1°   dziś 1°   jutro
Sobota, 23 listopada Adela, Klemens, Klementyna, Felicyta

Mistrzowie kierownicy w spódnicy kontra Rambo na drodze.

Opublikowano 11.08.2009 10:38:53 Zaktualizowano 05.09.2018 08:23:30

Siedząc wczoraj w biurze i przeglądając wyłącznie oczywiście i jedynie korespondencję służbową otrzymałam kolejny filmik z cyklu „głupia baba za kierownicą' ...

Mistrzowie kierownicy w spódnica kontra Rambo na drodze.

Siedząc wczoraj w biurze i przeglądając wyłącznie oczywiście i jedynie korespondencję służbową otrzymałam kolejny filmik z cyklu „głupia baba za kierownicą”, na którym przedstawicielka mojej płci wyjechała ze stacji benzynowej z pistoletem do tankowania tkwiącym w baku i z kawałkiem węża do owego pistoleta. Standard. Jak na takie filmiki oczywiście. Uśmiałam się bardzo, bo to śmieszne było, ale potem się zbuntowałam. Zbuntowałam się przeciwko panującemu powszechnie w naszym kraju przekonaniu, że kobiety nie radzą sobie za kierownicą. Wszystkim Panom, którzy hołdują stereotypowi „baby za kierownica” stanowczo mówię NIE!

Tak tak. W mojej karierze kierowcy zdarzyło mi się jechać jakiś czas po prąd, bo nie zauważyłam znaku, co prawda mijałam kierowców, którzy pukali się w czoło, ale właśnie byłam zajęta rozmową z moją przyjaciółką, którą rzucił kolejny facet i takie szczegóły jak znaki drogowe i jakieś znaki wokół głowy od innych ludzi trochę mało mnie obchodziły.
Innym razem wjechałam do rowu, ponieważ utknęłam na trochę w lusterku patrząc się na to, co wredna kosmetyczka zrobiła z moim brwiami. W zeszłym tygodniu podnosząc tusz do rzęs z podłogi rozjechałam prawie kota, a chcąc go ominąć zarysowałam pięknie bok auta. Tak, tak to wszystko prawda i nie wstydzę się tego.

O ile mogę śmiać się sama z siebie, to wszechobecne komentarze mężów, narzeczonych i kolegów na temat jazdy kobiet działają na mnie jak płachta na byka. Ostatnio przy opowieści na temat jednej ze stłuczek usłyszałam: „jak tylko zobaczyłem to auto w rowie od razu wiedziałem, ze to jakaś baba jechała”. No no! Kolego! Kilka minut wcześniej uciekałam przed twoją sportową bryką na drugi pas, gdy nie używając kierunkowskazów wyjechałeś mi z podporządkowanej jak Król i Niepodzielny Władca Drogi. No bo wiadomo, kierunkowskazy do zbędny szczegół w aucie faceta, chyba, ze są też na lusterkach bocznych -  noooo to wtedy wiadomo. Fajnie się świecą i są włączane. Ale tylko raz! Raz – i to koniecznie wtedy jak cię taki krażownik szos wyprzedza z prędkości 150 km/h na zabudowanym. Dwa razy kierunkowskaz to eeeeeeeeeeee to niemodne, to się stylu nie ma. Nie nie. Ale wracają do tematu. Nie omieszkałam koledze przypomnieć, że gdyby nie mój refleks to na jego zadzie odcisnęłyby się numery z mojej rejestracji i każdy, ale to każdy policjant przyznałby, że wina była jego.  Zupełnie niepotrzebnie dodałam, że zad jego samochodu jest bardzo duży i czy wielkością auta rekompensuje sobie inne braki, ale to akurat nieszczególnie go rozśmieszyło, choć zgromadzona publiczność była zachwycona naszą wymianą zdań.

Mogę się zgodzić i sama to wiem, że wiele kobiet popełnia błędy za kierownicą, ale są to pomyłki po prostu denerwujące i czasem śmieszne. A błędy mężczyzn, wynikające z ich pewności siebie i przekonania o własnych nieograniczonych możliwościach prędkościowo-rotacyjnych są w skutkach niestety tragiczne. Owszem mają lepsze rozpoznanie przestrzeni, dzięki temu szybciej wyprzedzają i lepiej parkują, zwłaszcza kopertę tyłem. Może lepiej rozpoznają znaki drogowe, ale tylko może, i na pewno byliby fantastycznymi kierowcami gdyby nie ich zbyt rozwinięte ego i przekonanie o wyższości wrodzonej nad innymi użytkownikami drogi.
Bo jeśli wy widząc samochód w rowie stwierdzacie: „baba”, to ja zawsze widząc cwaniaczka, który wyprzedza na podwójnej ciągłej, pod górkę, bez kierunku i na trzeciego mówię: „Facet. Durny, zadufany w sobie facet, który myśli, że wszystko mu wolno i nie bierze odpowiedzialności nie tylko za siebie i swoich pasażerów, ale i za innych użytkowników tej drogi. Facet, który zagraża mojemu życiu i zdrowiu, bo mam pecha i jadę właśnie z naprzeciwka i tylko sekundy sprawiają, że zdążył i minął mnie „na grubość lakieru”. Więc jeśli działam takim facetom na nerwy, bo za wolno ruszam na zielonym świetle, to nic mnie to nie obchodzi. Bo ja ich tylko irytuję, a oni mi po prostu zagrażają.

Mam dystans do siebie i swoich umiejętności. Mistrzem rajdowym kierownicy nie jestem i do takiego tytułu nie pretenduję. Śmiejcie się chłopaki z ”kobiet za kółkiem”. Zgrzytajcie zębami, wciskajcie klakson do oporu, wymyślajcie kolejne określenia na kobiety za kierownicą i pukajcie się w czoło mijając nas na drogach. Żartujcie z nas, a my pośmiejemy się z Wami, bo mamy do siebie dystans. I tego dystansu do własnych umiejętności uczcie się od nas, żebyście nie musieli później płakać nad „mistrzem kierownicy w spodniach”, których ogromna ilość codziennie zostaje na drzewach, testuje swoją wytrzymałość w zderzeniach czołowych i dachuje na polskich drogach. To właśnie WY. MY w tym czasie spokojnie, powoli, statecznie i z gracją parkujemy nasze autka w poprzek drogi wyjazdowej z supermarketu.

Komentarze (5)

konto usunięte
2009-08-11 13:44:14
0 0
kobiete w samochodzie rozpoznam na odleglosc jadac za nia... durniow na drodze tez nie brakuje. ogolnie statystycznie patrzac to wg. moich obserwacji 80% kierowcow z niezapalonymi swiatlami na drodze to kobiety. ktos zamula na drodze jadac 40km/h tworzac korek gigant - kobieta :) zdarzaja sie wpadki i wypadki... natomiast ciesze sie, ze mnie ten artykul nie dotyczy :)
Odpowiedz
fourpepper
2009-08-11 14:27:47
0 0
a ja się zgadzam z artykułem bo jestem kobietą i się tego nie wstydzę ... jeżdę 2500 km miesięcznie i mijam na drodze tyle samo męskich fajtłap co Panów z przerostem formy na treścią i muszę powiedzieć, ze kobiety na ich tle jeżdzą szybko i bezpiecznie. Ave !
Odpowiedz
konto usunięte
2009-08-11 15:05:08
0 0
czyli jestes rambo w spodnicy :) ja mam podobny miesieczny przebieg do twojego. nie lubie szybko jezdzic. lubie jezdzic PLYNNIE, nie spowalniac ruchu. jak komus sie pali to go puszczam, czy jak ktos ma ambicje wyprzedzic auto z lpg... wali mnie to. glownym zalozeniem to przejechac bezpiecznie z A do B. dlatego ten artykul mnie kompletnie nie dotyczy. a nawiasem mowiac (bo wczesniej nie wspomnialem) mezczyzni za kierownica maja gorsze przypadki i rozne rzeczy widzialem, tylko tyle ich bylo,ze nie pamietam i trudno przytoczyc. chcialem tylko zaznaczyc ze kobiety za kierownica maja takie typowe zachowania za kierownica :)
Odpowiedz
Mateo
2009-09-01 21:22:17
0 0
no więc tak. jeśli chodzi o kobiety za kierownicą to (niestety?) muszę stwierdzić, że są złymi kierowcami! oczywiście wśród mężczyzn także takowi się zdarzają jednak wśród kobiet jest ich zdecydowanie więcej. tak jak fakir piszesz, kobiety mają typowe zachowania na drodze tylko problemem jest to, że powodują one znaczne hmm... utrudnienia w ruchu - skręcanie w lewo na skrzyżowaniu czy ruszanie spod świateł/ze skrzyżowania to tylko przykłady. oczywiście nie wspominam tu o parkowaniu, zawracaniu, włączaniu się do ruchu, wyprzedzaniu, omijaniu bo te manewry już całkowicie przewyższają wasze możliwości (być może wynika to, jak zostało wspomniane, z gorszego 'rozpoznania przestrzeni'). ale najbardziej typowym zachowaniem kobiet-kierowców jest twierdzenie, że nie są gorsze od mężczyzn :P może i nie jestem kierowcą zbyt długo i nie wiele jeszcze widziałem, ale to co widziałem w zupełności wystarczy do wyciągnięcia takich a nie innych wniosków. kobiety są złymi kierowcami!!! a jeśli chodzi o: 'gdyby nie mój refleks to na jego zadzie odcisnęłyby się numery z mojej rejestracji' to pragnę tylko, mam nadzieję, przypomnieć, że przy zbliżaniu się do skrzyżowania należy zachować szczególną ostrożność, a co to znaczy kierowca powinien wiedzieć ;) i co to jest ta 'koperta tyłem'?? xD
Odpowiedz
xTm
2010-02-01 18:44:30
0 0
Zgadzam się z tym co pisze Mateo i dodam, że na jakiejś stronie pisali o teście przeprowadzonym na przedstawicielach obu płci. Polegało to na parkowaniu: mężczyźni zaparkowali szybko i dobrze, kobiety wolniej, z większą uwagą, lecz z gorszym skutkiem.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Mistrzowie kierownicy w spódnicy kontra Rambo na drodze."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]