4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Kusto bez zwycięstwa

Opublikowano  Zaktualizowano 

Marek Kusto nie może zaliczyć pierwszych meczów w roli trenera Limanovii do udanych. W trzech kolejnych sparingach nie odniósł jeszcze zwycięstwa. Jak na razie nie doszło do żadnych wzmocnień kadrowych.

Pierwszy sparing:
Rywalem była występująca dwie klasy niżej Dobrzanka Dobra. Po wyrównanym spotkaniu padł remis 1-1. Poziom meczu nie mógł zachwycić nowego trenera limanowskiej drużyny. W składzie gospodarzy nie pojawiło się żadne nowe nazwisko. Pojawienie się Marka Kusty w Limanowej jest dla tutejszych kibiców sporą atrakcją. Po raz pierwszy miejscową drużynę poprowadzi tak znany szkoleniowiec (trenował kilka drużyn pierwszoligowych) i zarazem były wielokrotny reprezentant Polski. Postawiono przed nim za cel awans do III ligi. Sparing z Dobrzanką potwierdził, że aby go osiągnąć niezbędne są również wzmocnienia kadrowe. Niżej notowani piłkarze z sąsiedniej Dobrej zaprezentowali się przyzwoicie napędzili podopiecznym Marka Kusty sporo strachu. Ze słabszej postawy w pierwszym po wakacyjnej przerwie meczu nikt w Limanowej nie robi jednak tragedii. – Brakowało świeżości w naszej grze – skomentował Antoni Mizgała z Limanovii. – Do tego był potworny upał. W następnych spotkaniach sparingowych powinno być znacznie lepiej.
Bramkę dla Limanovii zdobył Ślazyk w 35 min, a dla Dobrzanki W. Dziadoń w 50 min z rzutu karnego. W drugiej połowie jedenastki dla gości nie wykorzystał D. Palkij. Zespoły wystąpiły w następujących składach:
Limanovia: Urbański – Michalik, Czaja, Jantas, Wojtas – Miśkowiec, Augustyn, Kurczab, Smoter – Ślazyk, Duchnik. Ponadto wystąpili: Ogórek, Kaim, Twaróg, Lachor.
Dobrzanka: Łazarczyk – Joniec, Drozd, Niedojad, Smoleń – Drożdż, K. Dziadoń, Zawada, W. Dziadoń – D. Palkij, G. Palkij. Ponadto wystąpili: Nika, Blicharski, Smaga, Podgórny, Janas, Otwinowski.


W drugim sparingu:
Limanovia przegrała z Jordanem Zakliczyn 2-3. Trener Marek Kusto testował w tym spotkaniu nowych zawodników. Tym razem beniaminek V ligi  z Zakliczyn (grupy krakowsko-wadowickiej) okazał się jeszcze bardziej wymagającym przeciwnikiem. Porażka czwartoligowca jest zaskakującym rezultatem, jednak trener Marek Kusto próbuje różnych ustawień na boisku i wynik w kontrolnym meczu jest w tym wypadku sprawą drugorzędną. W pojedynku z Jordanem wystąpił testowany 22-letni bramkarz Paweł Sitarz. W ubiegłym sezonie występował w Dunajcu Nowy Sącz. Limanovia pilnie potrzebuje dobrego golkipera. Dotychczasowy pierwszy bramkarz Marek Ogórek w rundzie wiosennej popełnił kilka prostych błędów, natomiast Karol Urbański ma zaledwie 17 lat i nadal musi zdobywać niezbędne doświadczenie. Paweł Sitarz wystąpił w drugiej połowie i przepuścił jednego gola. Drugim testowanym zawodnikiem jest Dawid Augustyn (brat Rafała, który od pół roku występuje w limanowskiej drużynie). W zeszłym sezonie 20-letni napastnik bronił barw piątoligowej Victorii Witowice Dolne, zdobywając dla niej 12 goli.
Limanovia w spotkaniu z Jordanem wystąpiła w składzie: Ogórek - Kulewicz, Czaja, Michalik, Jantas - Miśkowiec, K. Kurczab, R. Augustyn, D. Augustyn - Ślazyk, Duchnik. Ponadto zagrali: Sitarz, Dziadoń, Smoter, Wilk, Dudek, D. Kurczab. Bramki zdobył Duchnik i Ślazyk.


Trzeci sparing:
Limanovia – Lubań Maniowy 3-3 (1-0)

Bramki dla Limanovii: Ślazyk, Dominik Kurczab i gol samobójczy.
Skład Limanovii : Sitarz - Michalik, Czaja, Jantas, Wojtas - K. Kurczab, Miśkowiec, Dominik Kurczab, D. Augustyn - Ślazyk, Duchnik. Ponadto wystąpili : D.Dudek, Kulewicz, Zaręba, Smoter, Ogórek.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Kusto bez zwycięstwa"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]