7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Długodystansowy triumf

Opublikowano 17.04.2011 23:48:52 Zaktualizowano 04.09.2018 14:22:36 top

Justyna Kowalczyk jak zapowiedziała, tak zrobiła. Obiecała rok temu organizatorom narciarskiego maratonu na Kamczatce, że wystartuje także w 2011 roku i słowa dotrzymała.

Na Kamczatkę przyjechała by zregenerować siły w sanatorium, ale w niedzielę, 17 kwietnia, stanęła na starcie biegu, w którym do pokonania było 60 kilometrów.

 

Była to już 18. edycja Avacha Maraton i druga kolejna wygrana przez Justynę Kowalczyk, choć jak przyznał trener Aleksander Wierietielny bardzo łatwo nie było.

 

- Przez pierwsze 30 kilometrów było jej ciężko. W końcu po sezonie przez dziesięć dni nie miała treningów na nartach, więc trochę się zastała. Później, kiedy jednak już się rozruszała na trasie, nie miała problemów. Uciekła rywalkom i tak jak rok temu wygrała rywalizację wśród kobiet. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego startu – podkreślił szkoleniowiec, który w niedzielę pełnił też rolę serwismena. – Myślę, że dobrze się spisałem, bo Justysia chwaliła, że narty dobrze jechały. Cieszę się, bo choć doświadczenie w tej kwestii mam duże, to jednak praktykę już niewielką odkąd mamy ekipę serwismenów – mówił Aleksander Wierietielny.

Za zwycięstwo w Avacha Maraton Justyna Kowalczyk otrzymała sporą premię finansową, ale tak jak rok temu pieniądze przekazała dla miejscowego klubu sportowego, by mógł się rozwijać.

 

Podobnie, jak rok temu w rywalizacji mężczyzn w Pietropawłowsku wystartowali norwescy biathloniści. Wygrał właśnie jeden z nich Alexander Os, za nim finiszował Rosjanin Legkov. Wśród kobiet największą gwiazdą była Justyna Kowalczyk, choć przyjechało też kilka znanych w świecie biegów Rosjanek.

- Muszę przyznać, że mocna była obsada tego biegu - stwierdził trener Wierietielny.

Justyna Kowalczyk jeszcze przez tydzień będzie korzystać z odpoczynku i regeneracji w sanatorium na Kamczatce. W przyszłą niedzielę zawodniczka wróci do kraju, by wraz z rodziną spędzić Święta Wielkanocne.



(Źródło tekst i fot justyna-kowalczyk.pl)

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Długodystansowy triumf"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]