7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

AKS dobrze zaczął na Podhalu, ale Granit zgarnął punkty

Opublikowano 23.08.2021 09:31:00 Zaktualizowano 23.08.2021 13:17:36 jaca

Klasa Okręgowa, grupa limanowsko-podhalańska. AKS Ujanowice przegrał na wyjeździe z Granitem Czarna Góra.

Granit Czarna Góra – AKS Ujanowice 2:1 (2:0)

Bramki: 1:0 Matoniak 27, 2:0 Bigos 37, 2:1 Przystał 81 (asysta P. Bukowiec).

Ujanowice: M. Gwiżdż – A. Stach, R. Gwiżdż, Śmiałek, Kmiecik - Król, F. Krzyżak, N. Czaja (46 Filipek), Ł. Bukowiec (71 Zabrzeński), P. Bukowiec - Grzegorzek (46 Przystał).

Skrót meczu, źródło http://m.aksujanowice.futbolowo.pl


 

Relacja ze strony AKS Ujanowice (http://m.aksujanowice.futbolowo.pl):

Mecz zakończył się porażką a wcale tak nie musiało się stać, gdyż bardzo dobrze rozpoczęliśmy to spotkanie. W ciągu 5 min mieliśmy dwie sytuację sam na sam, których jednak nie wykorzystaliśmy. Potem niestety coś się stało i oddaliśmy pole gry rywalom, co skończyło się dwoma przypadkowymi bramkami - oba gole padły po rykoszetach - przy pierwszym Rafał Gwiżdż próbował zablokować strzał rywala co spowodowało przelobowanie naszego bramkarza, a drugi gol padł po tym jak zablokowany przez Kmiecika strzał spadł pod nogi rywala. Jeszcze przed przerwą mieliśmy okazję odrobić część strat ale tym razem w sytuacji niemal sam na sam nie popisał się Grzegorzek.

 

Po przerwie nasza przewaga jeszcze bardziej się uwidoczniła, podobnie jak bezradność gdyż pomimo dużej przewagi sytuacji mieliśmy niewiele. Granit dwukrotnie był bliski podwyższenia - najpierw centrostrzał Marcin Gwiżdż przeniósł nad poprzeczką a w 73 min piłka obiła jeszcze naszą poprzeczkę. My nastawiliśmy się już tylko na ofensywę i często z tyłu zostawało tylko dwóch obrońców - którzy jednak dzięki doświadczeniu i umiejętnościom bardzo dobrze rozbijali akcje Granitu. Po przerwie szybko mieliśmy dobrą okazję na bramkę kontaktową ale Król, który uciekł obrońcą nie potrafił przelobować bamkarza. Najlepszą okazję mieliśmy w 66 min gdy wychodzący bramkarz trafił ręką w głowę Pawła Bukowca - niestety potem zrehabilitował się broniąc rzut karny egzekwowany przez rezerwowego Przystała. W 81 min Przystał także dokonał rehabilitacji wykorzystując dobre dogranie Pawła Bukowca i odżyły nadzieje na korzystny wynik. Niestety do końca biliśmy głową w mur, a gospodarze umiejętnie opóźniali grę wybijając nas z rytmu. W wyrównaniu przeszkodził nam także sędzia który odgwizdał spalonego w sytuacji gdy Bukowiec wychodził sam na sam. Jak można było dostrzec z powtórek spalonego nie było, gdyż został z tyłu stoper Granitu, będący dobry metr za linią obrony. Niemniej do końca atakowaliśmy bardzo chaotycznie i rywale spokojnie utrzymali wynik do końca.

To już druga porażka w tym sezonie. Po 3 kolejkach zajmujemy 8 miejsce. Na czele z kompletem punktów znajdują się Zalesianka Zalesie i Wierchy Pasierbiec. W następnej kolejce czeka nas kolejny wyjazd. W sobotę o 16:00 zagramy w Mszanie Dolnej z Turbaczem, który ma 4 punkty ale rozegrał dotychczas jeden mecz. Mecz pierwszej kolejki został przełożony a tydzień temu na mecz nie dojechał do nich Granit. Dziś po zaciętym meczu Turbacz zremisował 2:2 na wyjeździe z Babią Górą.


Fot. archiwum AKS Ujanowice (Facebook).

 

 

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"AKS dobrze zaczął na Podhalu, ale Granit zgarnął punkty"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]