Według powiatu wszystko jest legalne
Limanowa. Urzędnicy Starostwa Powiatowego w Limanowej stwierdzają, iż wykonywany mur na działce 51/5, która według właściciela sąsiedniej (słynnej) działki przy basenie ma być drogą, jest wykonany zgodnie z prawem.
Blisko dwa tygodnie temu poruszyliśmy sprawę działki przy basenie i pojawiających się wraz z nią coraz większych komplikacji - "Droga kończy się murem?". Przypomnijmy, że przed wyborami samorządowymi miasto sprzedawało działkę koło basenu, którą wcześniej „wymarzyło” na budowę lodowiska. Przetarg miał wygrać znany ówczesnym włodarzom miasta przedsiębiorca, skończyło się inaczej, gdyż obcy dla władz Bogdan Piszczek - przedsiębiorca z Nowego Sącza zaproponował wyższą cenę. O „planach” miasta nic nie wiedział i kupił ją nieświadomy rodzących się z nią problemów. Jednym z nich jest powstały w ostatnim czasie mur oporowy, który wg niego powstał na drodze dojazdowej do jego działki. Zbulwersowany przedsiębiorca zgłosił sprawę do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego. Domaga się, by PINB wyjaśnił czy budowany przez powiat mur nie jest samowolą budowlaną, lub pozwolenie na budowę nie zostało wydane z rażącym naruszeniem prawa, gdyż według niego mur powstaje na wytyczonej drodze do basenu i jego działki, a według jego wiedzy i informacji, które przekazywały mu poprzednie władze miasta przed kupnem działki innego dojazdu do swojej terenu nie ma.
Na nasze pytania w tej sprawie odpowiedziała asystentka starosty ds. kontaktów z mediami Urszula Obrąpalska, która wysłała nam odpowiedź następującej treści: „Jak informuje dyrektor Wydziału Infrastruktury i Rozwoju Gospodarczego Stanisław Gorczowski w dniu 03.08.2007 roku zawarto umowę dotyczącą porozumienia Miasta Limanowa oraz Powiatu Limanowskiego w sprawie współfinansowania dokumentacji projektowej na realizację inwestycji „Budowa Krytej Pływalni w Limanowej”, w której to umowie ustalono, że inwestycja usytuowana zostanie na działkach Miasta Limanowa, a zakres jej będzie także obejmował działkę o numerze 51/5 (działka, która wg. Bogdana Piszczk ma być drogą do jego działki – przyp. red.). W dniu 10 listopada 2008 podpisane zostały umowy w celu wspólnej realizacji inwestycji „Budowa Krytej Pływalni w Limanowej”, projekt budowlany został opracowany przez osoby posiadające wymagane uprawnienia oraz posiada niezbędne uzgodnienia i opinie.
Jak informuje dyrektor Wydziału Budownictwa i Architektury Andrzej Jasica pozwolenie na budowę zostało wydane w stosunku do nieruchomości, której właścicielem było Miasto Limanowa. Teren ten nie wiązał się z indywidualną (prywatną) działką, a tym samym nie było kwestii dojazdu do takiej nieruchomości. Przy wydaniu pozwolenia na budowę jednym z podstawowych kryteriów jest zgodność inwestycji z planem miejscowym. Plan miejscowy Miasta Limanowa, reguluje kwestię dostępu do działek budowlanych, a przez to nakazanie dokonania podziału z zapewnieniem dojazdu do wydzielanych działek. W projekcie podziału należy ustalić sieć dojazdów miedzy innymi dróg wewnętrznych. Plan miejscowy dopuszcza korekty przebiegu dróg w stosunku do wskazanych w rysunku planu, wynikające również z uwarunkowań terenowych. Zgodnie z przepisami ustawy Prawo budowlane, w przypadku spełnienia wymogów dotyczących opracowania projektu budowlanego, to jest wykonania zgodnie z przepisami, właściwy organ administracji architektoniczno-budowlanej w tym przypadku Starosta Limanowski nie może odmówić wydania pozwolenia na budowę. Tym samym wydano pozwolenie na budowę i przystąpiono do realizacji obiektu oraz infrastruktury z nim związanej.
Zobacz również:W tej kwestii Starosta Limanowski Jan Puchała informuje, że powyższe zadanie jest realizowane zgodnie z pozwoleniem na budowę, które uwzględnia również zabezpieczenie skarpy budową kamienną. Powstaje on po to, aby zabezpieczyć basen przed osuwaniem się zbocza. Nadzór budowlany z początkiem lutego odebrał budowę i nie stwierdził żadnych uchybień. Kwestia podziału i sprzedaży działki wiąże się z kompetencjami Miasta Limanowa. Tym samym obecne roszczenia Pana Bogdana Piszczka są bezprzedmiotowe, a charakter i parametry inwestycji nie pozwalają na wykonanie drogi wewnętrznej. Ponadto cały zakres wykonywanych robót wiąże się z zatwierdzonym projektem budowlanym.”
Dodatkowo starosta w rozmowie z nami dodał, że według niego wyjściem z tej sytuacji będzie sprzedaż działki przez Bogdana Piszczka działki Urzędowi Miasta Limanowa, za kwotę, za którą ją kupił. – Dzięki temu wraz z miastem będziemy mogli tam realizować zadanie budowy placu zabaw, ścianki wspinaczkowej, skateparku, czyli centrum rekreacyjno-wypoczynkowego dla mieszkańców i turystów – mówi Jan Puchała. – Takie też były plany, dlatego jestem na prawdę zdziwiony, że tą działkę miasto sprzedało.
Starosta dodał, że Bogdan Piszczek mógłby natomiast wystartować w przetargu na grunty przy ulicy Fabrycznej, które są włączone w Podkrakowską Strefę Ekonomiczną. – Gdyby przetarg na zakup tamtejszych gruntów wygrał to jeszcze zyska zwrot 50% podatku dochodowego – proponuje starosta.
Może Cię zaciekawić
Szef ONZ: zbliżamy się do niewyobrażalnego, beczki prochu, która pochłonie cały świat
"Wojna w Ukrainie rozprzestrzenia się bez żadnych oznak zakończenia. Cywile płacą cenę w postaci rosnących liczb zabitych, rozbitego życia i s...
Czytaj więcejNapad na pracownika kantoru, trwa policyjna obława za sprawcą
Jak poinformował PAP oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Krakowie kom. Piotr Szpiech, do zdarzenia doszło ok. godz. 12.30. "Do kantoru w rejo...
Czytaj więcejTragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło wczoraj (23 września) kwadrans po godzinie 16:00 na terenie miejscowości Sechna w gminie Laskowa. ...
Czytaj więcejWojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
"Dziś zakończyliśmy akcję wypompowywania wody w ostatniej jednostce samorządu terytorialnego – w godzinach popołudniowych w gminie Brzeszcze" ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Od dziś zerowy VAT na darowizny dla ofiar powodzi
Rozporządzenie Ministra Finansów zmieniające rozporządzenie w sprawie obniżonych stawek podatku od towarów i usług we wtorek zostało opublikow...
Czytaj więcejSzczepienie lisów przeciw wściekliźnie przesunięte
Małopolski Wojewódzki Lekarz Weterynarii poinformował o przesunięciu o tydzień akcji szczepienia lisów przeciw wściekliźnie w regionie. Rozpoc...
Czytaj więcejOstrzeżenie meteorologiczne: silny deszcz z burzami
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia, które dotyczy województwa małopolskiego. Prognozy przewiduj�...
Czytaj więcejJutro wyrok w sprawie księdza Mariana W.
Pokrzywdzonych przez b. proboszcza kilku parafii w diecezji tarnowskiej jest 22 dawnych ministrantów, ale w stosunku do 11 z nich przestępstwo zosta...
Czytaj więcej- Szef ONZ: zbliżamy się do niewyobrażalnego, beczki prochu, która pochłonie cały świat
- Napad na pracownika kantoru, trwa policyjna obława za sprawcą
- Tragiczny wypadek w rolnictwie - zginął 57-latek
- Wojewoda małopolski: zakończyliśmy wypompowywanie wody w ostatniej gminie
- Tusk: dzisiaj przedstawię pełnomocnika rządu ds. odbudowy po powodzi
Komentarze (22)
Takie też były plany, dlatego jestem na prawdę zdziwiony, że tą działkę miasto sprzedało czegoś tu nie rozumiem, -
przecież dobrze razem inwestowali brakło porozumienia w kwestii infrastruktury wokół.
Istniało jeszcze coś takiego jak oświadczenie o prawie do dysponowania terenu i pewnie lodowisko by było.