Zachęcają do oszczędzania energii w godzinach szczytu
Zachęcamy do oszczędzania energii elektrycznej w godzinach szczytu i przesuwania jej zużycia na inne godziny - mówiła wiceminister klimatu i środowiska Anna Łukaszewska-Trzeciakowska we wtorek na konferencji prasowej MKiŚ i Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
We wtorek w siedzibie MKiŚ odbyła się konferencja prasowa z udziałem wiceminister klimatu i środowiska Anny Łukaszewskiej-Trzeciakowskiej i prezesa zarządu Polskich Sieci Elektroenergetycznych S.A. Eryka Kłossowskiego poświęcona określaniu godzin szczytu zapotrzebowania na energię elektryczną i jej oszczędzaniu.
"Bardzo kompleksowo przygotowaliśmy tarczę energetyczną związaną z energetyczną wojną, którą Europie wypowiedział Putin. Te nasze rozwiązania zawierają nie tylko +mrożenie cen energii+" - mówiła Łukaszewska-Trzeciakowska. Przypomniała, że zawarta jest też w nich zachęta do oszczędzania. "Dla administracji publicznej obowiązkowe oszczędzanie 10 proc., dla gospodarstw domowych, małych i średnich przedsiębiorstw bonus: za 10 proc. zużycia, 10 proc. oszczędności" - dodała wiceminister.
Łukaszewska-Trzeciakowska poinformowała, że kolejnym etapem prowadzonych działań jest "pomoc przy wskazaniu konkretnych godzin, w których to oszczędzanie jest najbardziej efektywne, pozwoli oszczędzić nam najwięcej emisji CO2, sprawi, że energia elektryczna będzie tańsza".
Zobacz również:"Zachęcamy do oszczędzania energii elektrycznej w godzinach szczytu i, o ile to możliwe, przesuwania zużycia energii na inne godziny" - mówiła wiceszefowa MKiŚ. "Racjonalne korzystanie z energii elektrycznej i unikanie poboru w okresach szczytów zapotrzebowania pozwoli na ograniczenie skutków kryzysu energetycznego, zmniejszenie cen energii i kosztów zarządzania systemem" – przekonywała.
Podkreśliła, że "to jest zachęta", zastrzegając, że "nie chodzi o to, żebyśmy wszystko wyłączyli w godzinach szczytu w domu i siedzieli w ciemności".
PSE Eryk Kłossowski zwrócił uwagę, że potrzebna jest aktywna postawa odbiorców aby ograniczać zużycie energii, "ale żeby odbiorcy mogli wiedzieć, kiedy w rzeczywistości trzeba ograniczać to zużycie" potrzebują "informacji o tym, kiedy to może się przydać systemowi". Wskazał, że godziny szczytu to przede wszystkim godziny popołudniowe. "Można przypuszczać, że te godziny przypadają między 15, a 19. Te godziny będą ruchome" - podkreślił.
"Przygotowaliśmy dość proste narzędzie dostępne na naszych stronach internetowych. Ma formę paska przypominającego centymetr krawiecki, na którym oznaczamy godziny szczytu - godziny o największym zapotrzebowaniu. Te godziny będziemy wyznaczali na jedną dobę naprzód. Między godz. 16-17 dnia poprzedniego będzie się pojawiało kilka +żółtych godzin+ na dobę następną" - wyjaśnił prezes PSE.
Zaznaczył, że w założeniu nie jest to narzędzie ostrzegawcze. "To nie jest żadna próba bicia na alarm i mówienie, że nastąpi stres w systemie. To są po prostu oznaczone przez nas godziny, w których generacja jednostek konwencjonalnych, a zatem tych, które są najmniej efektywne, które są najbardziej szkodliwe dla klimatu, cechujące się największą emisją gazów cieplarnianych, jest najwyższa" - dodał szef Polskich Sieci Elektroenergetycznych.
Według prezesa PSE chcący oszczędzać w godzinach szczytu mogą m.in. wyłączać urządzenia, które pozostają w trybie czuwania, odłączać zasilacze i ładowarki oraz wyłączać światła w pomieszczeniach, z których się nie korzysta.
"Namawiamy do przesunięcia czasu, w którym pierzemy, uruchamiamy zmywarkę, pieczemy ciasto na inne godziny, te, które są oznaczone na naszym +krawieckim centymetrze+ na zielono" - dodał Kłossowski. Zachęcił też korzystających z pomp ciepła do tego, aby w godzinach szczytowych (na stronie PSE oznaczonych na żółto) zredukować temperaturę o przynajmniej 1 stopień.
"Jeśli porównujemy statystyki zapotrzebowania na energie elektryczną w Polsce w 2021 r. z 2022 r. per saldo na listopad 2022 r., zużycie krajowe w 2022 r. było niższe niż w roku poprzednim" - poinformował Kłossowski.
PAP zapytała, czy rozważane jest stworzenie aplikacji elektronicznej powiadamiającej obywateli bezpośrednio o godzinach, w których można korzystać oszczędniej z energii elektrycznej.
"Prace nad aplikacją trwają. One są w tej chwili w stadium zaawansowanego studium koncepcyjnego. Trzeba wymyślić jeszcze kilka szczegółów funkcjonowania tej aplikacji, ale ona niebawem powinna powstać" - odpowiedział Eryk Kłossowski.
Jak przekazano, spółka Polskie Sieci Elektroenergetyczne - zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Klimatu i Środowiska - wyznacza godziny szczytu jako godziny z najwyższym przewidywanym zużyciem energii elektrycznej wytworzonej w źródłach innych niż odnawialne. Informacje na ten temat publikowane są na stronie internetowej pse.pl na specjalnym pasku, gdzie tzw. godziny szczytu oznaczane są kolorem żółtym, a pozostałe - zielonym.
Może Cię zaciekawić
Trump i Putin uzgodnili częściowe zawieszenie broni w Ukrainie, dotyczące energetyki i infrastruktury
Kreml poinformował z kolei, że Putin zgodził się wstrzymać ostrzał ukraińskiej infrastruktury energetycznej na 30 dni i wydał już właściwy ...
Czytaj więcejNielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
O sprawie szeroko pisaliśmy w miniony piątek w artykule Kebaby na nielegalnym mięsie z uboju rytualnego - nasze śledztwo Przy...
Czytaj więcejSąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
Sąd uniewinnił również jej partnera z zespołu patrolowego. Wyrok jest prawomocny. Sędzia Arkadiusz Penar określił wyrok sądu pierwszej insta...
Czytaj więcejUODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
Podczas wtorkowej konferencji w Urzędzie Ochrony Danych Osobowych Wróblewski poinformował, że kara nałożona na Pocztę Polską jest najwyższą ...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Policjantka skazana za interwencję wobec prokuratora walczy o uniewinnienie
Proces odwoławczy miał ruszyć w listopadzie 2024 r., jednak do sądu wpłynęło pismo z Prokuratury Regionalnej w Krakowie, co skutkowało zmianą...
Czytaj więcejGrupa zatrzymała 40-letniego Stanisława M., który chciał się "spotkać" z 12-latką (wideo)
Interwencja grupy GRAD w Limanowej W mediach społecznościowych GRAD Grupa Reagowania - Anioły Dzieciom przeprowadziła dziś transmisję na żywo ...
Czytaj więcejEkspertka: wypalanie traw przynosi więcej szkód niż pożytku
Prof. Jakubus z Katedry Gleboznawstwa i Mikrobiologii Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu zauważyła, że popiół, będący wynikiem spalania ro�...
Czytaj więcejŚledztwo ws. ewentualnych nieprawidłowości przy zakupie nieruchomości przez wojsko
Zawiadomienie w sprawie do prokuratury złożyła Krajowa Administracja Skarbowa (KAS). Z materiału TVN24, który opisał sprawę, wynika, że nieruc...
Czytaj więcej- Trump i Putin uzgodnili częściowe zawieszenie broni w Ukrainie, dotyczące energetyki i infrastruktury
- Nielegalne mięso na kebaby. Trzy śledztwa w sprawie nielegalnej ubojni
- Sąd uniewinnił policjantkę skazaną za przekroczenie uprawnień
- UODO: kara 27 mln zł dla Poczty Polskiej w związku z wyborami kopertowymi
- Ma być łatwiejszy dojazd do Krakowa - umowa na budowę węzła w Wieliczce
Komentarze (6)
Oszczędności bo wszyscy winni!
Obejrzyj film „DEWASTUJĄ KOPALNIĘ. DLACZEGO TAK SIĘ ŚPIESZĄ?” w YouTube
https://youtu.be/97q0xbK4nqA
Za tę dywersję gospodarczą ludzie z rządu powinni odpowiedzieć karnie.
Za czasów komuny była to kara śmierci lub minimum 25lat więzienia+ ciężkie roboty w kamieniołomach.
Mam nadzieję, że bekną Ci wszyscy którzy doprowadzili do tego
Polecam zobaczcie ten materiał wyżej. Otwórzą się wam oczy, jeśli chodzi o nas . Może w końcu wyznawcy tego rządu przejrzą na oczy, co tu się wyprawia