LechRochPawlak
Komentarze do artykułów: 13
WięcejOczywiście że ich boli, że przewodnicząca pozwoliła przeczytać, bo w końcu mieszkańcy mogli usłyszeć jakąkolwiek treść skargi i nie udało się biedaczkom nic ukryć lub pominąć, jak to mają w zwyczaju. Czekam jeszcze na cyrk, jak ta śmiechu warta komisja odrzuci skargę jako bezzasadną, ale to będzie kolejny dowód dla ślepców i lizusów w jakiej komedii biorą udział. Ja bym przeprosił albo schował się pod kamień - chociaż z kamieniem bym się zastanowił, bo pewien Pan radny lubi i na pewno by mnie znalazł.
bigi18Andrzejku jak Ty możesz komuś zarzucać brak czytania ze zrozumieniem? Cały czas nawijasz ludziom makaron na uszy, gadasz kocopoły i nie potrafisz się odnieść do konstruktywnych argumentów i wtedy pomijasz je, albo przestajesz się odnosić jak temat jest dla Ciebie niewygodny i nie wiesz jak wybrnąć. Wiemy już wszyscy że wam spływa po nogawkach, więc na nic Twoja dobra mina do złej gry. Ponawiam moją sugestie o porzucaniu kamyczkami tak jak lubisz, bo internet Ci nie służy skarbie.
No właśnie przeczytałem i wciąż nie ma to pokrycia. Wizyty zarządu są normalne i wszędzie powszechne, ale nie próbuj mi wmówić, że naturalnym jest w trakcie takich wizyt stawianie na głowie całej placówki i odrywanie jej od pracy, żeby wybrać w ciągu kilku godzin brygadzistę, bez szczegółowego zapoznania się z kwalifikacjami i motywacjami pracowników. Nawet jeżeli jakiś CEO ma taki kaprys, to może robić to w swojej firmie, a nie placówce dydaktycznej jaką jest szkoła - i Ty wraz z wielmożnym radnym bigim18 nie jesteście w stanie pojąć tak prostej rzeczy, bo dla was wszystko jest bez refleksji i "na chłopski rozum". Nie wspominając o kwestii opieki nad dziećmi w tym czasie, z której nauczyciele są rozliczani. U mnie w firmie były setki kontroli regionalnych czy BHP, nawet CEO firmy raz nas odwiedził, i nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie w ciągu dnia nigdy nikt kierownika czy jego zastępcy nie wybierał.