7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Sędzia odebrał chęci do walki

Opublikowano 05.02.2014 08:36:35 Zaktualizowano 04.09.2018 14:13:39 jaca

Limanowscy koszykarze doznali 12 kolejnej porażki w rozgrywkach „O wejście do II ligi koszykarzy mężczyzn”.

MKS Limblach Limanowa - KS ZKS Unia MUKS 1811 Tarnów 58:74 (14:24, 16:10, 17:22, 11:18)

Punkty dla Limblachu: Kindlik 18, Strzelec 7, Twaróg 7, Ubik 7, Kaim 6, Lachor 5, Duda 4, Majka 2, Kurczab 2, Augustyniak 0, Bugajski 0, Wojtas 0.

Do meczu gospodarze przystąpili bez swojego najlepszego strzelca, Tomasza Obrzuta. Po 6 sekundach meczu limanowianie stracili Augustyniaka, który naderwał mięsień przy przechwycie.

Pierwszą kwartę wygrali goście 24-14 wykorzystując rozkojarzenie zawodników MKS-u. Reprymenda trenera w przerwie pomogła, bo w II kwarcie zawodnicy wyszli zmotywowani i wygrali ją 16-10. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 34-30. W II połowie zawodnicy Limblachu rzucili się do odrabiania strat, jednak mądre zmiany i taktyka wprowadzona przez trenera gości, pozwoliły im zwiększyć przewagę do 9 oczek przed finałową kwartą. Wolę walki odebrał gospodarzom … sędzia Grzegorz Kowalczyk, który zaliczył rzut Niemczury na koniec III kwarty oddany z własnej połowy, sporo po sygnale kończącym kwartę. Nawet zawodnicy Unii Tarnów nie dowierzali.

W IV kwarcie trener Kindlik dał pograć zawodnikom z ławki, którzy jednak byli bardziej zainteresowani oddawaniem rzutów niż rzetelną grą w obronie i nie zdołali odrobić start ostatecznie przegrywając tą część 18-11.

Najlepszym zawodnikiem na boisku był Piotr Kindlik (18). Dobrze zagrał mimo choroby Adam Strzelec (7). Siedmiopunktowy dorobek Twaroga i Ubika obniżają fatalne pudła spod kosza tego pierwszego i zupełnie przestrzelone trzy rzuty za 3 drugiego, które nie dotknęły nawet obręczy. Słabo jak na swoje możliwości zagrał Duda (4). Walkę na deskach podjął Twaróg, Kaim i Lachor. Jednak ten ostatni z powodu braku doświadczenia szybko wyleciał z boiska za 5 fauli. Szansy pokazania się nie wykorzystał Bugajski, którego trener wystawił w pierwszej piątce. Jednak miał dłuższą przerwę w grze i w treningach spowodowaną urazem kolana.

W drużynie gości wyróżnili się: Wojciechowski (18), Niemczura (15) i Stawarski Daniel (13).

Następny mecz Limblach zagra u siebie za trzy tygodnie (23.02), a jego przeciwnikiem będzie drużyna MKS Gorlice. Będzie to ostatni mecz sezonu w Limanowej. Wstęp wolny.


Statystyki Limbalchu:

Zawodnik

za 2

za 3

za 1

Pkt.

Asysty

Zbiórki w obronie

Zbiórki w ataku

Straty

Bloki

Kindlik

2/3

3/9

5/7

18

7

3

0

9

0

Strzelec

2/6

1/3

0/1

7

3

1

0

2

0

Kurczab

1/2

0/1

0/0

2

0

1

0

0

0

Augustyniak

0/0

0/0

0/0

0

0

0

0

0

0

Ubik

3/4

0/3

1/2

7

1

3

1

4

0

Duda

2/7

0/1

0/0

4

0

0

1

1

0

Bugajski

0/6

0/1

0/0

0

0

1

2

5

0

Lachor

2/4

0/0

1/2

5

0

4

2

1

0

Kaim

3/4

0/0

0/0

6

1

2

1

1

0

Majka

1/1

0/1

0/0

2

0

0

0

0

0

Wojtas

0/0

0/0

0/0

0

0

0

0

0

0

Twaróg

3/7

0/0

1/3

7

1

6

1

1

0

Syktus

0/0

0/0

0/0

0

0

0

0

0

0

Tabela:

Lp Zespół M Z P Pkt Zd-St
1. UKS Regis Wieliczka 12 11 1 23 911-702
2. AZS Politechnika Świętokrzyska-Galeria Echo Kielce 12 9 3 21 859-768
3. KU AZS Politechnika Krakowska 12 8 4 20 910-766
4. KS ZKS Unia MUKS 1811 Tarnów 12 7 5 19 928-787
5. MKS Skawa Wadowice 12 5 7 17 931-989
6. TS Wisła Zistechnika Kraków 12 5 7 17 801-872
7. MKS Gorlice 12 3 9 15 793-1029
8. MKS Limblach Limanowa 12 0 12 12 695-915

Na podstawie informacji MKS Limblach Limanowa.

Komentarze (2)

konto usunięte
2014-02-05 10:43:42
0 0
Czy w ogóle ją mieli, w tych dwunastu pod rząd przegranych meczach?
Odpowiedz
konto usunięte
2014-02-06 08:36:19
0 0
'siezacznie' - mieli i mają. Trzeba przyjść na mecz i zobaczyć. To głównie młodzi chłopcy (liceum i nawet gimnazjum). Ścierają się głównie ze starymi zawodnikami z doświadczeniem II-go i czasem I-szo ligowym,często ważącymi ponad 100 kg, a jeśli już z rówieśnikami to wyselekcjonowanymi z większych miast, jak Kraków (Wisła Kraków). Szkoda, że tak się podziało, że zarząd nie dogadał się ze starszymi zawodnikami, z trenerem Kwadransem, który jest wyśmienitym graczem. Porażki mogą załamać, ale gra się tym co się ma. I grają. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie się to zmieni i będę mógł przyjść i popatrzeć też na bardziej doświadczonych zawodników, którzy byli mentorami dla młodych (Kwadrans, Peciak). Trener Kindlik odwala kawał dobrej roboty, ale głównie on sam ciągnie grę, a to się nie może udać w dłuższej perspektywie.
Odpowiedz
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Sędzia odebrał chęci do walki"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]