1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Limanovia porowadziła już 2:0, potem gole strzelał Lubań

Opublikowano 29.05.2021 17:22:00 Zaktualizowano 30.05.2021 10:23:44 jaca

KEEZA IV LIGA, MAŁOPOLSKA-WSCHÓD, grupa mistrzowska. Limanovia podejmowała u siebie drużynę Lubań Maniowy. Przy stanie 2-0 gospodarze mieli kolejne klarowne sytuacje. Wśród miejscowych kibiców sporo kontrowersji wywołała praca sędziów (m.in. przy rzucie karnym dla gości).

LIMANOVIA LIMANOWA - LUBAŃ MANIOWY 2:2 (1:0)

1:0 Wojciech Kalisz 40; 2:0 Wojciech Kalisz 50; 2:1 Mrówka 61 (karny); 2:2 Górecki 78.

Od 82 minuty Limanovia grała w liczebnym osłabieniu po czerwonej kartce (w konsekwencji dwóch żółtych) dla Wojciecha Kalisza.

Zobacz również:

Limanovia: Mastalerz - K. Mus, Skrzatek, Krupa, G. Mus (82 Rosiek) - Matras (58 G. Król), Kurczab, Krzyżak, Majeran - Kalisz, Tokarz.

Lubań: Świerad - Bałos, D. Duda, P. Duda, Górecki - Hagowski (46 Sydorchuk), Jandura (46 Mrówka), Noworolnik (52 Chochliński), Pluta (60 Firek), Szeliga - Zawiślan.

Sędzia: Dominik Hebda (Brzesko). Żółte kartki: Kalisz dwie, Rosiek - Szeliga. Czerwona kartka: Kalisz w 82 minucie.

Za żółte kartki pauzowali Dara (Limanovia) - Wilk (Lubań).

Komentarz trenera Limanovii, Piotra Kapusty:

- Dla mnie budująca jest postawa naszej drużyny, która pomimo wielu przeciwności losu, problemów z jakimi się borykamy od pewnego czasu, stanęła na wysokości zadania i zagrała dzisiaj bardzo dobre spotkanie. W każdym elemencie gry zaprezentowaliśmy się solidnie, zawodnicy dali się siebie wszystko i jako trener jestem bardzo dumny z całej drużyny.

Jeśli chodzi o przebieg meczu to dzisiaj do listy kontuzjowany dołączył Szymek Witek, a za żółte kartki musiał pauzować Mateusz Dara. Pomimo kolejnych personalnych ograniczeń przez większą część meczu byliśmy lepsi, kreowaliśmy sytuacje podbramkowe, częściej utrzymywaliśmy się przy piłce. Różne czynniki wpłynęły na to, dlaczego nie wygraliśmy tego spotkania. Na niektóre rzeczy po prostu nie mieliśmy wpływu. Jako trener chcę się skupić na kwestiach szkoleniowych i nie będę się odnosił do pracy sędziów. Ze względu na problemy kadrowe około 70 minuty złapał nas kryzys fizyczny, ale mimo trudności potrafiliśmy go przetrwać. Dzisiejsza postawa zespołu w kontekście długofalowej pracy jest bardzo optymistyczna.


Komentarze (2)

maj321
2021-05-29 19:12:39
0 2
Sędziowanie na poziomie B klasy lub niższej..
Odpowiedz
slakut2455
2021-05-29 19:35:27
0 3
Myślę że chłopakom należą się brawa za bardzo dobry mecz. Mogliśmy wygrać ale Luban też
Dzięki za walkę i poświęcenie.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Limanovia porowadziła już 2:0, potem gole strzelał Lubań"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]