4°   dziś 4°   jutro
Sobota, 30 listopada Maura, Andrzej, Justyna, Justyn, Konstanty, Ondraszek, Maura

Po sezonie marzy o prywatności

Opublikowano  Zaktualizowano 

Justyna Kowalczyk zakończyła kolejny udany sezon. Po raz czwarty w karierze była najlepsza w Tour de Ski, czwarty raz zdobyła Kryształową Kulę i srebrny medal na Mistrzostwach Świata. Teraz mieszkanka Kasiny Wielkiej marzy przede wszystkim o odpoczynku i prywatności.

- Miałam sporo pięknych momentów w tym sezonie. Było w nim mnóstwo fajnych biegów, i innych zdarzeń, które bardzo miło wspominam – mówi Justyna Kowalczyk, na swojej oficjalnej stronie internetowej. - Był to też jednak sezon falujący. Słaby początek w Gaellivare, potem dobrze było już w Kuusamo, a świetnie w Canmmore. Później znakomite biegi i takie durne występy jak w Soczi, ale generalnie oceniam wszystko na plus. Wiadomo było, że po operacji słabsza będzie w moim wykonaniu technika łyżwowa, ale wydaje mi się, że i tak się obroniłam. Trzykrotnie zajmowałam w tym stylu wysokie miejsca, poza tym obroniłam zwycięstwo w Tour de Ski, a bez dobrych biegów łyżwą, to jest niemożliwe. Po zabiegu długo dochodziłam do siebie. Przez całą wiosnę i lato brałam niesamowite ilości leków przeciwzapalnych, a to też odbija się na organizmie. Mogę powiedzieć, że to był najcięższy okres przygotowawczy w mojej karierze. Pojawiły się problemy zdrowotne, które wynikały z tego, że jakoś podświadomie kolano oszczędzałam, a inne partie ciała na tym cierpiały. Miałam na przykład pęknięte żebro. Na szczęście teraz, po tym sezonie, nie będą konieczne zabiegi medyczne, a jedynie regeneracja w sanatorium. Był to też sezon fajny z innych względów, w końcu były moje trzydzieste urodziny, które były naprawdę fantastyczne. Zabawa była przednia, a 90 procent gości stanowili Norwegowie, głównie serwismeni. Nie ukrywam jednak, że to był dług sezon i fajnie, że się skończył. Teraz będę miała odrobinę prywatności i z tego najbardziej się cieszę. Najbliższe sześć miesięcy będzie tylko dla mnie. Nie zamierzam w tym czasie w żaden sposób eksponować swojej osoby, bo przez wystarczająco długi okres czasu byłam rozliczana z każdego

Zobacz również:

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Po sezonie marzy o prywatności"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]