1°   dziś 1°   jutro
Piątek, 22 listopada Marek, Cecylia, Wszemiła, Stefan, Jonatan

Ryszard Wieczorek: „Limanovia została ukarana za pychę”

Opublikowano 22.03.2015 09:17:38 Zaktualizowano 04.09.2018 14:09:52 jaca

Wczoraj Limanovia przegrała w II lidze z Zagłębiem Sosnowiec 3-4. Prowadziła w tym spotkaniu 2-0, ale w końcówce pierwszej połowy straciła szybko trzy gole. Po zmianie stron mimo wielu wysiłków i ataków gospodarzy to Zagłębie zdobyło czwartego gola. W końcówce Limanovia zdołała zmniejszyć rozmiary porażki. Opinie trenerów po meczu.

Robert Stanek (Zagłębie Sosnowiec):

- Piłka nożna jest piękną dyscypliną. Drużyna Limanovii prowadziła już 2:0, potem wyszliśmy na 4:2, a skończyło się naszym zwycięstwem 4:3. Dużo sytuacji i fajne zawody. Bardzo się cieszymy z wygranej. Pokonaliśmy drużyną, która na pewno jeszcze nie jednej drużynie zabierze punkty.

Ryszard Wieczorek (Limanovia Szubryt Limanowa):

- Trener słusznie zauważył, że piłka jest piękna, ale dzisiaj zostaliśmy ukarani za pychę. Po 120 minutach gry w tym sezonie strzeliliśmy sześć bramek. Wydawało nam się wówczas, że już nic się nie może nam się złego zdarzyć. Kiedy udało się przejąć inicjatywę, to chcieliśmy tylko strzelać kolejne bramki, zapominając o dyscyplinie i taktyce. Przeciwnik dostał za dużo miejsca kiedy wygrywaliśmy 2-0. Nagle zespół był mniej agresywny, przegrywaliśmy pojedynki jeden na jeden. Jeśli do tego dodamy bramki skrzydłowego, który miał czas żeby uderzyć, to mamy cały obraz. Rzut karny na 2-1 to jeszcze nie jest moment, żeby zespół z tyloma doświadczonymi zawodnikami mógł sobie pozwolić na taki luz na boisku.

- Natomiast w momencie kiedy Zagłębie prowadziło już 3-2, zrobiło to, co my powinniśmy zrobić prowadząc 2-0. Czyli rywale skutecznie przeszkadzali nam w rozegraniu akcji. I to jest klucz do naszej dzisiejszej porażki. Chcieliśmy tylko grać do przodu i strzelać bramki, a piłka nożna to jest gra do przodu i do tyłu. Potencjał tego zespołu jest spory. Myślę, że to będzie taka nauczka na przyszłość i takie błędy się już nie powtórzą, a wręcz przeciwnie, będziemy się cieszyć w następnych meczach z kolejnych zwycięstw. Na pewno nie zabrakło nam zadziorności.

Trener Ryszard Wieczorek krótko skomentował również pracę sędziów. – Dla mnie sędziowanie było słabe. Sędzia główny cały czas szukał podpowiedzi. Trener rywali na pewno ma pretensje do arbitra o rzut karny na 3-4. Natomiast ja mam ogromne pretensje o rzut karny dla Zagłębia gdy prowadziliśmy 2-0. No niestety tak wyglądała praca sędziego.

Relacja z meczu: http://limanowa.in/wydarzenia/news;limanovia-zaglebie-siedem-goli-trzy-karne,21098.html

Komentarze (4)

Arwen
2015-03-22 09:27:04
0 1
To nie była pycha, tylko głupota zawodników, w głowach im się popier..... , zamiast spokojnie rozgrywać piłkę i czekać na kontratak.
Odpowiedz
jegyer
2015-03-22 19:45:44
0 0
niewicie gdzie moge znalezc pomeczowy wywiad z miką?
Odpowiedz
willma
2015-03-22 21:30:18
0 0
Ale jajca 2-0 prowadzić i przegrać szkoda,teraz panowie ważne arcyważne mecze z Kotwicą i Puszczą,można uważać że z przeglądu tabeli te mecze dadzą dużą wiedzę w sprawie utrzymania,powodzenia
Odpowiedz
wabo
2015-03-23 06:44:53
0 0
Żołądź Bruno to dla mnie nieporozumienie, zawodnik do C-klasy a nie druga liga, ale jeszcze nie wszystko stracone, trzeba pamiętać że gra się nie tylko nogami ale też intelektem czytaj rozumem czytaj gra z GŁOWĄ, życzę powodzenia. Pozdrawiam
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Ryszard Wieczorek: „Limanovia została ukarana za pychę”"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]