dotyczy on bezprawnego ujawnienia rzekomo przez Urząd Gminy Łukowica lokalnemu portalowi informacyjnemu kompletnej treści przedmiotowej skargi. Kategorycznie przeczymy, aby to UG był podmiotem, który przekazał skargę do mediów. Pomijając oczywisty fakt, iż nie leżałoby to w interesie UG, to wskazać należy, iż dysponujemy dowodami wskazującymi, że pierwszym, który upublicznił treść skargi w mediach społecznościowych był członek najbliższej rodziny p. Lucji Sułkowskiej. Powyższe jednoznacznie dowodzi intencji skarżącej i wiele mówi o jej prawdomówności.
Łukowica, 31.03.2023 r.
Bogdan Łuczkowski
Janusz Bieniek
Joanna Juras
Może Cię zaciekawić
Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
Rozporządzenia o ochronie przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wprowadza obowiązek wyposażania m.in. mieszkań, a t...
Czytaj więcejOstrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
Szczegóły ostrzeżenia Zjawisko: Intensywne opady śnieguStopień zagrożenia: 1Prawdopodobieństwo wystąpienia: 80 procentCzas o...
Czytaj więcejWięcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
W czasach, gdy mamy do dyspozycji tak wiele różnorodnych rodzajów aktywności, specjaliści niezmiennie zachęcają do tego, by jej dawkę zwiększ...
Czytaj więcejOd jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
Jak poinformował Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA), łączna długość udostępnianych...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas radości i spotkań z bliskimi, ale także okres wzmożonych zakupów. Niestety, tłumy w sklepach i ros...
Czytaj więcejSilny wiatr w południowej Małopolsce – IMGW ostrzega!
Synoptycy prognozują wystąpienie silnego wiatru o średniej prędkości do 40 km/h, z porywami do 70 km/h, wiejącego z południowego zachodu i poł...
Czytaj więcejDecyzja środowiskowa dla sądeczanki; droga będzie budowana etapami
Jak podkreślił wiceminister Bukowiec podczas sobotniego briefingu w Brzesku, wydanie decyzji środowiskowej dla nowej DK75 to pierwszy krok w kierun...
Czytaj więcejRuszają wzmożone kontrole policji na drogach
Policjanci ruchu drogowego mają przede wszystkim pomagać kierowcom i zapewniać płynność ruchu na głównych trasach w kraju. Jak przekazał kom...
Czytaj więcej- Obowiązkowe czujki czadu i dymu w mieszkaniach - dopiero od 2030 r.
- Ostrzeżenie IMiGW: intensywne opady śniegu
- Więcej kroków może wpłynąć na zmniejszenie objawów depresji
- Od jutra Kraków ekspresowo połączony z Warszawą. Otwarcie tras S7 i S52
- Jak zadbać o bezpieczeństwo podczas przedświątecznych zakupów?
Komentarze (96)
To taka luźna sugestia - wielkopostne przemyślenie.
"Każdy ma prawo skladać petycję, wnioski i skargi w interesie publicznym, wlasnym lub innej osoby za jej zgodą do organow władzy publicznej"
A więc proszę sie nie obrażać. tylko dzialać zgodnie z prawem a nie plakać.
A to nie zalałeś jeszcze betonu??? Pal gumę chłopie, ortografia czeka
Ale oni po prostu mają wywalone na gminę, mają głowę na karku, pilnują własnych interesów i nie zamierzają się wikłać w jakieś gminne przepychanki, nie są skłonni kandydować na jakiekolwiek funkcje czy stanowiska.
Dlatego właśnie rada gminy składa się np. ze sprzątaczek z zusu czy traktorzystów z skru, trudno więc oczekiwać że będzie merytorycznie i rozwojowo.
Może być tylko wesoło i przasnie.
Może i tak było, a może ludzie byli już znudzeni i chcieli zwyczajnie zmian.
Mieli do tego prawo, tak działa demokracja.
Ale nie wiem czy nie wpadli z deszczu pod rynnę, bo chociaż przyszli młodsi to zachowują się jak zwykli aparatczycy i karierowicze .
Nic nie umie, na niczym się nie zna oprócz lizania du.. przełożonego- oto idealny kandydat na stanowisko w gminie.
Zauważyłeś u prezesa, a nie zauważyłeś u siebie? Cóż za przeoczenie.To ciebie dyskwalifikuje jako komentatora. Wytykać komuś błędy, a nie widzieć swoich? Czekaj, czekaj... Polacy mieli na to dobre powiedzenie. Hm... A tak!
Widzi źdźbło w czyimś oku, a nie widzi belki... beleczki... wwww swooooim.
"Grunt, to doceniać własny kunszt piśmienniczy, chociaż nie jestem przekonany, że samodzielnie potrafiłby to napisać. Mogę się jednak mylić."
Cóż za samokrytyka... Mhmmm... to było przyjemne uczucie.
I według rzeczonej skargi dyrektor ZOE powierza obowiązki nauczyciela sprzątaczkom.
Ją nie wierzę w to co czytam.
Co na to kuratorium ?
Ja w zasadzie to nie widzę wielkiej różnicy (chociaż powinna być) pomiędzy Radą a Wójtem. Będą mieli gotowy wzór do napisania odpowiedzi na skargę - kopiuj - wklej ... Czasem ma wrażenie, że większość radnych nie do końca wie o co chodzi w uchwałach nad którymi głosują. Oj wtedy to dopiero zwłaszcza niektóre Panie wpatrzone w te kartki ...
Gdyby Pani dyrektor faktycznie czuła się pokrzywdzona to złożyłaby pozew do sądu pracy a nie wypisywałaby elaboraty przesączone jadem i własnymi ambicjami. Dziwię się Jej,że w tym wieku chce się pchać w brudną politykę. Na pewno też, w niedzielę ze złożonymi rękami przyjmie komunię świętą.
Jesteśmy tylko widzami w tej sprawie i występuje słowo przeciwko słowu. Nie odnosisz jednak wrażenia że Łuczkowski jako wójt w tej sprawie jest biernym uczestnikiem? "Pierwsze skrzypce gra sekretarz z dyrektor ZOE. Czy tak powinien postępować szef, który siedzi cicho w kącie i nie reaguje na frywolne i beztroskie hasanie swoich podwładnych?
Jak czytujesz Ekke Overbeek'a to wcale się nie dziwię, że ci głowa nawala .Masz taki sam problem jak wójt i dlatego go popierasz. To oświadczenie mówi samo za siebie, żadnej krytyki, bo będzie pomówienie!!.Jak startował na eksponowane stanowisko to powinien wiedzieć, ze żadna władza krytyki się nie boi, a wójt reaguje na nią jak byk na płachtę.
Rzeczywiście coś jest na rzeczy - mocna poboznośc daje siłę wielką nie koniecznie właściwie spożytkowaną,
Jutro z pieśnią na ustach z palmami w dłoni (w głowie) ....
Pani Łucja dbała o szkołę ,poziom nauczania, nie rozumiem całej złośliwości sekretarza z bożej łaski Bieńka. i tej całej Juras. Mam nadzieję że prawda wygra i prokuratura zainteresuje się Urzędem Gminy w Łukowicy
A czy to już prawomocna decyzja sądu że stwierdzasz winę jednej ze stron?
Homokatolikus
Bo to sa brednie opisane w tej skardze. A w dodatku, poprzedniczka Pani Juras w szkole na Jastrzębiu miała wlasnie taki zarzut postawiony ze zostawiała dzieci pod opieką sprzątaczki. Szczerze wątpię żeby tak zrobiła.
A organizujesz jakieś dyktando? Nie jestem zainteresowany. Poszukaj innych kolegów. Gdybym chciał ćwiczyć ortografię to założyłbym sobie konto na forum polonistycznym a nie tutaj. Nie rozumie co ma lanie betonu do sprawy? Mozesz wytłumaczyć? Czy poprostu nie miałaś nic mądrego do powiedzenia a chcialas kolegom zaimponować?
Jesteśmy tylko widzami jak zauważyłeś więc nie wiemy czy w ogóle do sytuacji wymienionych w skardze doszlo. Poza tym to że ktoś jest szefem jakiegoś przedsiębiorstwa czy urzędu nie znaczy że ma się sam na wszystkim znać. Od tego ma właśnie ludzi. Przecież szef w firmie nie musi umieć PIT-u rozliczyć, czy też znać sie na prawie administracyjnym. Od tego ma pracowników. Może według wójta zachowanie dyrektor ZOE było odpowiednie. Z resztą nie mamy dowodów że nie było.
Piszesz ogrom ludzi się już przekonało. Gdzie ten ogrom ludzi? Przecież te osoby które krytykują to ciągle te same 5-6 osób które nie pogodziły się z przegrana w wyborach. I na koniec. Gdyby pani Sulkowska była pewna swojej racji to sprawę zgłosiłaby do sądy, a nie do rady w której skuteczność nie wierzy. Prawda?
domu. Nie masz człowieku pojęcia o prawie własności i jego respektowaniu. I nie most, ale mostek. W lasach też wszędzie można było spacerować, ale teraz do prywatnego wchodzić nie wolno. Nie załatwiaj prywatnych spraw które cię swędzą przy tej okazji. Wyciągasz sprawy, o respektowania których ma prawo domagać się każdy obywatel. Może jeszcze zaczniesz pisać kto z kim sypia. Widać, że prawda w oczy kole i jest trudna do zaakceptowania. Jeśli według wójta zachowanie Juras i tego fircyka było odpowiednie tzn. że on zachował by się tak samo jak oni. A skąd ta pewność, że sprawy nie ma w sądzie. Żebyś się nie przeliczył błaźnie wójta!!
domu. Nie masz człowieku pojęcia o prawie własności i jego respektowaniu. I nie most, ale mostek. W lasach też wszędzie można było spacerować, ale teraz do prywatnego wchodzić nie wolno. Nie załatwiaj prywatnych spraw które cię swędzą przy tej okazji. Wyciągasz sprawy, o respektowania których ma prawo domagać się każdy obywatel. Może jeszcze zaczniesz pisać kto z kim sypia. Widać, że prawda w oczy kole i jest trudna do zaakceptowania. Jeśli według wójta zachowanie Juras i tego fircyka było odpowiednie tzn. że on zachował by się tak samo jak oni. A skąd ta pewność, że sprawy nie ma w sądzie. Żebyś się nie przeliczył błaźnie wójta!!
Wójt nie może pytać sąsiadów, bo jakbyś znał prawo i ochronę danych osobowych to nie opowiadałbyś takich głupot. Jesteś wyszczekany ale o sprawie nie masz pojęcia, bo nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Wróć do szkoły podstawowej, może być ta w Stroniu, bo tam dobrze uczą i wychowują, może nie jest jeszcze za późno i dasz się zresocjalizować. A tymczasem niedziela palmowa, więc proś Boga o przebaczenie, że popierasz człowieka, który łamie prawo i nie ma za grosz kultury. Jak to mówią, słoma z butów wystaje!!
Nie mosteczek tylko normalny most który stanowi połączenie między droga powiatowa a osiedlem. Po drugie gdyby im obecność drogi przeszkadzała to nie budowaliby domu przy drodze powiatowej i już podczas budowania mostu zgłaszali by sprzeciw. Widocznie im to nie przeszkadzało że mieszkają koło drogi. Po drugie to Ty nie masz pojęcia o prawie własności, bo ten przejazd był tam od dawna. Dłużej niż 30 lat więc mają już prawo wszyscy korzystać.
Nie mam zamiaru pisać kto z kim sypia. Chcę tylko pokazać jak konfliktową rodzina są Sulkowscy. I że wójt to nie jedyny przez nich atakowany. A Ty jesteś giermkiem Sulkowskich którzy za nic mają dobro ogółu.
To Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Pani dyrektor chciała iść na emeryturę ale nadal chciała pracować, na co nie zgodziła się gmina! Po drugie ja bronie człowieka który do dziś jest nie winny. To Ty proś Boga bo oczerniasz człowieka na którego winę nie masz żadnych dowodów! To jest grzech! Które prawo złamał? Masz jakiś wyrok sądu? Nie! Więc kłamiesz! Poza tym dlaczego wójt nie może pytać o sulkowskich? Co ma do tego ochrona danych osobowych?
no cóż, widzę że dasz się pokroić za wójta. Nie tędy droga kolesiu. Podskakujesz jak niewyrośnięty indor. Skąd wiesz, że chciała pracować na emeryturze. Z pisma jej jasno wynika, że to wójt ją o to 2 razy prosił. Jak masz wolty do nich to kieruj je bezpośrednio, a nie przez internet tym bardziej, że sprawa dotyczy dyr. a nie rodziny, a ciebie Internet i pozostała część wsi określa jako wyjątkowo uciążliwego sąsiada, za którego należy się wstydzić. Trochę rozumu by się przydało!! Kochaj wójta jak chcesz, twoja sprawa.!!!
Andrzejku jak Ty możesz komuś zarzucać brak czytania ze zrozumieniem? Cały czas nawijasz ludziom makaron na uszy, gadasz kocopoły i nie potrafisz się odnieść do konstruktywnych argumentów i wtedy pomijasz je, albo przestajesz się odnosić jak temat jest dla Ciebie niewygodny i nie wiesz jak wybrnąć. Wiemy już wszyscy że wam spływa po nogawkach, więc na nic Twoja dobra mina do złej gry. Ponawiam moją sugestie o porzucaniu kamyczkami tak jak lubisz, bo internet Ci nie służy skarbie.
Nie przychodzi mi nic innego jak uroczyście wszem i wobec ogłosić, że siuresinka jest sprzedajną kuhewką.
Prostackie to jest, jak komuś schlebiasz, bo jedzie twojego przeciwnika, a potem sam mu jedziesz. Napisałem wyżej, nie zrozumiałeś.
jak to możliwe:"chcę tylko pokazać jak konfliktową rodzina są Sulkowscy. I że wójt to nie jedyny przez nich atakowany. A Ty jesteś giermkiem Sulkowskich którzy za nic mają dobro ogółu." Jak chcesz dobra ogółu to proponuję sprzedawaj produkty w CENTRUM za darmo. I polecam orzeczenie sądu najwyższego w tej sprawie z 2017 r.-"do zasiedzenia drogi koniecznej nie prowadzi wieloletnie używanie". Ucz się człowieku od lepszych. Może ty ich tak widzisz, po twoich wpisach widać że nie jesteś społecznikiem a żądnym zemsty kolesiem, który za nich ma własność prywatną, dalej jesteś w komunie, bo tak ci wygodnie. Bardziej konfliktowego jak ty to nie widziałam, ale masz to po mamusi i tatusiu ,dlatego to się tak spotęgowało.
Takie lanie wody to na rozprawkę w szkole, a nie na oficjalne pismo urzędnicze. Zero konkretów i odniesień.
A co do skargi, że przewodnicząca pozwoliła przeczytać- panie Wójcie, to nie pana prywatny folwark i czas to zrozumieć i zacząć prowadzić otwartą komunikację bo na prawdę mało kogo interesuje, kiedy bociek w Łukowicy wylądował- to może gazetka wiejska umieszczać.
chyba nie sądzisz, że oni doniosą na swoich ziomali. Będą się bronić do upadłego, do ostatniej kropli krwi, bo są tak uwikłani w układy z władzą. Konkursy w gminie to czysta hipokryzja. Przecież konkurs Jurasowej też był ustawiony. Można zapytać tej co odeszła, pod warunkiem że odważy się powiedzieć prawdę, bo tam wszyscy się kryją nawzajem, bo każdy chce coś z układów, uszczknąć dla siebie.
Przeczytaj wypowiedź pani dyrektor jeszcze raz i powiedz kto nie umie czytać ze zrozumieniem. Chciała brać emeryturę I pracować? Więc nie kłam więcej. Mówiąc o połowie wsi masz wasza grupkę na myśli, którzy nie możecie się pogodzić z przegrana? Poza tym nawet nie wiecie kim jestem i głupio się upieracie ze Andrzejem, ale na wasza głupotę nie mam sposobu.
Żebyś się nie mądrzył że niby mądry jesteś. W 5 minut znalazłem 3 wyroki sądu które stwierdzają ze jeśli droga czy most były wybudowane przed 30-toma latami to można z nich korzystać.
Art. 292 kodeksu cywilnego do zasiedzenia drogi dojazdowej, a dokładniej, służebności drogi, wymaga tylko korzystania z trwałego i widocznego urządzenia przez czas określony przez przepisy o nabyciu zasiedzenia (w dobrej wierze 20 lat, a w złej wierze 30 lat).
napisałeś "dziadkowie się dogadali".Każdy może tak powiedzieć, jak dziadek w grobie. Mój powiedział, że milion mi się należy, no i co jak to zrobić, żeby od innych wyciągnąć?Ty byłeś świadkiem woli dziadka? nie bądź smieszny, zejdź na ziemię i nie wyciągaj królików z kapelusza które nie obejmują sprawy. Udanego spaceru z wójtem.
Ten wpis miał być przed tym kolejnym, ale wyrzuciło. Widzę, że możesz zasnąć. Uaktywniłeś się ok.23. Sprawiedliwość o której napisałeś będziesz miał na drugim świecie. Wola przodków poszła do grobu. Udajesz bystrego, a masz zacofane myślenie i dezinformujesz do potęgi.. Cytujesz dyr. , a nie przeczytałeś początku. Do żadnej grupy nie należę, to twoja-jak zwykle- manipulacja. Grunty należy regulować, bo nie żyjemy w czasach Potopu i każdemu wolno myśleć w tej sprawie według własnego uznania. Widzę, że jesteś dyslektykiem (drug). Możesz w takim razie pracować w ministerstwie, bo tam takich przyjmują, a nie wykładać towar na półki i kontrolować ich stan.
a to dobre, teraz baby wójta wzięły się za robotę. Jedna lepsza od drugiej, nie udało im się zaistnieć to robią to teraz, bo rozumu brak, prezencja to nie wszystko. Słyszałem opinię, że ludzie się dziwią z jakiego domu wójt babę sobie wziął, a ona się go trzyma, bo kasa jest.
A co ty masz do świąt? Przecież ty ateista.