20°   dziś 21°   jutro
Sobota, 21 września Jonasz, Mateusz, Mirosław, Hipolit, Daria, Wawrzyniec

Osiąga sukcesy i łamie stereotypy

Opublikowano 17.09.2016 08:06:44 Zaktualizowano 04.09.2018 14:02:00 pan

Mszana Dolna. Ma motocyklu jeździ od pięciu lat, trzeci sezon staruje w zawodach i osiąga niemałe sukcesy – mowa o 20-letniej Dorocie Dudzik z Mszany Dolnej, która tryumfowała w tegorocznej edycji Pucharu Polski Enduro w klasie kobiet.

W miniony weekend odbyła się finałowa runda cyklu Pucharu Polski Enduro w której brała udział Dorota Dudzik z Mszany Dolnej. Pomimo znacznej przewagi punktowej, wynik klasyfikacji generalnej nie był przesądzony. Odcinki specjalne ostatniej rundy w Nowym Sączu były śliskie, a przez nie najlepsze oznaczenie trasy jechało się jeszcze trudniej. Pomimo trudności Dorota wygrała rundę i prawie wszystkie wcześniejsze, które odbywały się kolejno w Buczku, Wałbrzychu, Kaliszu Pomorskim oraz Malechowie.
Enduro to zawody, które polegają na pokonaniu pętli, o długości najczęściej około 30 km, wyznaczanej w trudnym terenie. Na pętli znajdują się dwa odcinki specjalne na czas, które sprawdzają szybkość i technikę zawodników. Trasa ta pokonywana jest w klasie kobiet 2-4 razy.
- Jazdą na motocyklu zainteresowałam się za sprawą mojego brata i szybko to pokochałam. Jeżdżę już od pięciu lat, a od trzech sezonów uczestniczę w zawodach - mówi Dorota Dudzik z Mszany Dolnej.
Puchar Polski Enduro w klasie kobiet nie jest pierwszym tegorocznym sukcesem Doroty. W czerwcu bieżącego roku zakończył się cykl zawodów Pucharu Polski SuperEnduro w którym wygrała wszystkie siedem rund w klasie kobiet. Zawody SuperEnduro odbywają się na torze około 600 m, na którym znajdują się różne przeszkody takie jak duże opony, kamienie oraz belki.
Jej udane występy to przełamanie stereotypu – enduro wcale nie jest sportem wyłącznie dla mężczyzn. - Oczywiście, mężczyźni mają łatwiej, choćby dlatego że są po prostu silniejsi, a kobiety często potrzebują więcej czasu na opanowanie pewnych rzeczy. Osobiście jednak nigdy nie spotkałam się z jakimś złym nastawieniem innych zawodników, raczej zawsze mogę liczyć na ich wsparcie i dobre słowo - przyznaje 20-letnia zawodniczka.
Oficjalne zakończenie sezonu odbędzie się pod koniec roku w Warszawie. - Na koniec chciałam podziękować przede wszystkim mojemu tacie Kazimierzowi za wsparcie, oraz Emilowi Juszczakowi który zajmował się motocyklem oraz poświęcał czas towarzysząc podczas zawodów - mówi Dorota Dudzik.
Zobacz również:

Komentarze (2)

ZBUKU
2016-09-18 01:22:46
0 0
No no no ładnie gratuluje :)
Odpowiedz
daniel393
2016-09-18 08:18:47
0 0
Wielkie brawa! Życzę kolejnych sukcesów... :)
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Osiąga sukcesy i łamie stereotypy"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]