0°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Złota Jesień Biegów Górskich

Opublikowano 14.10.2013 00:58:41 Zaktualizowano 05.09.2018 08:33:43

Jeszcze niewiele ponad miesiąc temu temat półmaratonu ograniczał się tylko do luźnej dyskusji w kręgu członków Klubu Sportowego Limanowa Forrest. W końcu wsłuchawszy się w liczne głosy chwalące ten bieg zdecydowaliśmy się na jego organizację...

Chociaż od początku mieliśmy obawy czy zdążymy, bo czasu było naprawdę bardzo mało i czy starczy nam środków nawet na tak kameralną, skromną imprezę, jaką planowaliśmy zrobić, ale uff, chyba się udało! Oczywiście ostateczną weryfikację-opinię wyrażą zawodnicy. Jednym z podstawowych argumentów za organizacją półmaratonu była „legenda”, jaką obrosła ta trasa. Legenda wprawdzie młoda, ale zataczająca w środowisku biegaczy górskich coraz szersze kręgi. Z czego się wzięła?!. Ze skali trudności? Z panoramicznych widoków? Z długo leczonych zakwasów i skrajnego zmęczenia na mecie? Wydaje się, że ze wszystkiego po trochu. Trasa liczy 'pi razy drzwi' około 21 km. Przewyższenia ma 1500 m n.p.m / 1400 m n.p.m. Kilkakrotnie ją pokonywałem i myślę, że urok jej polega na tym. iż cały czas trzeba się mobilizować, od początku do końca trzeba walczyć. Kiedy wydaję Ci że po wspięciu się wąskim i kamienistym szlakiem prowadzącym wewnątrz potężnego bukowego lasu na Góry Sarczyn i Groń i zbiegu do osiedla Stasiakówka (po lewej wspaniały widok na okolice Laskowej) to koniec większych wrażeń, znowu rozpoczynamy wspinaczkę powrotną do lasu bukowego, a później mamy chwilkę na wyrównanie oddechu (lekki zbieg w dół) tak mniej więcej do okolic cmentarza z I wojny światowej na przełęczy Korab, gdzie po odbiciu w prawo zaczyna się ostry zbieg do miejscowości Jaworzna, następnie łagodny podbieg do Osiedli Cuprówka i Oślak. Dzięki pięknej, słonecznej jesiennej pogodzie rozciągał się podczas rozgrywania półmaratonu niesamowity widok na jesienną panoramę okolic Żmącej – co widać na wyżej załączonej fotografii. Później rozpoczynamy kolejny dość wymagający kamienisty podbieg pod Sałasz i na jego szczycie odbijamy w prawo, kierując się ścieżką przyrodniczą i szlakiem niebieskim na Sałasz Mały, od którego prowadzi bardzo ostry zbieg do drogi asfaltowej prowadzącej na Stację Narciarską Limanowa Ski (tu też jest początek trasy). Gdy już się witasz z gąską, gdy w niedalekiej odległości majaczy meta, następujące szok – coś, z czego słynie Półmaraton Forrest, co jest przysłowiową wisienką na torcie, znakiem jakości tego biegu – wspinaczka na górną stację narciarską, przeżycie które na długo wryje się w pamięć. Gdy jest się już na górze i ma się siłę na podziwianie widoków, zostajemy uraczeni jeszcze jednym – na Tatry, Beskid Wyspowy i Sądecki – oczywiście przy dobrej widoczności, a tej akurat nie brakowało. Wracamy do lasu i lecąc ostrymi chopkami (góra-dół) m.in. częścią trasy downhillowej docieramy do Miejskiej Góry, na szczycie której znajduję się najwyższy stalowy w Polsce Krzyż Milenijny, obiegamy go i biegnąc już niemal cały czas w dół wyskakujemy z lasu, gdzie nasze umęczono oko cieszą budynki wyciągu narciarskiego dolnej stacji. Kilkaset metrów finiszu i możemy sobie gratulować ukończenia biegu. Tak więc Półmaraton Forresta ma wszystkie cechy rasowego biegu górskiego od początku do końca, co jest zasługą współautora trasy - naszego kolegi Darka Bielaka – wiceprezesa klubu i jednego z lepszych biegaczy górskich.

Pomimo krótkiego czasu od uruchomienia zapisów aż do ich zakończenia (dwa tygodnie) przyjęliśmy 122 zgłoszenia. Ostatecznie w dniu 12.10.2013 r. na linii startu znajdującej się na Dolnej Stacji Narciarskiej Limanowa Ski stanęło 90 zawodniczek i zawodników, rywalizujących również w MTB (rowery górskie), co nas jako organizatorów biegu bardzo pozytywnie zaskoczyło. Oprócz frekwencji pogoda również dopisała. Było słonecznie, bezchmurnie i ciepło. Miłą niespodziankę sprawili nam zawodnicy będącymi rodowitymi mieszkańcami naszych terenów, bo zwycięzcą III Półmaratonu Forresta został Robert Faron z UKS Watra Kamienica ( 1:38:47) przed Janem Wąsowiczem z Krakowa ( 1:43:25 ) i reprezentantem naszego klubu Krzysztofem Trojanowskim ( 1:49:13 ). Wśród pań zeszłoroczny prymat obroniła Ewa Majer z Dobczyc (2:06:53) przed Dominiką Bolechowską z ZKTT Zakopane (2:14:02) i Kingą Kwiatkowską z Visehrad Maraton Rytro (2:15:23). Wśród Pań z naszego terenu na pewno należy wyróżnić Elżbietę Sułkowską ( 2:18:17 ) - drugie miejsce w kategorii Senior II, Annę Sułkowską ( 2:20:55 ) - drugie miejsce w kategorii Senior I i Justynę Kurczab ( 2:22:17 ) - trzecie miejsce w tej samej kategorii. W MTB ( rowery ), w której to konkurencji wystartowało łącznie 17 zawodników i zawodniczek, zwyciężył Marcin Przetacznik z Grupetto Gorlice (1:47:41) przed kolejnym naszym klubowym kolegą Andrzejem Sułkowskim (1:50:08) i Maciejem Sowińskim z KTM Fan Team (1:57:25). Wśród Pań wygrała Aleksandra Młynarczyk z Gold Bike ( 2:36:17 ) przed Natalią Wnęk ( 2:37:08 ), również z Gold Bike i naszą klubową koleżanką Kamilą Pałką. Wszystkim jeszcze raz gratulujemy! Najstarszą uczestniczką biegu była Pani Barbara Woźniak z Zagórza (3:32:07 – rocznik 1955 ) a uczestnikiem Pan Andrzej Gościej z AZS AWF Kraków Mastersi (2:26:33 – rocznik 1947) - gratulujemy zdrowia i energii! Z kolei najmłodszym uczestnikiem był Dawid Kotlarz z KS LIMANOWA FORREST (rocznik 1997) startujący w MTB (rowery), któremu życzymy jeszcze dłuuugich lat startów :).

Każdy uczestnik otrzymał na mecie pamiątkową opaskę odblaskową z logiem Klubu i Półmaratonu.

Ten bieg nie odbyłby się bez dostarczenia „tlenu”, czyli wsparcia sponsorów: Miasto Limanowa – współorganizator – pamiątkowe opaski odblaskowe i puchary, Sukiennik Sklep i serwis rowerowy – nagrody rzeczowe od I - VI miejsca w MTB, Velo Sport - nagrody rzeczowe, Limanowski Dom Kultury – sprzęt nagłaśniający z obsługą, Biuro Turystyczne Lima Tur – ubezpieczenie, MZGKiM Limanowa – reklamówki na pakiety startowe, Sport Nutrition z siedzibą w Nowym Sączu – nagrody rzeczowe za miejsca I-III w kategorii kobiet i mężczyzn, Drukarnia MM – numery startowe, Plebania przy Sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia na Pasierbcu – pyszny żurek dla zawodników, Piekarnia w Laskowej Piotr i Ewa Pajor - pieczywo i drożdżówki, „Wskrzat” - nagrody rzeczowe, Stacja Narciarska Limanowa Ski – udzielenie pomieszczeń i miejsca na rozegrania zawodów, Auto-Moto Klub Limanowa – sprzęt łącznościowy.

Cichymi bohaterami tego biegu są wolontariusze, którzy ofiarnie i bezinteresownie, poświęcając swój prywatny czas pomagali w biurze zawodów, depozycie, na trasie – podając wodę, wskazując kierunek, zagrzewając do walki , służąc wskazówkami. Jeszcze raz bardzo, ale to bardzo wam dziękujemy w imieniu KS Limanowa Forrest i zawodników.

Oddzielne podziękowania składamy GOPR Grupie Podhalańskiej Sekcja Operacyjna w Limanowej za czuwanie niczym anioł stróż nad bezpieczeństwem i zdrowiem zawodników na całej długości i szerokości trasy oraz strażakom z OSP Limanowa za zabezpieczanie w kilku newralgicznych miejscach, a także Nadleśnictwu Limanowa za wyrażenie zgody na organizację biegu po terenach leśnych.

Na końcu dziękujemy Wam zawodnicy i zawodniczki za liczne przybycie. Wielu z Was spotykamy na różnych biegach w okresie sezonu biegowego. Miło było coś zorganizować u siebie, żeby znowu Was zobaczyć i poczuć tą niesamowitą atmosferę, jaką tworzycie. Mamy nadzieję, że III Półmaraton Limanowa Forrest dostarczył Wam kolejnej porcji pozytywnych wrażeń. Do zobaczenie za rok!

Linki do zdjęć:

http://plus.google.com/photos/106557664331454409220/albums/5933889841531495153

http://www.beskidwyspowy.com/zdjecia/wydarzenia/wydarzenia-2013.html

Link do wyników:

http://www.biegigorskie.pl/kalendarz-2013/

Autor: Paweł Sułkowski

Komentarze (11)

saleen22
2013-10-14 01:22:55
0 0
fajna impra oby takich wiecej gratuluje zwyciezca i gospodarza..(piekne PoLSKIE dziewczyny co podawaly wode :))pozdro
Odpowiedz
Daro
2013-10-14 08:38:09
0 0
super impreza, szkoda tylko że nie ma czegoś podobnego dla naszych najmłodszych miłośników gór.
Odpowiedz
elvis29
2013-10-14 11:10:45
0 0
Sport to jest dobrze ogladac w tv a biegi szkodza zdrowi co pokazal ostatni maroton warszawski przepis na dobre zdrowie to dobre paierosy dobra wodka dobre jedzenie i zero sportu pozdrawiam
Odpowiedz
bearchen
2013-10-14 11:25:50
0 0
ahh ta piekna polska jesien...
Odpowiedz
kpiarz
2013-10-14 11:30:52
0 0
Świetna pogoda, piękne jesienne krajobrazy, urok naszego Beskidu :)
Odpowiedz
saleen22
2013-10-14 12:26:25
0 0
dziekx za wrzute video,,,milego poniedzialku :))
Odpowiedz
konto usunięte
2013-10-14 20:33:55
0 0
@elvis29, w każdym szaleństwie, które jest pasją życiową, odnajdziesz logikę. Trzeba tylko do tego szerokich horyzontów, zdrowego myślenia na miarę swoich możliwości i chęci bycia człowiekiem wyjątkowym.

To co Ty wymieniłeś, każdy może bez problemu robić, bez tej wewnętrznej walki, która kształtuje charakter i osobowość człowieka, bez podejmowania decyzji płynięcia w życiu pod prąd i bez ćwiczenia siły charakteru.

Gratulacje ode mnie i respect dla naszych Organizatorów, Uczestników i wszystkich dających wsparcie! :-)

@to był mój pierwszy 'Forrest', na którym... mnie nie było (nie mogłem być) i tym bardziej cieszę się, MOI DRODZY, że było wspaniale! :-D
Odpowiedz
ABS0LLUT
2013-10-14 20:35:21
0 0
@Daro, dla najmłodszych miłośników gór jest krótszy Forrest - lipcowy, bo półmaraton to jednak zbyt duży dystans dla dzieci. ;)

Przy okazji chciałbym serdecznie podziękować najaktywniejszych współorganizatorom, a zarazem przyjaciołom - Darkowi, Pawłowi, Asi, Monice, dwóm Jarkom, Jackowi i Arkowi, bez których ta impreza by się pewnie nie odbyła. :)
Odpowiedz
Walt
2013-10-14 22:46:30
0 0
Co tu dużo dodawać. I Limanowa Forrest 2009, II Limanowa Forrest 2010 i bieg towarzyszący, III Limanowa Forrest (w strugach deszczu) 2011 i I Półmaraton Forrest, IV Limanowa Forrest 2012 i II Półmaraton Forrest. 2013 - V Limanowa Forrest i III Półmaraton Forresta. Setki zawodników na starcie, pasja, zaangażowanie, emocje i wspomnienia. Ludzie się zmieniają, czas upływa a Forrest pozostaje:) I oby na lata nie zabrakło zapału przy tej społecznej inicjatywie. Może patetycznie, ale gratulacje dla tych co od początku inicjatywy, potrafią wyrwać kilka chwil ze swojego życia, żeby się przysłużyć czemuś więcej.
Odpowiedz
konto usunięte
2013-10-14 23:34:24
0 0
@Walt, wspaniale, że przypomniałeś poprzednie edycje... mógłbym jeszcze tu dodać kilka innych imprez (więcej niż drugie tyle), które organizowaliśmy jako 'Forrest', albo współorganizowaliśmy, czy byliśmy jako partnerzy imprezy... było ich naprawdę sporo.

Ale dzisiaj chyba jeszcze nie czas na pisanie historii klubu. Ech, wspomnienia te faktycznie są bezcenne. :-)

Już wiele razy przekonałem się w życiu, że gdy ludzie z sercem coś robią, to wspólnie można góry przenosić.

@Prezes, gratulacje. :-)
Odpowiedz
saleen22
2013-10-15 01:51:45
0 0
@Absollut swietna impra zycze wiecej takich sukcesow,,,,pozdrow Natalke odemnie ma potecjal w sobie i kocha biegac,,,dziekx ,,zycze wam wiecej takich imprez sam pobiegl bym jak bylbym blizej :))) milego i pozdro jak zawsze
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Złota Jesień Biegów Górskich"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]