4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Niespodziewany piłkarski horror w Tymbarku

Opublikowano  Zaktualizowano 

LIGA OKRĘGOWA, NOWY SĄCZ, 15 kolejka. KS Tymbark pokonał dzisiaj ostatnią drużynę w tabeli 5-2 i dzięki temu utrzymał pozycję lidera. Wynik nie odzwierciedla w pełni przebiegu spotkania. Autsajder był bardzo bliski sprawienia niespodzianki, a w końcówce nie brakowało dramaturgii.

KS TYMBARK – ORZEŁ WOJNAROWA 5 : 2 (1 : 1)

0-1 gol dla gości w 20 minucie, 1-1 Czaja 24 (karny), 2-1 D. Miśkowiec 52, 2-2 gol dla gości w 86 minucie, 3-2 Kurek 89, 4-2 Hochoł 90, 5-2 Czech 90(+3).

Żółte kartki dla Tymbarku: Olejarz, Kurek, D. Miśkowiec. Od 72 minuty Orzeł grał w dziesiątkę po czerwonej kartce dla jednego z zawodników na Dariuszu Porembskim.

TYMBARK: Zawada – Wojtasiński, Ryś, Olejarz, Kurczab – D. Miśkowiec, Sułkowski, Urbański (72 Czech), Dariusz Porębski - Czaja (80 Hochoł), Kurek.

Wydawało się, że KS Tymbark pewnym zwycięstwem z ostatnią drużyną w tabeli przypieczętuje pozycję lidera po rundzie jesiennej. Tymczasem gospodarze trochę zlekceważyli rywali i zafundowali swoim kibicom niezwykle dramatyczna końcówkę. Mecz zgodnie z planem rozpoczął się od ataków gospodarzy. Już w 3 minucie Urbański przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem gości. Niespodziewanie w 20 minucie Orzeł wyszedł na prowadzenie po rozegraniu rzutu rożnego. Odpowiedź Tymbarku była bardzo szybka. W 24 minucie w polu karnym sfaulowany został Urbański, a podyktowaną jedenastkę na gola zamienił Czaja. Gospodarze posiadali optyczną przewagę ale na prowadzenie wyszli dopiero po zmianie stron. W 52 minucie Wojtasiński wyrzucił piłkę z autu, a ta przy biernej postawie obrońców Orła spadła wprost pod nogi pozostawionego bez opieki D. Miśkowca, który z kilku metrów umieścił futbolówkę w siatce. Wydawało się, że Tymbark ma już mecz pod kontrolą. W 72 minucie zawodnik gości sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Dariusza Porębskiego i po czerwonej kartce Orzeł grał w liczebnym osłabieniu. Skromne prowadzenie nie gwarantowało jednak spokojnej końcówki. Do tego w 86 minucie gospodarzom przytrafił się fatalny błąd. Olejarz podał do Zawady, a ten fatalnie skiksował przy wybijaniu piłki. Futbolówkę przejął zawodnik rywali i doprowadził do wyrównania. Zanosiło się na remis, tymczasem w 89 minucie piękną indywidualną akcję przeprowadził Kurek, minął kilku rywali i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Załamani goście dali sobie strzelić jeszcze dwa gole, a ich autorami byli zawodnicy, którzy na murawie pojawili się w drugiej połowie: Hochoł (przelobował bramkarza gości) i Czech (celny strzał po podaniu Wojtasińskiego).

KS Tymbark został zwycięzcą rundy jesiennej. Pozostałe wyniki ostatniej 15 kolejki I rundy: http://limanowa.in/sport;porazka-plomienia-i-orkana-zaledwie-remis-turbacza,19603.html

Fot. archiwum KS Tymbark.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Niespodziewany piłkarski horror w Tymbarku"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]