Zarzuty dla matki niemowlęcia. Kobieta przyznaje się do winy
Matka niemowlęcia romskiego pochodzenia, które we wrześniu trafiło do szpitala z poważnymi urazami głowy powstałymi w niejasnych okolicznościach, usłyszała już prokuratorski zarzut. Śledczy oskarżają ją o narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Kobieta przyznała się do winy i chce dobrowolnie poddać się karze.
Prokuratura Rejonowa w Limanowej, która prowadzi śledztwo w sprawie przypadku sprzed paru tygodni, gdy obrażeń doznało kilkumiesięczne dziecko romskiego pochodzenia, postawiło zarzuty jego matce, mieszkance Limanowej.
Przypomnijmy, że pod koniec września do Szpitala Powiatowego w Limanowej trafiło półroczne niemowlę z ciężkimi obrażeniami ciała. Lekarze stwierdzili u niego m.in. uraz głowy. Mały pacjent został przetransportowany do Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie, natomiast personel limanowskiej placówki poinformował o całym zajściu policję.
Funkcjonariusze dokonali oględzin miejsca zdarzenia, przesłuchano także członków romskiej rodziny, w której wychowuje się dziecko. Po wszczęciu postępowania śledczy zlecili biegłym opracowanie ekspertyzy, która jednak nie wskazuje jednoznacznie, jaki był mechanizm powstania obrażeń u niemowlęcia.
Teraz nastąpił przełom w sprawie: przedwczoraj matka została przesłuchana i usłyszała prokuratorskie zarzuty. Organy ścigania zarzucają jej narażenie dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
- Postawiono zarzut narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu przez osobę, na której ciąży obowiązek opieki nad osobą narażoną i spowodowania obrażeń ciała u dziecka, naruszającego czynności narządów na okres powyżej siedmiu dni trwających - mówi Mirosław Kazana, Prokurator Rejonowy w Limanowej. - Jest to jeden zarzut, przy kumulatywnej kwalifikacji z dwóch artykułów - tłumaczy.
Oskarżona kobieta przyznała się do zarzucanego jej czynu i wyraziła chęć dobrowolnego poddania się karze.
Postanowienie nie jest jeszcze zakończone, ale zmierza do finału. Jak jednak podkreśla prokurator Mirosław Kazana, sprawa jest bardzo skomplikowana, m.in. dlatego, że poza małymi dziećmi – rodzeństwem poszkodowanego niemowlęcia – nie było żadnych świadków. Potwierdzono, że obrażenia u dziecka powstały w chwili, gdy opiekowała się nim matka. Jeśli zaś chodzi o sam mechanizm, to w chwili obecnej nie da się go jednoznacznie ustalić.
Może Cię zaciekawić
Możliwe powiązania z Hezbollahem b. szefa Orlenu - miliardowe straty
"Premierze Donaldzie Tusku szuka Pan afer tam, gdzie ich nie ma" - napisał w poniedziałek na platformie X były prezes Orlenu Daniel Obajtek. Z kole...
Czytaj więcejŚmiertelny wypadek na festynie
"Do zdarzenia doszło poza drogą publiczną w miejscowości Szaflary na terenie odbywającego się festynu. Mieszkanka województwa podkarpackiego po...
Czytaj więcejPosłanka z Limanowszczyzny kandydatką do PE
Urszula Nowogórska znajdzie się na drugim miejscu listy wyborczej koalicyjnego komitetu Trzeciej Drogi - PSL i Polski 2050 w okręgu wyborczym nr 10...
Czytaj więcejKiedy znamię staje się niebezpieczne?
Czym jest znamię?Znamię barwnikowe powszechnie nazywane pieprzykiem, to grupa komórek pochodzenia melanocytowego, a melanocyty to nic innego jak ko...
Czytaj więcejSport
Klaudia Zwolińska z brązowym medalem Mistrzostw Świata!
Pochodząca z Kłodnego (gmina Limanowa) Klaudia Zwolińska zdobyła przed chwilą brązowy w Mistrzostwach Świata w kajakarstwie górskim (K1) ...
Czytaj więcejSławomir Jasica medalistą Mistrzostw Europy
- Mistrzostwa Europy to dla mnie w tym roku najważniejsza impreza sportowa, do której się przygotowywałem, ale oczywiście nie obyło się bez prz...
Czytaj więcejDwa wzmocnienia Limanovii
Z Sandecji Nowy Sącz do limanowskiej drużyny przeszedł Michał Palacz (19 lat, pomocnik lub obrońca). Młodszy brat Kamila Palacza, który jest kl...
Czytaj więcejCudzoziemcy spoza Unii Europejskiej w piłkarskich rozgrywkach lig regionalnych
Dopuszcza się równoczesny udział jednego dodatkowego zawodnika (z kontraktem profesjonalnym) spoza obszaru Unii Europejskiej po regulamin...
Czytaj więcejPozostałe
Rozpoczynają się I Komunie święte. Biskupi odnieśli się do prezentów
W Kościele katolickim zasady przygotowania i przeprowadzenia uroczystości pierwszej Komunii św. precyzują dokument Konferencji Episkopatu Polski z...
Czytaj więcejEpidemia uzależnienia od ekranów? Jak jej zaradzić
Amerykański psycholog społeczny Jonathan Haidt w artykule na łamach serwisu internetowego gazety „The Atlantic” – jest to rzecz o jego nowej ...
Czytaj więcejMożliwe kolejne przymrozki - ostrzeżenie IMIGW
Zgodnie z prognozą, temperatura powietrza może spaść do około 1°C, a przy gruncie przewidywane jest osiągnięcie wartości do -2°C. Ostrz...
Czytaj więcejTrzeci dzień obrad Sejmu - transmisja na żywo
Harmonogram posiedzenia Sejmu RP w dniu 26 kwietnia 2024 r. 10:00 – 10:05 - Ślubowanie poselskie Poseł Alicji Łuczak. 10:05 – 11:45 - Seria g...
Czytaj więcej
Komentarze (5)
Nie jestem przekonany co do tego, że Matka tego dziecka zrobiła mu umyślnie krzywdę .
Inaczej rzecz ujmując zaświeca mi się czerwona lampka która sugeruje, że ta kobieta nie mogła inaczej postąpić jak przyznać się do zarzucanego jej czynu i wyrazić chęć dobrowolnego poddania się karze.
Konsekwencją takiego obrotu sprawy powinno być odebranie Matce praw rodzicielskich i przekazanie dzieci pod wyłączną opiekę ojca, który jak wynika z powyższego jest czysty jak łza więc dziećmi będzie się opiekował bez jakikolwiek zarzutów.
Przelom w sprawie bylby wtedy kiedy udaloby sie ustalic czy dzieciak zostal pobity czy byl to nieszczesliwy wypadek a nie to czy ktos sie przyznal lub nie.