7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Najlepsze drużyny odjeżdżają Sokołowi. Nerwowo po decyzji sędziego.

Opublikowano 13.04.2019 19:14:00 Zaktualizowano 13.04.2019 19:24:52 jaca

V liga, „okręgówka”, Nowy Sącz. Sokół Słopnice przegrał u siebie mecz na szczycie z Wierchami Rabka-Zdrój. Podopieczni Wojciecha Tajdusia nie zdobyli żadnego punktu w dwoma prowadzącymi zespołami. Ścisła czołówka mocno oddaliła się od Sokoła.

SOKÓŁ SŁOPNICE - WIERCHY RABKA-ZDRÓJ 0:1(0:0)

0:1 Olszanicki 74.

Żółte kartki: Pach, Franczak, Poręba.

Sokół: Potaczek - Pach, Smoleń, Hutek, Franczak - P. Nowak, Poręba (70 Tomera), Kordeczka, Matras - Grucel (68 F. Nowak), Śliwa (84 Lach).

Mecz bardzo emocjonujący, w pierwszej połowie to gospodarze powinni objąć prowadzenie. Ponownie zapłacili dużą cenę za nieskuteczność. W drugiej połowie wiele kontrowersji wzbudziła decyzja sędziego, który nie zauważył faulu na Kamilu Śliwie w polu karnym.

Jedyny gol padł w 74 minucie. Piłkę w pole karne dośrodkował Lupa, obrońcy gospodarzy zbyt krótko wybili futbolówkę. Mocne uderzenie Olszanickiego po rykoszecie od ręki Hutka zaskoczyło Potaczka.

Komentarz trenera Sokoła Słopnice, Wojciecha Tajdusia:

- Nie mam pretensji do chłopaków, bo walczyli z całych sił. Pod wieloma względami możemy być zadowoleni z naszej postawy. Niestety szwankowała skuteczność i to już w kolejnym meczu. W pierwszej połowie zmarnowaliśmy trzy znakomite okazje. Po zmianie stron straciliśmy gola w przypadkowych okolicznościach. Nie poddaliśmy się i dalej walczyliśmy. Niestety sytuacja w 80 minuty wytrąciła nas z równowagi. Unikam oceny sędziów, ale tym razem według mnie decyzja arbitra była skandaliczna. Kamil Śliwa wyszedł na czystą pozycję, miał przed sobą już tylko bramkarza i nagle zawodnik gości wykonał atak na obie nogi naszego zawodnika. Kamil został z premedytacją „ścięty” w polu karnym, ale arbiter nie zauważył żadnego przewinienia. Dawno nie widziałem tak ewidentnego rzutu karnego. Po takiej decyzji zaczęły się nerwy i ogromne pretensje. Szkoda tego pojedynku, ale musimy się szybko pozbierać. Do końca jeszcze dwanaście pojedynków, chcemy być jak najwyżej w tabeli.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Najlepsze drużyny odjeżdżają Sokołowi. Nerwowo po decyzji sędziego."
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]