7°   dziś 5°   jutro
Środa, 27 listopada Walerian, Wirgiliusz, Maksymilian, Franciszek, Ksenia

Zakończyła zimę i wróciła do domu

Opublikowano 28.08.2013 13:09:13 Zaktualizowano 04.09.2018 14:15:11 jaca

Justyna Kowalczyk po kilkudziesięciu godzinach podróży z Nowej Zelandii jest już w rodzinnym domu w Kasinie Wielkiej. Po ponad trzech tygodniach zgrupowania na Śnieżnej Farmie, gdzie w sierpniu jest środek zimy, powróciła do polskiego lata.

Przez chwilę będzie mogła jeszcze nacieszyć się słońcem, nim znów wyruszy na lodowiec i przypnie narty, a później przez ponad pięć miesięcy będzie jeździć i startować w zawodach. Zgrupowanie w Nowej Zelandii to dla polskiej biegaczki narciarskiej od trzech lat stały punkt programu, gdy w czasie letnich przygotowań może biegać na nartach, brać udział w kontrolnych zawodach, szlifować technikę. Jednakże mimo, że niejedna osoba może jej zazdrościć wyprawy w tak odległe rejony świata, ona sama nie ma ochoty by bliżej poznawać ten kraj już jako turystyka.

- Może ktoś się zdziwi, bo pewnie wielu osobom wyprawa do Nowej Zelandii kojarzy się z jakimś niezwykłym przeżyciem, ale ja nie mam ochoty wrócić tam jako turystka. Może dlatego, że przebywam na zgrupowaniu w miejscu, gdzie nie jest wcale jakoś super pięknie, bo poza wielką ilością śniegu, trasami i hotelem nie ma nic, a także że po tylu moich podróżach nie mam potrzeby jeszcze dodatkowo wyjeżdżać w świat – mówi Justyna Kowalczyk.

A teraz przed polską zawodniczką to, co zawsze bardzo ją cieszy czyli kilka tygodni pobytu w kraju. Po kilku dniach odpoczynku w domu, następne zgrupowanie zaplanowane zostało bowiem w Zakopanem.

Źródło: oficjalna strona Justyny Kowalczyk.

Komentarze (0)

Nie dodano jeszcze komentarzy pod tym artykułem - bądź pierwszy
Zgłoszenie komentarza
Komentarz który zgłaszasz:
"Zakończyła zimę i wróciła do domu"
Komentarz który zgłaszasz:
Adres
Pole nie możę być puste
Powód zgłoszenia
Pole nie możę być puste
Anuluj
Dodaj odpowiedź do komentarza:
Anuluj

Może Cię zaciekawić

Sport

Pozostałe

Twój news: przyślij do nas zdjęcia lub film na [email protected]