Wykonawca uszkodził wodociąg. Radny w imieniu spółki złożył skargę na wójta
Kłodne. Radny i sołtys jako prezes wodociągowej spółki w Kłodnem złożył skargę na wójta Jana Skrzekuta po tym, jak wykonawca gminnej inwestycji uszkodził sieć przy realizowanych pracach. Większością głosów, Rada Gminy Limanowa uznała jednak skargę za bezzasadną.
Prezes spółki wodociągowej w Kłodnem, a jednocześnie radny i sołtys tej miejscowości, zaznaczył, że skarga jest wyrazem desperacji spółki, której mienie trzykrotnie było niszczone w czasie prowadzenia gminnej inwestycji – przebudowy drogi Męcina – Kłodne – Stańkowa. Władysław Lachor zaznaczył, że skarga nie dotyczy jego prywatnego interesu, a interesu społecznego. - Wykluczenie mnie z głosowania będzie bezprawne. Ja musiałem tą skargę podpisać, jako przewodniczący zarządu, bo do tego zobowiązuje mnie statut spółki wodociągowej – powiedział.
- Pan działał pod przymusem? - pytał radny Antoni Frączek
Na chronologię zdarzeń uwagę zwrócił radny Daniel Łącki – między zaistnieniem zdarzenia, a napisaniem skargi na działalność wójta, minęły tylko cztery dni.
Zobacz również:
Ks. Studnicki: niektóre zapisy w dokumentach zespołu bpa Odera osłabiają niezależność komisji KEP
Konsolidacja chwilówek - Czym jest i kiedy warto się na nią zdecydować?
- Czy pan próbował interweniować w gminie w tej sprawie? Różne skargi ludzie składają, ale od poważnych osób wymaga się poważnego zachowania. Jeżeli gmina nie miała nawet możliwości zainterweniować, a sprawa jest ewidentnie między spółką a wykonawcą, to składanie skargę na gminę 4 dni po zdarzeniu, gdzie jeszcze po drodze jest weekend, to jest dziwna sytuacja. Naprawdę żyjemy już w takich czasach, że jak tylko jest okazja to „cyk, donosik” czy może da się rozmawiać, wyjaśnić. Jako radni czy sołtysi mieliśmy różne sytuacje na swoich terenach, przyszło się do wójta jednego czy drugiego i problem udawało się rozwiązać. Myślę, że w ten sposób należy załatwiać sprawy – powiedział Daniel Łącki.
Odpowiadając, Władysław Lachor poinformował, że o uszkodzeniu wodociągu kierownik gminnego wydziału inwestycji został powiadomiony około 30 minut po zdarzeniu. – Skarga była napisana na sugestię działu inwestycji gminnych – mówił Lachor.
- Miałem nie zabierać głosu, ale skoro pan radny dwa razy wymienił nasz wydział, wypada odnieść się do tego w paru słowach – mówił Stanisław Piegza, kierownik Wydziału Inwestycji i Funduszy Europejskich w Urzędzie Gminy Limanowa. Jak tłumaczył, pierwszą kwestią była sprawa zaprojektowania – ale jego zdaniem, w tym przypadku stroną nie była gmina, tylko starostwo. Przyznał też, że radny w rozmowie telefonicznej miał powiedzieć, iż stara się dogadać z wykonawcą. - Po dwóch dniach radny zadzwonił, powiedział że jest problem, bo nie chcą zapłacić. Powiedziałem, że jeżeli jest taka potrzeba, to proszę o oficjalne pismo w tej sprawie, żebyśmy mieli podstawę do interwencji u wykonawcy. Radny napisał do wójta gminy pismo z prośbą o interwencję, ale też napisał skargę do rady i dlatego dzisiaj sprawa jest na tej sesji. Więc panie radny, jest troszkę inaczej, niż pan mówił, ale każdemu wolno pisać – relacjonował Stanisław Piegza. Jednocześnie, urzędnik dziękował radnym i sołtysom, podkreślając że bez ich pomocy i zaangażowania gmina nie byłaby w stanie realizować inwestycji.
Według Stanisława Piegzy, koparka uszkodziła „dziwnie wykonany wodociąg”. Kierownik wydziału dodał, że ta sieć „nie miała prawa tam się znaleźć” - Ale to się zdarza. Zdarzyło się to, spółka na prośbę firmy naprawiła to, a firma zapłaci za wykonane prace, o ile spółka przedstawi koszty. Drugą rzecz, którą ustaliliśmy, firma dokona zabezpieczenia wykonanych prac we własnym zakresie. Trzeci element, który został uzgodniony dzięki interwencji wójta, forma zobowiązała się że przy kolejnych pięciu przejściach dokona zabezpieczenia istniejącej sieci rurą osłonową. Problemu nie ma i moim zdaniem ta sprawa nie musiała znaleźć się na wokandzie Rady Gminy – ocenił.
Głos zabrał także radny Stanisław Sajdak. - I wójt i kierownik zrobili wszystko, by tą sprawę naprawić. Wydaje mi się, że znacznie lepiej by to brzmiało, gdyby w tytule pisma była „prośba” do urzędu, a nie „skarga” - powiedział.
- Nie jest wolą spółki eskalacja tego problemu. Jestem upoważniony przez zarząd wycofać tę skargę w trybie natychmiastowym i o tym poinformowałem władze gminy, najszybciej jak tylko to możliwe, jeżeli te niedociągnięcia zostaną usunięte. Na tą chwilę ze strony wykonawcy i ze strony projektowej nikt się ze mną nie kontaktował – powiedział Władysław Lachor. - Eskalacja tego problemu na pewno nie będzie służyła dobrze nam wszystkim – ocenił.
Radny Antoni Frączek pytał na koniec, czy spółka ma plan sieci wodociągowej, a jeżeli taki posiada, to czy został on udostępniony wykonawcy. Władysław Lachor zapewnił, że w tym miejscu sieć jest precyzyjnie naniesiona na mapy.
Skarga została uznana za bezzasadną – tak zagłosowało 13 radnych, 4 było przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.
Może Cię zaciekawić
Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
Ks. Prałat mgr Stefan Wal urodził się 20 lipca 1935 roku w Dębowej, jako syn Ignacego i Julii z domu Antas. Pochodził z parafii pw. św. Stanisł...
Czytaj więcejKolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
Jak wyjaśnił wojewoda Krzysztof Jan Klęczar podczas czwartkowego briefingu, wydanie rozporządzenia jest związane ze stwierdzeniem ogniska rzekome...
Czytaj więcejDobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
Problem tzw. emerytur czerwcowych dotyczył osób, które w latach 2009–2019 zakończyły aktywność zawodową właśnie w tym miesiącu. Ze wzglę...
Czytaj więcejPolicjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
W drugiej połowie listopada policjanci z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości przeprowadzili kolejną operację uderzającą w przestę...
Czytaj więcejSport
Michał Probierz zrezygnował z funkcji selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski
"Doszedłem do wniosku, że w obecnej sytuacji najlepszą decyzją dla dobra drużyny narodowej będzie moja rezygnacja ze stanowiska selekcjonera" - ...
Czytaj więcejSukces Limanowskiej Grupy Rowerowej na L’Étape Poland by Tour de France 2025
Mateusz Dyrek na podium – drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Największy sukces podczas tegorocznej edycji odniósł Mateusz Dyrek, któ...
Czytaj więcejKlaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejPozostałe
Mają posadzić tysiące drzew i krzewów przy linii kolejowej Podłęże–Piekiełko
Rośliny zostaną posadzone przy dwóch pierwszych odcinkach modernizowanej linii: Chabówka–Rabka Zaryte oraz bocznica Klęczany–Nowy Sącz. To e...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na DW965 - droga Limanowa- Bochnia zablokowana
Do zdarzenia doszło około godziny 14:30. Jak wynika z przekazanych informacji, pojazdami podróżowały łącznie cztery osoby. Trzy z nic...
Czytaj więcejGęste mgły w Małopolsce - ostrzeżenie pierwszego stopnia
Ostrzeżenie meteorologiczne IMGW Według komunikatu widzialność miejscami może spaść poniżej 200 metrów. Mgła może r...
Czytaj więcejTauron wystawia nowe faktury
Najważniejsze dane mocniej wyeksponowane Jak informuje TAURON, na nowej fakturze wyraźniej zaznaczono przede wszystkim: kwotę do zapłaty,okres r...
Czytaj więcej- Zmarł misjonarz śp. ks. Prałat mgr Stefan Wal
- Kolejne powiaty objęte ograniczeniami w związku z rzekomym pomorem drobiu
- Dobre wieści dla „czerwcowych” emerytów. ZUS podwyższy świadczenia z lat 2009–2019
- Policjanci uderzyli w pedofilów: zatrzymali sto osób i zabezpieczyli ok. 600 tys. plików
- 2 osoby z zarzutami w sprawie nielegalnego obrotu maszynami budowlanymi pochodzącymi zza granicy
Komentarze (8)
Projektant zignorował mapę zasadniczą a zleceniodawca czyli Gmina Limanowa poszła na skróty ..
Brawo Panie radny za piętnowanie i odwagę nazwania sprawy po imieniu . Brak nadzoru i uzgodnień ze strony zleceniodawcy jest oczywisty .
wobec tego Panów radnych Ł. ,S. i F . wzywam do refleksji .